Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2344
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Małgorzato, ja dokładnie tak samo podchodzę do pracy w ogrodzie - zmęczę się ale tak pozytywnie (zdrowo)
Też kupowałem krzewy w Biedrze rok i dwa lata temu. Niewielkie są ale wszystkie się przyjęły - jagoda kamczacka, borówki amerykańskie, agrest, czerwona porzeczka. Jagoda podobnie jak u Ciebie ładnie zakwitła. Więc jakość w stosunku do ceny jest zadowalająca.
Też kupowałem krzewy w Biedrze rok i dwa lata temu. Niewielkie są ale wszystkie się przyjęły - jagoda kamczacka, borówki amerykańskie, agrest, czerwona porzeczka. Jagoda podobnie jak u Ciebie ładnie zakwitła. Więc jakość w stosunku do ceny jest zadowalająca.
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1294
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Florianie, my, ogrodnicy, lubimy łączyć przyjemne z pożytecznym Każdy fitness, a jeszcze na świeżym powietrzu, powoduje wydzielanie endorfin. Połączenie tego z dodatkową korzyścią, to już podwojona radocha
Pierwsze kamczatki na RODos kupowałam wysyłkowo mniejsze, niż te z biedry. Rozrosły się mocno i owocują na lekko zasadowej glinie. Ciekawe, jak będą smakować na lżejszej i kwaśniejszej glebie.
Pierwsze kamczatki na RODos kupowałam wysyłkowo mniejsze, niż te z biedry. Rozrosły się mocno i owocują na lekko zasadowej glinie. Ciekawe, jak będą smakować na lżejszej i kwaśniejszej glebie.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16648
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Dziękuję, Małgorzatko, za info.
Moje jagody kamczackie jeszcze nie kwitły, a z poprzedniego roku nie pamiętałam ich kwiatków.
Pewnie już teraz kwitną, ale nie byłam na działce kilka dni. Muszę zapytać małża.
Ja też jestem najbardziej szczęśliwa, gdy podczas powrotu z działki ledwo nogami powłóczę.
Wtedy czuję się spełniona.
Pozdrawiam wiosennie.
Moje jagody kamczackie jeszcze nie kwitły, a z poprzedniego roku nie pamiętałam ich kwiatków.
Pewnie już teraz kwitną, ale nie byłam na działce kilka dni. Muszę zapytać małża.
Ja też jestem najbardziej szczęśliwa, gdy podczas powrotu z działki ledwo nogami powłóczę.
Wtedy czuję się spełniona.
Pozdrawiam wiosennie.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11616
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Małgosiu kwiaty drzew i krzewów owocowych zawsze mnie rozczulają, są cudne w masie.
Zaszalałaś z zakupami, na dużej działce wszystko się zmieści.
Zmęczenie po pracach w ogrodzie jest dobre, ale przemęczanie się chyba już nie.
Niech szczepienia się przyjmą. Stare odmiany smaczniejsze i bardziej odporne na choroby.
Ciepła i słońca na kolejne dni.
Zaszalałaś z zakupami, na dużej działce wszystko się zmieści.
Zmęczenie po pracach w ogrodzie jest dobre, ale przemęczanie się chyba już nie.
Niech szczepienia się przyjmą. Stare odmiany smaczniejsze i bardziej odporne na choroby.
Ciepła i słońca na kolejne dni.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 813
- Od: 15 maja 2015, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Ja zauważyłam, że kamczackie dobrze jest skrócić po zakupie o 1/3. W tamtym roku tak zrobiłam i ładnie się zagęściły. Na jednej uciętej gałązce tak średnio po 3 nowe przyrosty.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12205
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Wpadam z rewizytą. A co to za drzewko tak ładnie na biało już kwitnie?
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 10 lip 2019, o 22:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Na biało to chyba śliwa wiśniowa kwitnie. Pozrawiam.
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1294
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Witajcie moi mili
Odpowiem grupowo, bo mało czasu.
Tak, to na biało kwitnące to Śliwa. Może i ona wiśniowa, ale jakaś odmiana ozdobna. Ma ciemne, bordowe liście latem i ładnie się odcina na tle łąk. Czasem ma owoce, trochę większe od ałyczy, ciemne, kwaśne i miąższ nie odchodzi od pestki. Na kompot ujdą, jak się da dużo cukru.
Dziękuję za wizyty. Bardzo mi miło
U mnie urwanie głowy w pracy, czyli nic nowego. Natomiast ostatnio moja mama złamała nogę i siedzi w szpitalu od ponad tygodnia. Poskładali ją w końcu operacyjnie po kilku dniach i dzisiaj mają ją odwieźć do domu. Kazałam jej upierać się, że mają ją przywieźć do mnie. Mam teraz 2 psy na głowie i niebawem mamę. Ciekawe, czy dostawa będzie razem z wniesieniem na 3 piętro?
Kundel własny:
Kundel przysposobiony:
A ten chodniczek, to wzięłam od mamy specjalnie dla kundla nr 2, bo boi się chodzić po gołych panelach, że łapki będą jej się rozjeżdżać. Tym sposobem obie kundlice podzieliły mieszkanie między siebie. Mała chodzi tylko po kaflach i chodniku, a duża po całości
Zaniedbane rozsady:
Figa balkonowa:
Edit:
Nie będzie dostawy mamy na święta. Zatrzymali ją w szpitalu. Będą znów poprawiać tą nogę. Normalnie, jak u krawca - tyle przymiarek i poprawek, jak przy szyciu kiecki. …a krawiec studiów nie potrzebuje
Poszłam więc do niej, żeby zanieść bieliznę na zmianę i nogi mi odpadają. Za to oko pocieszyłam po drodze
Pigwowiec:
Świdośliwa:
Tawuła:
Wszystko o miesiąc wcześniej kwitnie. Trzeba gromadzić wodę, bo się upieczemy na sucho razem z roślinami latem.
…a tydzień temu, za nasypem kolejowym, w zapuszczonym terenie, zlokalizowałam kokorycze prawie przekwitające i pełno fiołków
Odpowiem grupowo, bo mało czasu.
Tak, to na biało kwitnące to Śliwa. Może i ona wiśniowa, ale jakaś odmiana ozdobna. Ma ciemne, bordowe liście latem i ładnie się odcina na tle łąk. Czasem ma owoce, trochę większe od ałyczy, ciemne, kwaśne i miąższ nie odchodzi od pestki. Na kompot ujdą, jak się da dużo cukru.
Dziękuję za wizyty. Bardzo mi miło
U mnie urwanie głowy w pracy, czyli nic nowego. Natomiast ostatnio moja mama złamała nogę i siedzi w szpitalu od ponad tygodnia. Poskładali ją w końcu operacyjnie po kilku dniach i dzisiaj mają ją odwieźć do domu. Kazałam jej upierać się, że mają ją przywieźć do mnie. Mam teraz 2 psy na głowie i niebawem mamę. Ciekawe, czy dostawa będzie razem z wniesieniem na 3 piętro?
Kundel własny:
Kundel przysposobiony:
A ten chodniczek, to wzięłam od mamy specjalnie dla kundla nr 2, bo boi się chodzić po gołych panelach, że łapki będą jej się rozjeżdżać. Tym sposobem obie kundlice podzieliły mieszkanie między siebie. Mała chodzi tylko po kaflach i chodniku, a duża po całości
Zaniedbane rozsady:
Figa balkonowa:
Edit:
Nie będzie dostawy mamy na święta. Zatrzymali ją w szpitalu. Będą znów poprawiać tą nogę. Normalnie, jak u krawca - tyle przymiarek i poprawek, jak przy szyciu kiecki. …a krawiec studiów nie potrzebuje
Poszłam więc do niej, żeby zanieść bieliznę na zmianę i nogi mi odpadają. Za to oko pocieszyłam po drodze
Pigwowiec:
Świdośliwa:
Tawuła:
Wszystko o miesiąc wcześniej kwitnie. Trzeba gromadzić wodę, bo się upieczemy na sucho razem z roślinami latem.
…a tydzień temu, za nasypem kolejowym, w zapuszczonym terenie, zlokalizowałam kokorycze prawie przekwitające i pełno fiołków
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12205
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
U mnie w robocie w pomieszczeniu kontrolnym mikroskopu elektronowego Titan Krios strzelili podświetlany sufit z niebem, obłoczkami, i właśnie takimi kwitnącymi śliwami…
Dlaczego nogi Ci odpadają po wizycie w szpitalu u matki?
Podziwiam Twój zmysł obserwacyjny – piękne kokorycze i fiołki, zupełnie dzikie.
Pozdrawiam!
LOKI
Dlaczego nogi Ci odpadają po wizycie w szpitalu u matki?
Podziwiam Twój zmysł obserwacyjny – piękne kokorycze i fiołki, zupełnie dzikie.
Pozdrawiam!
LOKI
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1294
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Czekam na gości i coś się spóźniają, więc zajrzałam do Was
Loki, nogi mi odpadały, bo mamy tak genialnie skomunikowane miasto, że łatwiej mi było pójść, niż dojechać. Do mamy mam 2 km w linii prostej, a szpital jest dokładnie po drodze. Gdybym miała pojechać autem, to by wyszło z 6 km w jedną stronę. Czasowo zajęłoby mi to tyle samo czasu, więc poszłam po ubrania i wracając zaniosłam po drodze. Wcześniej zaliczyłam długi spacer z psami, więc nabiłam wczoraj ponad 10 km na liczniku.
Co do ciekawych roślin, to jeszcze 30 lat temu były to obrzeża miasta. Teraz zostały nieliczne niezagospodarowane enklawy. Nawet sarny, dziki i borsuki się trafiają. O lisach i kunach nawet nie wspominam.
Loki, nogi mi odpadały, bo mamy tak genialnie skomunikowane miasto, że łatwiej mi było pójść, niż dojechać. Do mamy mam 2 km w linii prostej, a szpital jest dokładnie po drodze. Gdybym miała pojechać autem, to by wyszło z 6 km w jedną stronę. Czasowo zajęłoby mi to tyle samo czasu, więc poszłam po ubrania i wracając zaniosłam po drodze. Wcześniej zaliczyłam długi spacer z psami, więc nabiłam wczoraj ponad 10 km na liczniku.
Co do ciekawych roślin, to jeszcze 30 lat temu były to obrzeża miasta. Teraz zostały nieliczne niezagospodarowane enklawy. Nawet sarny, dziki i borsuki się trafiają. O lisach i kunach nawet nie wspominam.
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1966
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Wesołych Świąt Wielkanocnych
Małgosiu to i sunia ma gościa na święta. Pięknie i wiosennie u Ciebie. Tylko mamie Twojej nie zazdroszczę, nie dość że cierpi to jeszcze święta spędzi w szpitalu.
Dobrze że sunie się dogadują bo różnie może być, moje to zazdrośnice.
Małgosiu to i sunia ma gościa na święta. Pięknie i wiosennie u Ciebie. Tylko mamie Twojej nie zazdroszczę, nie dość że cierpi to jeszcze święta spędzi w szpitalu.
Dobrze że sunie się dogadują bo różnie może być, moje to zazdrośnice.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12205
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Aaa, już rozumiem, dzięki za wyjaśnienia.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1294
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Siedlisko między Trzebnicą, a Sułowem
Kasiu, sunie niby się tylko tolerują, ale cieszą się na swój widok. Jak jedna jest na danym legowisku, to druga nie wejdzie i pójdzie na inne. Jak jedna zagląda do miski, to druga nie przeszkadza. Ciekawe te psie zwyczaje…
Zrobiliśmy wypad na wieś, a że w święta nie wypadało się brać za robotę, to głównie czas na spacerach spędziliśmy. Dzisiaj również nogi mi opadają
I czeremchy już kwitną
Wyprodukowałam etykiety ze starych żaluzji do części nasadzeń
Polecam - stare żaluzje i długopis z cienką końcówką
Jak wracaliśmy, to widziałam, że rzepak rozpoczął kwitnienie - o miesiąc wcześniej
Co to będzie latem?
Zrobiliśmy wypad na wieś, a że w święta nie wypadało się brać za robotę, to głównie czas na spacerach spędziliśmy. Dzisiaj również nogi mi opadają
I czeremchy już kwitną
Wyprodukowałam etykiety ze starych żaluzji do części nasadzeń
Polecam - stare żaluzje i długopis z cienką końcówką
Jak wracaliśmy, to widziałam, że rzepak rozpoczął kwitnienie - o miesiąc wcześniej
Co to będzie latem?