Grubosz - Crassula cz.6
- Baltazar
- 500p
- Posty: 755
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Grubosz - Crassula cz.6
Poprzednią część wątku znajdziecie tutaj
bab...
Jak co roku od trzech lat kwitnie. Sam z siebie rośnie. Nie przesadzany około 10 lat w jednej ziemi, nie nawożony od pewnie takiego samego czasu. po prostu ma się dobrze sam z siebie. Podlewanie jak się przypomni. Najwidoczniej brak opieki mu służy.
bab...
Jak co roku od trzech lat kwitnie. Sam z siebie rośnie. Nie przesadzany około 10 lat w jednej ziemi, nie nawożony od pewnie takiego samego czasu. po prostu ma się dobrze sam z siebie. Podlewanie jak się przypomni. Najwidoczniej brak opieki mu służy.
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1304
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Próbuję przesadzać Crassule po trzech latach. Po długich męczarniach udało się wyjąć bez tłuczenia pięknych doniczek, ale nadal jest problem. Bryła korzeniowa to jeden zwarty kamień i ani rusz nie mogę tego rozbić. Proszę więc o radę jaki jest na to sposób, bo ja nie mam pomysłów.
Pozdrawiam:)
- Baltazar
- 500p
- Posty: 755
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Grubosz - Crassula cz.5
Ja też muszę przesadzić swojego grubosza. Wiem że w korzeniach spotkam to samo albo nawet i gorzej. Ja będę całą bryłkę wsadzał po prostu do nowej ziemi nieco większej doniczki. Robiłem też tak poprzednio i nie było problemów. Niemniej jednak myślę że oderwanie siłowe np. złapanie kombinerkami nawet 50% korzeni nie będzie miało złego wpływu na tę roślinę. Ważne żeby oderwać a nie odcinać bo czasem możemy przeciąć coś grubszego (ważniejszego).
Podsumowując czego nie zrobisz - powinno być w porządku.
PS. Nie tego grubosza z kilku postów powyżej mam na myśli. Tamten tak na razie musi zostać.
Podsumowując czego nie zrobisz - powinno być w porządku.
PS. Nie tego grubosza z kilku postów powyżej mam na myśli. Tamten tak na razie musi zostać.
- doras
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 45
- Od: 27 lip 2019, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Grubosz - Crassula cz.6
I ja się zbieram do przesadzenia moich dwóch sztuk. Już wiem, że muszę im dać bardziej stabilne doniczki. Mam je wyprowadzone w formę drzewek i gdy stoją latem na tarasie to zdarza się, że wiatr mi je przewraca. Chyba porozglądam się za doniczkami z terakoty, żeby nadać im takiego pustynnego wyglądu
Pozdrawiam, Dorota
- Baltazar
- 500p
- Posty: 755
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Grubosz - Crassula cz.6
Jak będzie donica z nadmiarem miejsca to możesz też dać ciężkie kamienie na dno w ramach drenażu jak i dociążenia. Obniży to środek ciężkości i będzie mniej przewortne.
- doras
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 45
- Od: 27 lip 2019, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Grubosz - Crassula cz.6
To dobry pomysł. Zobaczę jakie doniczki uda mi się kupić i będę kombinowała.
Pozdrawiam, Dorota
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1304
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Grubosz - Crassula cz.6
Ja też mam drzewko z grubosza dociążone solidnie. Grubosz rośnie w doniczce, która jest wsadzona w ciężką ceramiczną osłonkę „na wcisk”, na dnie osłonki są kamienie i jeszcze na wierzchu doniczki też dałam 3 większe kamienie.
- Baltazar
- 500p
- Posty: 755
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Grubosz - Crassula cz.6
Cieszę się że się udało.
Ja swojego też przesadziłem. Keramzyt na dnie sporo pomógł przy przesadzaniu i rozkładaniu korzeni. U mnie też przyjęty, przycięty i już wypuszcza nowe liście.
Ja swojego też przesadziłem. Keramzyt na dnie sporo pomógł przy przesadzaniu i rozkładaniu korzeni. U mnie też przyjęty, przycięty i już wypuszcza nowe liście.