Witajcie,
Mam taki kiepski trawnik jak na zdjęciach. Podłoże jest gliniasto - piaszczyste. Trawnik ma dwa lata. Sam go siałem powierzchnia ponad 1000 m2, także trochę pracy było i jest. Ostatnio ostro padało, a nadal wygląda jak wygląda. Jak rośnie to strasznie idzie w górę, zamiast jakoś się zagęszczać na boki. Co z tym zrobić? Sypię nawozy dość solidnie, ale cały czas to samo - rośnie w górę i takie grube pędy i łodygi. Na ostatnim zdjęciu trawnik od strony północnej, gdzie jest cały czas cień - tam wygląda najlepiej. Z tego wnioskuję, że może i tak jest za sucho, za mało nawozu, wyjałowiona gleba. Mój pomysł to nawóz i woda non stop i koszenie co 2-3 dni - ale nie wiem czy to dobra taktyka. Chciałbym to jakoś prosto załatwić.
Dodam, że sąsiedzi kilka działek dalej na podobnym podłożu mają super trawę - ale mają ją wiele lat i u nich jest dużo drzewek sporo cienia. U nas drzewka są malutkie. Może to jest przyczyną, albo posiałem jakiś zły gatunek. Skład mieszanki jaki miałem poniżej. Sąsiedzi mówią że mają "wembley"
30% Rajgras angielski Naki (lolium perenne)
10% Kostrzewa czerwona Areta (festucarubra rubra)
20% Życica wielokwiatowa Dukat (Lolium multiflorum)
15% Życica weterwoldzka Kajana (Lolium westerwoldicum)
5% Kostrzewa trzcinowa Escalante (festucarubra arundinacea)
20% Rajgras angielski Bokser (lolium perenne)
https://www.fotosik.pl/zdjecie/03ef77b4083ff06e
https://www.fotosik.pl/zdjecie/f2abb105988c2834
https://www.fotosik.pl/zdjecie/c6fc17e2c6eee40e