Igala- Iguś Ja uwielbiam tą różnorodność kolorów , rośli, faktur, odcieni przez cały sezon.
Lasy jeszcze wyglądają cudnie. Ale już żółci i zieloności w na drzewach mniej.
ale możemy cieszyć się tak wyjątkowo piękna i długa jesienią
Davros- Dawidzie Ja zainteresowałam się trawami późno. Jak już w wielu ogrodach widziałam.
Dlatego może jeszcze nie mam ich tak mocno dużo. ale co roku jakaś przybywa.
$ dni temu byłam w szkółce po iglaki tylko 4 i kupiłam jeszcze miskant red chief, zupełnie nie planowany, ale zobaczyłam go dużego na rabacie pokazowej i bardzo mi się spodobał i skusiłam się. A wcale wcześniej go nie planowałam.
Dziękuję za miłe słowa / Fiona oczywiście dzień w dzień ogród nadzoruje. I spacery z nami bardzo lubi. Jak piesek z nami obok chodzi
ewita44 - Ewuś , marpa - Maryniu W tym roku mamy wyjątkową , ciepła i kolorową jesień. To lubię
W tym roku dynie ozdobne obrodziły mi ładnie. To jeszcze taras zdobi jesiennie i kolorowo.
Fiona też jeszcze korzysta z ciepłej jesieni i często przesiaduje sobie na tarasie.
Oj ja też już sobie nie wyobrażam sobie ogrodu bez chryzantem . To twardzielki i pięknie kwitną późną jesienią jak inne z kwitnienia już zamierają , szarzeją.
Mam nadzieję, że będę u mnie dobrze rosły i kwitły.
chociaż nie wiem czemu ale biała jesienna i kilku letnia chryzantema mi wypadła i nie mam juz białej.
Berberys Maria
przy moim lasku
cyma2704- Soniu Fiona lubi z nami robić spacery obchodowe. Jak piesek z nami chodzi i ...ciekawe co sobie myśli ?
Róża elmshorn zawsze tak obficie kwitnie na początku sezonu w czerwcu, i długo potem mała przerwa potem jeszcze letnie kwitnienie i to jej jesienne kwitnienie też jest zawsze piękne, obfite i jak cenne teraz jak inne róże już nie chcą nam kwitnąc.
Biała chryzantema mi wypadła. Ale iine bardzo ładnie rosną. 3 bardzo ładnie i już obficie kwitną. I mam nadzieję ,ze tak zostanie. Tak te co kwitną to wysokie chryzantemy.
Ogromnie mi się smagliczka nadmorska spodobała. Mam nadziej, ze juz będzie w moim ogrodzie. Dzięki za rady i naukę co do smagliczki. Może uda i moim się ładnie na wiosnę wzejść .
Dużo masz u siebie chryzantem? Ja mam tylko jedną, późną, bo dopiero w pączkach. Mam nadzieję, że zdąży się rozwinąć, zanim przyjdą kolejne przymrozki... Na szczęście tam, gdzie rośnie jest nieźle osłonięta przez miskanty, więc mały przymrozek nie powinien jej zaszkodzić.
a chryzantem od Halszki też mam kilka i wszystkie bardzo ładne. 
