Kam4AF4 nasiona będą już 5 pokolenia Jeszcze 4 lata i chyba się ustabilizuje. Chciałbym żeby pojawił się taki mocno pasiasty typ, który miał by pasy od szypułki do blizny po słupku, ale w tym roku słabe pasy są.
Pozdrawiam Kamil
Siła wzrostu podkładek jabłoni12 Mój sad
Robert , nad wysiewem Saint Pierre myślałam kilka lat temu i myśl wróciła .
Wtedy pojawiły się opinie , że są dwa rodzaje , niższy i wyższy . Jeden jest
lepszy od drugiego . Nie byłam pewna , którego mam nasiona i odpuściłam .
Kamil , to już tylko 5 lat , bo chyba dopiero f10 uważa się za ustabilizowaną odmianę ?
Prawda Kozula pisała, że F10, to odmian ustabilizowana, prawdą też jest to, że zdaje się DTP odmiany były udostępniane na wcześniejszych pokoleniach i czasem ta sama odmiana ma liście ziemniaczane i zwykłe. Niemniej myślę, ze ten pomidor będzie już powtarzać, gdyż kształt sercowaty, barwa czekoladowa są recesywne, mogę stracić te ładne paski od blizny po słupku gdyż to cecha dominująca
Pozdrawiam Kamil
Siła wzrostu podkładek jabłoni12 Mój sad
deltoro ładne te pomidory, żadnych pęknięć. U mnie nigdy nie było odmiany bez choćby drobnych spękań, a u Ciebie takie cuda w październiku.
Ewaca zmarzły Ci ?
anulab Tobie zmarzły czy coś innego się stało ? Pytam bo u mnie też niewiele powyżej zera i zastanawiam się jak długo trzymać pomidory. Mam Polbiga. Jeszcze zielone więc nic nie pęka. ZZ postępuje powoli i jakoś się trzymają.
Rowerzysta u mnie w nocy było 0,3 stopnia. Choć z wierzchu nie widać uszczerbku, to po tej nocy, która ma być równie zimna, juz ich dobije. Zostawiłam wszystkie i będę obserwować czy mam jakiegoś odpornego.
Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa
Dziś zlikwidowałem już wszystkie krzaki pomidorów, gdyż w przyszłym tygodniu zapowiadają u mnie temperatury w nocy w okolicach 0, dodatkowo straszą opadami śniegu. W małym tunelu wymieniłem ziemię na świeżą z pola ornego, gdyż służyła już 4 sezony. Posiałem również pszenżyto jako poplon do przykopania z obornikiem, będę to robił w listopadzie, albo grudniu zależnie jak aura pozwoli. Sezon bardzo obfity w plony, choć bardzo późno zaczęty, gdyż pomidory wysadziłem dopiero 11 maja pod osłony do gruntu jeszcze później.
Zaraza przyszła w lipcu po deszczach, w gruncie trzeba było pryskać co drugi dzień żeby krzaki uratować, w tunelu zrobiłem raz oprysk. Niestety jak zwykle mam za dużo azotu w tunelach na początku sezonu, a później za mało wapnia i wyłazi SZW, dodatkowo później bardzo brakuje potasu, gdyż owoce nie dojrzewają tak jak powinny, na odmianach żółtych nie było takich niedoborów potasu jak w odmianach czerwonych i malinowych. Przy sadzeniu w przyszłym roku muszę się ograniczyć do odmian odpornych na BPL, gdyż miałem mocny atak we wrześniu dobrze, że tak późno.
Odmiany opisywałem w miarę na bieżąco, ale może coś nakreślę w najbliższym czasie ogólnie.
Pozdrawiam Kamil
Siła wzrostu podkładek jabłoni12 Mój sad