Witaj, Jolu!
Przychodzę z rewizytą i od progu wpadłam jak śliwka w kompot.

A to za sprawą jednorocznych astrów, które u Ciebie przepięknie kwitną,

a ja jestem ich miłośniczką.
Niestety od kilku lat ich nie sieję, opierając się na samosiewkach, które w tym roku jakieś słabowite.

Zastanawiam się, od czego to zależy: od panującej u mnie suszy, a może już zbyt długo liczę na samosiewy... Może trzeba odmłodzić i wysiać nowe roślinki ...
Bardzo mi się podoba Twoja hortensja ogrodowa.

Ma ładne kwiaty,

podczas gdy moje pokazały zaledwie po dwa-trzy niepozorne kwiatuchy.
Aktualnie u mnie znowu słońce suszy i piecze, co wcale mi się nie podoba.
Niby zapowiadają deszcz, ale u nas słabo z opadami, więc nie bardzo wierzę w te prognozy.
Może choć u Ciebie niebo nie poskąpi wody, czego z serca Ci życzę.
