Mój ogród niepokazowy cz. 2

[jarha]

Dziękuję Lucynko za ciepłe słowa o moich kwiatkach. Muszę Cię pocieszyć, choć to z pewnością wcale Cię nie ucieszy - moje niektóre hortensje też przypalone, szczególnie Magical Moonlight i jedna z Anabelek. Właśnie przymierzam się do przesadzenia MM w jakieś półcieniste miejsce.
Może jeszcze Twoje mieczyki zakwitną, moje też jeszcze nie wszystkie mają pączki, niektóre sadziłam poźno.
Oczywiście Lucynko dostaniesz pestki do sadzenia Takie świeże nasiona dużo lepiej wschodzą niż te ze sklepu.
Miłej niedzieli i dobrego całego tygodnia






Taka rudbekia wyrosła z nasion zebranych z Cherry Brandy

[Locutus]

O jak jesiennie z tym zawilcem japońskim…

Fajne cynie. U mnie zaczynają kwitnąć cynie samosiejki (bo te z tegorocznego siewu wszystkie zabił przymrozek).

Pozdrawiam!
LOKI

[cyma2704]

Bordowy mieczyk i podobna cynia mają wspaniały, energetyczny kolor.
Halszko hortensja Magical Moonlight ma piękne, duże kwiaty, ale u mnie przypala ją corocznie, a pędy z kwiatami bez podwiązywania leżą na ziemi. Mam ją 8 lat i nie znalazłam na pokładanie się sposobu, tylko podwiązywanie. Powinna jednak mieć trochę cienia, kwiaty przysłonięte trawami u mnie nie brązowieją. Niestety w cieniu jeszcze gorzej się pokłada.
Dynie urocze, będą przetwory. u mnie dziś zupa z takiej dyni. Jeszcze keczup będzie.
Dobrego, spokojnego tygodnia.

[jarha]

Witajcie
Trochę się ochłodziło, a przede wszystkim porządny deszcz podlał ogród i to jedyna dobra wiadomość.
W poprzednim tygodniu odkryłam, że moje bukszpany padły ofiarą tej paskudy - ćmy bukszpanowej i to dosłownie w czasie kilku dni. Jeden spory krzak wycięłam całkiem poniżej poziomu gruntu, korzenie zostały, nie wiem, pewnie będzie odrastać Pozostałe obcięłam do gołych patyków, zostało tylko parę zielonych listków na gałęziach i opryskałam mospilanem.
Właściwie to moja wina, powinnam już od wiosny być czujna i codziennie robić przegląd bukszpanów i szybko reagować.
No cóż ... przegapiłam
Ten krzew, który wycięłam, rósł w niezbyt fortunnym miejscu, pod cyprysikiem o szerokiej koronie, co ułatwiło mi podjęcie decyzji o wycięciu go. Przy okazji świeżym okiem spojrzałam na to miejsce i stwierdziłam, że można by poszerzyć tę rabatę i przygotować miejsce dla roślin o mnieszym zapotrzebowaniu na wodę, jak m.in. lawendy, rozchodniki, może szałwia.
Trochę już zrobiłam, jednak na razie nie ma czego pokazać Póki co wykopałam lilowce, które męczyły się na tym suchym miejscu i podcięłam wyżej koronę cyprysika. Ciąg dalszy prac wkrótce...

Loki, widzisz, że ja się nie mogłam wyrobić i moje sadzonki stały w wielodoniczkach do czerwca, to przymrozku uniknęły a Ty się pospieszyłeś i Ci zmarzły Dawniej okres przymrozków kończyła zimna Zośka, ale chyba Zośkę trzeba będzie zastąpić jakimś czerwcowym imieniem

Soniu, ten bordowy mieczyk w rzeczywistości jest filetowy słoneczko go tak zmieniło.
Moja Magical Moonlight przypalona słońcem. Jak się przypatrzysz, to wśród liści zobaczysz obręcz, która podtrzymuje pokładające się gałązki (pisałam o nich u Ciebie. )


Dziękuję za miłe słowa i życzenia


Anabelka pod świerkiem całkiem dobrze wygląda, choć kwiaty już zzieleniały


W pełnym słońcu


Grenada


Starlet


Kosmosy

[plocczanka]

Halszko, w tym roku słońce narozrabiało w hortensjach.
Ja nie mam lepszego miejsca dla mojej bukietówki, aktualnie rośnie w półcieniu i musi tam pozostać. W końcu nie zawsze słońce takie palące.
U ciebie już chryzantema ukwiecona
W tym sezonie darowałam sobie przycinanie chryzantem, ale i tak jeszcze nawet paków nie mają. Tylko jedna próbuje coś produkować, ale jeszcze trochę to potrwa.
Ładne połączenie białej hortensji z czerwoną różyczką. Lubię takie zestawienia.
Cóż, na mieczyki poczekam, może się namyślą....
Dobrego tygodnia, Halszko.

[Alicja125]

Witaj Halszko piękne masz kwiaty cudnie Ci kwitną moje połamane przez wiatr mieczyki i kwiaty już na kompoście. Hortensje tez masz urocze ja w tym roku będę sadziła alejkę z siedmiu hortensji bardzo je lubię. Pozdrawiam życzę pogody i miłego dnia

[Bobka]

Halinko witaj
Podejmuję próbę spaceru po Twojej działeczce ,no no kochana
mistrzostwo świata ,w kolorowym roślinnym zwrocie głowy .
Piękne było lato ,piękne zdjęcia .
A i samopoczucie czuję w tym kwitnącymi raju też dobre Twoje .
Halinko jak Ty dajesz radę ,podziwiam tyle tego ,ale to dopiero
dawka energii te kolory .
Przecież muszę pospacerować i wszystko obczaić .
Póki co chciałam się przywitać ,jestem na wsi ,internet z androida w telefonie ,
do tabletu ha ha łatwo sobie wyobrazić jak z nim jest ,
tym bardziej ,że telefon w Orange a zasięg mizerny .
Niemniej próbuję. Halinko pięknie pozdrawiam

[Wanda7]

Między innymi Twoimi rozmaitymi kwiatuszkami widzę wdzięczne kosmosy. U nas nazywają je "warszawianki". Kiedyś dawno rosły w moim starym ogrodzie w rozmaitych miejscach. Trochę o nich zapomniałam. Koniecznie muszę znów wysiać wiosną.

[Locutus]

Przede wszystkim w tym roku pospieszyłem się z wysiewem… Zawsze robiłem to w połowie marca, a tym razem na samym początku… No i wcześniej mi w efekcie wszystko tak urosło, że kwalifikowało się już do wysadzenia do gruntu… A i pogoda była tak szalona, że po dwóch zmianach ciepło-zimno myślałem, że nie będzie już trzeciego wahnięcia i że ciepło przyszło na dobre… Mój błąd… Zresztą wiele roślin w ogrodzie przez te wahania plus-minus diabli mi wzięli, chociażby ostróżki, które towarzyszyły mi od dziesięciu lat…

Pozdrawiam!
LOKI

[jarha]

Witajcie Kochani
Pomalutku posuwa się praca przy poszerzaniu słonecznej suchej rabaty przy południowej ścianie domu. Wszystko robię własnoręcznie, przez co tempo pracy nie jest imponujące. Myślę, że do końca przyszłego tygodnia skończę. I tak z przesadzaniem niektórych roślin trzeba będzie poczekać.
Na razie wygląda to tak:


Dziś zrobiłam kawałek z drugiej strony schodów, ale fotki nie cyknęłam, bo się zrobiło ciemno.

Lucynko, ja mam takie spostrzeżenie, że skłonność do przypalania się hortensji zależy od odmiany. Mam kilka rosnących w takich samych warunkach jak ta przypalona Magical Moonlight i nic się z nimi nie dzieje. Ja też nie przycinam chryzantem w obawie, że nie zdążą zakwitnąć, zwłaszcza późniejsze odmiany. Dziękuję Lucynko i odwzajemniam życzenia

Alu, dziękuję, współczuję serdecznie zniszczeń w ogrodzie Szpaler z hortensji na pewno będzie super wyglądał A jaką odmianę posadzisz? Jakieś niższe, czy wysokie?
Miłej niedzieli

Bogusiu, wcale nie daję rady mnóstwo rzeczy jest nie zrobione, ale tych nie pokazuję Po prostu udaję, że ich nie widzę Mam nadzieję, że lato jeszcze się nie skończyło, liczę na spokojniejszą pogodę, aby udało się doprowadzić do finału rozpoczętą pracę. Pięknej niedzieli Bogusiu

Wandziu, ja też niedawno kosmosy odkryłam na nowo. Nawet jak ich zapomnę posiać wiosną to i tak coś wzejdzie z poprzedniego sezonu
O nazwie "warszawianki" też słyszałam, a podobno w niektórych regionach mówi się na nie panienki, motylki, bocianki, a nawet cyganki
Miłej niedzieli

Loki, pogoda ostatnio jest nieprzewidywalna,
nie ma co się śpieszyć z wysadzaniem malutkich roślin. Szkoda ostróżek

Trochę fotek z ogrodu










I jedna z kuchni

Papryka pieczona w oliwie z czosnkiem, ziołami i serem feta.
Wyszła bardzo smaczna, będę robić więcej.

Kochani, życzę Wam cieplutkiej, pięknej niedzieli i udanego tygodnia

[Locutus]

Ano szkoda… Wczoraj nawet sobie dwie dosadziłem, zamówiwszy je przez internet w miniony weekend, bo bez ostróżek jakoś mi łyso...

Pozdrawiam!
LOKI

[cyma2704]

Halszko masz cudne cynie, ta strzępiasta wyjątkowa.
Zawartość słoików smakowita.
Nowa rabata coraz bardziej się zapełnia. Też dziś przesadzałam, oczywiście jeżówki na nową rabatę, bo astry zjadł grzyb.
Muszę M zatrudnić do wygięcia w takie ząbki podpór, bo łuki średnio podpierają hortensje.
Uściski dla Antosi. Moja wnusia od 1 września w przedszkolu, nawet nie odczuła przenosin ze żłobka.
Miłej pracy ogrodowej w słońcu.

[plocczanka]

Halszko, pięknie prezentują się Twoje hortensje, wspaniale kwitną cynie, jeżówki i zawilce!
Różyczki takie wesołe, zdrowe, śliczne.
Słoiki prezentują się smakowicie.

Dobrego weekendu, Halszko.

[Pashmina]

Witaj Halszko.

Papryka wygląda bardzo smakowicie. W ogrodzie masz jeszcze bardzo kolorowo, kwitnie dużo roślin. Bardzo spodobała mi się róża Compassion. Pogoda pozwala cieszyć się kwiatami, ale u mnie już sucho i dzisiaj musiałam podlać hortensje.
Pozdrawiam

[jarha]

Witajcie
Zgodnie z założeniem dokończyłam słoneczną rabatę przy domu, jednak nic nie sadziłam, bo ten upał i susza mnie powstrzymały. Żeby posadzić coś na nowym miejscu musiałabym zabrać niektóre niższe rośliny z tyłu rabaty, a podejrzewam, że teraz by im się to nie spodobało. Tak więc czekam na zmianę pogody. Dobrze, bo mam czas na zastanowienie się.

Loki, ciekawa jestem jakie ostróżki zamówiłeś. Miejmy nadzieję, że będą Cię cieszyć i już nie bedzie Ci łyso

Soniu,dziękuję Ciekawe, czy siewki z nasion zebranych z tych cynii powtórzyłyby cechy roślin macierzystych
Dziękuję w imieniu Antosi, jej będzie trudniej, kiedy spod opieki babć pójdzie do przedszkola. A Twoja wnusia jest bardzo dzielna Również ją wycałuj

Lucynko, dziękuję za tyle pochwał
Zawartość słoików była tak smakowita, że już ostatni otwarliśmy Po niedzieli zabieram się za kolejną porcję

Tymczasem moje dzisiejsze zbiory.



Ogórki, choć trochę przerośnięte, mają malutkie nasiona i na mizerię nadają się doskonale.


Diamant Rouge w tym roku marnie się prezentuje. Kwiaty ma połowę mniejsze niż rok temu.


Little Lime



Wims Red




Astry - zwiastuny jesieni



Cynie




Pashmino, witaj w moim wątku Cieszę się, że zajrzałaś i dziękuję za ciepłe słowa
Róża Compassion mocno ucierpiała tej zimy i po wiosennym cięciu z pnącej został krzew o wysokości 50 cm. Powoli się odbudowuje, ale jeszcze nie osiągnęła poprzedniej wysokości.
U mnie też susza





Życzę wszystkim dobrego, miłego tygodnia, dobrej pogody, słońca w dzień, a w nocy deszczu.
Buziaki