Zakątki na Dębowym 4

[anabuko1]

lojka 63- Jolu Mam kilka liliowców posadzonych przy hortensjach. A hosty mam 3 w donicach.
A tam mam hortensję Sundae fraise. co roku będę ją wyżej ciąć.
LOCUTUS- LOKI No mam taki zamiar dokupić innych kolorków maków lekarskich. Bo moje już ze 2, 3 lata to już mi się obyły wzrokowo.
Przez to , że jakieś roślinki nam wypadają ogród co roku mamy trochę inny I miejsce na inne roślinki się pojawia. Chyba ,że tak jak u mnie inne zarosną .

liliowiec black cat













No i takie kwiatki mi się przydarzyły..
To już teraz nie wiem , jak ja się będę wyrabiać.
Kość piszczelowa złamana. Właśnie wróciłam z Soru.

[marta64]

Aniu, to pięknie się urządziłaś , współczuję gipsu w upały .
Co tam robota, oby tylko kość się szybko zrosła , to nadgonisz . A teraz będziesz sobie malować na siedząco , ewentualnie pomożesz upychać w słoikach, to, co Ci przyniosą z ogrodu i podziwiać swój ogród z tarasu , a jest co
Mnóstwo ślicznych liliowców i lilii, hortensji, róż, a nawet dalia już kwitnie .
Pozdrawiam Cię gorąco i zdrówka życzę

[jarha]

Oj Aniu, bardzo Ci współczuję
Teraz przymusowy odpoczynek, czas na przyjemności, malowanie, czytanie, oglądanie filmów, na które zawsze brakowało czasu. I na Forum pewnie będzie więcej czasu. Tyle, że zdjęcia trzeba z daleka robić
Cudne kadry z ogrodu i portrety kwiatów Ta pastelowa różyczka śliczna. Zdrówka Ci życzę i spokoju

[anabuko1]

marta64=Martusiu gips w upały zniosę tylko ograniczenie w chodzeniu to udręka. a tyle rzeczy do zrobienie i w domu i w ogrodzie. ech...no, narobiło mi się. Przyznam, że jeszcze nie miałam nic złamanego do tej pory.
Jak będę już w stanie to usiądę i do malowania. Ale póki co tv, komp i takie tam rzeczy. Ksiżki są tylko skupić się na nich nie mogę.
Oj wszystko do przeżycia .
No tak z tarasu już jest widok ładny i pełny kwiecia. Dzisiaj trochę na nim posiedziałam.
Dziękuję bardzo
jarha- Halszko Wszystko ostatnio było w biegu i biegiem to teraz będzie luźniej.no tak czas na rózne rzeczy na kilka dni wypoczynkowych będzie.Ale we wtorek idę do szpitala bo jeszcze nie wiadomo jak będzie z moim stawek skokowym czy nie trzba będzie go operacyjnie zrobić i na śrubę. Także skupienie moje teraz jest rozluźnione nawet na odpoczynek.
Zdjęć sporo zrobiłam. to mam. I fajnie. Chociaż to.
Ta pastelowa różyczka to Edeka.W tym roku skąpo kwitnieniem jak na razie.
A dziękuję, dziękuje tego mi trzeba zdrówka i spokoju







Ślaz mauretański z nasionek

[cyma2704]

Bordowy koleus w donicy śliczny. Mój ulubiony, ale nie przetrwał zimy na parapecie.
Lilie i całe łany kwitnących roślin cudne.
Przykro, że noga niesprawna. Współczuję bardzo, też w wakacje miałam złamaną nogę, gorąco niestety potęguje niedogodności związane z gipsem.
Upał taki , że do ogrodu i tak dopiero wieczorem można wyjść.
Udanych nowych prac malarskich.

[Locutus]

Święta prawda, że jak coś wypada, robi miejsce na nowe nasadzenia… Chyba warto tak do tego podchodzić – i od razu gorycz porażki przeradza się w narastające podniecenie pełne wyczekiwania na nowe nabytki.

Złamanej kończyny dolnej bardzo współczuję. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia!

Pozdrawiam!
LOKI

[Beaby]

Ach, jak ja lubię Aniu te Twoje sesje bocianie... Są wyjątkowe...
Nóżka niech się szybciutko goi.
Pozdrawiam

[anabuko1]

cyma2704-Soniu Mam kilka koleusów. Ten bordowy już mam kilka lat.tj we wrześniu pobieram nowe szczepki i przez zimę trzymam w domu. A w maju idą do ogrodu.
Kwitnących mam dużo. I przy nich owadów, motylków też jest dużo. Przyjemne widoczki
No tak mi się narobiło. Ale człowiek takich rzeczy jak kontuzje sobie nie wybiera.
Dziękuję bardzo

[anabuko1]

Locutus- LOKI No ja już nie przejmuję się, jak coś z roślin wypada. Mam miejsce na drugie roślinki. I ciągle człowiek może być dalej podglądać nowe roślinki, nowe radości.
Dziękuję za życzenia zdrówka. Przydadzą mi się i to bardzo
Pozdrawiam
Sadźce się szykują

Czarny bez wiosną przesadzany ucierpiał ale żyje

hortensja Pinky Winky

[anabuko1]

Beaby -Beatko Cieszę się, że bocianie zdjęcia ci się podobają
Dziękuję za miłe słowa i życzenia zdrowia

Perukowiec podolski wciąż wygląda ładnie

[Beaby]

Aniu, przeszukałam zeszyt ogrodniczy i znalazłam nazwę tego ślicznego powojnika, o który pytałaś. To Bagatelle.
Pozdrawiam

[anabuko1]

Beaby Bardzo ci dziękuje za odszukanie i nazwę tego powojnika. Zapisuję sobie.
Ciekawą ma nazwę. Bagatelle.
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie






Liliowiec Destined to See

Clematis Madame Julia Correvon



liliowiec 'Mama's Hot Chocolate

[Bufo-bufo]

Aniu życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia
Jeżówka (echinacea) chyba nie jest byliną długowieczną.
Bocian w ogrodzie to luksus, ale ja ropuchom śmierci nie życzę, lubię je

[anabuko1]

Bufo-bufo- Olu Dziękuję bardzo .Niech dobre życzenia się spełnią
Nie wiem czy jeżówki to byliny długowieczny. Zwykłe się sieją i są w różnych miejscach. A odmianowe różnie.
Bocian często przechadza się po moim dalszym ogrodzie .Bociany nie tylko żabcie lubią.
W sumie ja też już żaby polubiłam. U mnie jest ich mnóstwo.






D

[anabuko1]

Hortensja debolistna







Dobrego dnia