Szarka,ospowatość choroba wirusowa drzew owocowych
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11136
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Śliwki węgierki - pytania i problemy
Gieniu , dzięki . Szkoda mi jej . Systematycznie pryskałam chitozanem z nadzieją ,
że ozdrowieje . Myślę jednak by ją wyciąć i odżałować .
że ozdrowieje . Myślę jednak by ją wyciąć i odżałować .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11136
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Śliwa Dyskusje ogólne
Brałeś pod uwagę szarkę ?https://sadowniczeabc.pl/szarka-sliw-cz ... a-choroba/
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 20 kwie 2011, o 09:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Śliwa Dyskusje ogólne

Czyli jednak młoda śliwa i do likwidacji...


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8131
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Śliwa Dyskusje ogólne
Maykell, niestety, z pewna nieśmiałością szarka wpycha się na śliwę , to początki. Anula ma racje. Na fotce zaznaczyłam bardzo charakterystyczne dla tego wirusa objawy, pierścienie ;


Pozdrawiam! Gienia.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 11 mar 2013, o 15:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Szarka,ospowatość choroba wirusowa drzew owocowych
Witam wszystkich miłośników śliw.
Od dwóch lat walczę z szarką i szukam sposobów na uratowanie drzewa. Jak dotąd wszystkie informacje i wypowiedzi sadowników mówią jedno - nieuleczalna i wyciąć drzewko. Ja w tym roku postanowiłem przeprowadzić eksperyment stosując trochę zmodyfikowany preparat IF. Jak wiadomo na Ziemi nie ma bakterii, wirusów ani grzybów odpornych na jodynę więc może to dobra droga. Źródła podają: "Jodyna to środek antyseptyczny, który niszczy bakterie, wirusy i grzyby". Będę próbował i zobaczę co dalej... wyciąć jest zawsze czas tym bardziej, że nie mam już w pobliżu śliwy innego drzewka.
Ale dzisiaj właśnie natknąłem się na ciekawy artykuł, który daje trochę nadzieję. Poczytajcie i sami oceńcie.
https://www.sad24.pl/sady/szarka-sliw-d ... tosc-sliw/
Od dwóch lat walczę z szarką i szukam sposobów na uratowanie drzewa. Jak dotąd wszystkie informacje i wypowiedzi sadowników mówią jedno - nieuleczalna i wyciąć drzewko. Ja w tym roku postanowiłem przeprowadzić eksperyment stosując trochę zmodyfikowany preparat IF. Jak wiadomo na Ziemi nie ma bakterii, wirusów ani grzybów odpornych na jodynę więc może to dobra droga. Źródła podają: "Jodyna to środek antyseptyczny, który niszczy bakterie, wirusy i grzyby". Będę próbował i zobaczę co dalej... wyciąć jest zawsze czas tym bardziej, że nie mam już w pobliżu śliwy innego drzewka.
Ale dzisiaj właśnie natknąłem się na ciekawy artykuł, który daje trochę nadzieję. Poczytajcie i sami oceńcie.
https://www.sad24.pl/sady/szarka-sliw-d ... tosc-sliw/
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11136
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Szarka,ospowatość choroba wirusowa drzew owocowych
Kiedyś już trafiłam na ten artykuł i ostatecznie nie wiem jaki z tego wniosek .
U siebie mam węgierkę przekazywaną od pokoleń , bez szarki , dobrze odchodzącą
od pestki . Rośnie na własnych korzeniach .
Do wycięcia czeka inna śliwa , w opisach tolerancyjna , niestety to była tylko reklama .
Próbowałam różnych oprysków ekologicznych i nie pomogły .

U siebie mam węgierkę przekazywaną od pokoleń , bez szarki , dobrze odchodzącą
od pestki . Rośnie na własnych korzeniach .
Do wycięcia czeka inna śliwa , w opisach tolerancyjna , niestety to była tylko reklama .
Próbowałam różnych oprysków ekologicznych i nie pomogły .