Sałata,odmiany,wysiew, uprawa,wymagania, problemy cz.4

[Kabomba]

No same egzotyczne odmiany z włoskich salonów ogrodowej mody sugerujesz, a ja podejrzewam, że ona się jakoś tak bardziej po chłopsku nazywa - "język teściowej", albo "ośle ucho"
A tak serio to pewnie nigdy się nie dowiem - nasiona dostałam kilka lat temu od znajomej, która też ileś lat temu dostała je od swojej znajomej, która z kolei również miała tę sałatę z własnych nasion... Jak mi się te nasiona kończyły, to zostawiłam kilka roślin żeby poszły w kwiaty, ale z jakiegoś powodu nasiona się nie wykształciły.

[anulab]

To nie wiem , chyba że w miksie odmian była . Miks od Legutki .

[anulab]

Przemyslałam co to może być za sałata i doszłam do tego , że to z nasion od
Franchi . Mam od nich teoretycznie dwie odmiany , ale po wysianiu rośnie jedna i
ta sama .
Nie mam ulubionej lodowej , liczę na Derel . Z wiosennego siewu rośnie Juleczka ,
zewnętrzne liście ma jasno zielone , nie są twarde . Na jesień dosieję .

[Kabomba]

Dzięki, Aniu Może to tylko na zdjęciu tak wygląda, jak ta sałata, którą niegdyś miałam.

[anulab]

Na jesień wysieję dla sprawdzenia obie , jedna przy drugiej .
Obejrzałam dokładnie Juleczkę i ma ta sałata plusy i minusy .
Główki niby tworzy , ale dziwnie skręcone . Z zalet ma delikatne
liście nie skórzaste .

[Kabomba]

A kiedy siejesz sałatę na jesienny zbiór?
U mnie jest tak zmasowany atak mszycy różnych gatunków, że resztki sałat masłowych już tylko wyrywam i kaczkom rzucam, bo aż się kleją od spadzi (o dziwo lodowej i rzymskiej jeszcze żadne dziadostwo nie wzięło). Koper to samo; mam nadzieję, że kolejny siew wstrzeli się w lepszy moment w okolicznościach przyrody.

[anulab]

Sałatę na jesienny zbiór wysiewam w kilku terminach . Wcześniej sieję do jedzenia na już , póżniej
do skubania zimą a najpóżniej do przezimowania . A tak szczerze to kiedy przygotuję miejsce .
Wcześniej wysiewam te póżniejsze czyli lodowe , rzymskie .
Lodowa Derel , nareszcie podlana .

[tymotka]

Jako początkująca ogrodniczka jestem nieco zagubiona w temacie i wdzięczna byłabym za pomoc. Otóż jakiż szkodnik niszczy mi sałatę - jednego dnia jest krzepka i zdrowa, po nocy znajduję ją zwiędniętą i z wydrążonym korzeniem. Stawiałam na śmietkę, ale dziś wyrwałam taką główkę i zobaczyłam w dziurze po korzeniu niewielkiego (ok. 3mm), czarnego, podłużnego owada z czerwoną plamką na tułowiu. Nie zdążyłam zrobić zdjęcia, niestety. Szukam go po internetach od rana, bo mi spokoju nie daje, ale znaleźć nie mogę.

Czy to mój szkodnik? Jeśli tak, to jak się zwie? Jeśli nie on - to kto? I jak się go pozbyć?

Oto zdjęcie ofiary:

[Rowerzysta]

Czy wysiewacie już sałaty zimujące ? Zastanawiam się czy sobie sadzonki przygotować, bo na razie folia jest zajęta.
Jakie odmiany się u was najlepiej sprawdzają ?

[bioy]

Nie wiem, czy jeszcze warto, ale możesz spróbować.
W poprzednim sezonie miałem Zinę pod folią, w tym Humil w gruncie.
Wczoraj wysadziłem rozsadę.

[anulab]

Przedwczoraj wysiałam sałatę zimującą . Wcześniej też wysiewałam . Sieję w kilku
rzutach by sprawdzić , który termin najlepszy . Miejsce też ważne . Teraz stawiam na te
najpełniej doświetlone .

[bioy]

To może i ja wysieję skoro jeszcze można.
W tamtym sezonie zimującą siałem początkiem sierpnia, pod folią zbierałem od połowy marca spore już główki.
W tym roku wysiałem chyba koło połowy sierpnia i wysadziłem do gruntu.
Mam obawę, że nie będzie wcześniejsza od tych, które wysadzę wczesną wiosną w tunelu.

[Rowerzysta]

Ja myślałem, że te zimujące sałaty rosną całą zimę, gdy są plusowe temperatury i można je podskubywać. Coś źle zrozumiałem ?

Zamówiłem nasiona sałaty Zina i Humil.

[anulab]

Wysiałam kilka odmian i kusi mnie by jeszcze dosiać . U mnie rosną zauważalnie do grudnia póżniej
przerwa do marca . Nie wiem czy jest sens zakładać jakieś minimalne doświetlenie ?

[Teresa Pszczola]

Zagapiłam się z wysianiem sałaty zimującej.Gdybym teraz wysiała na parapecie a potem wysadziła do gruntu
albo do inspektu to by urosła ?