Ilonko, kłopot żaden. Już zapisuje

Ginurki nie mam, bo niechcący zamordowałam ukorzenioną bidulkę. , więc jak mogłabyś kawałeczek swojej...to ja bardzo chętnie
Zabciu_paulo dziękuję

. Jeśli chodzi o czas na zajmowanie się zieleninką, to nie ukrywam, że jest z tym kiepsko, ale choćby się walio i paliło to zawsze kilka minut dziennie dla nich wykrzesam :P. Miejsca natomiast zaczyna pomału brakować, niestety. No ale może w przyszłym roku ukończymy poddasze, więc znowu będę miała pole do popisu

na razie podobnie jak Ty wykorzystuję ściany i zapełniam je wisiokami
Beciu, fajnie ,że i tu mnie odwiedziłaś

Dzięki ogromne za miłe słowa
