Kasi witaj
Koleusy nawet po dłuższym hartowaniu źle reagują na okresy wiosennych chłodów a ich reakcje sa różne. Czasem zahamowanie wzrostu jest najmniejszym kłopotem bo mnie najbardziej zależy na liściach.
U mnie w takich sytuacjach sprawdza się saletra amonowa lub amonowo-wapniowa.
Bardzo łatwo rozpuszcza się w wodzie i ja tym nawozem podlewam raz w tygodniu tak ze 3 - 4 razy. Efekty szybko widoczne.
Koleusy to jednak delikatne rośliny więc proponuję dawkę 0,5% na 1 litr wody.
Można dokarmić dolistnie ale czasem po wapnie zostaje na liściach osad ale można go spłukać podlewając konewką po liściach po określonym czasie gdy nawóz już się wchłonie.
Składniki pokarmowe:
- azot całkowity – 27%
- azot w formie amonowej – 13,5%
- azot w formie azotanowej – 13,5%
- tlenek wapnia rozpuszczalny w wodzie (CaO) – 2,0%
- tlenek magnezu całkowity (MgO) – 4,0%
Saletra dostarcza roślinom odpowiednią ilość azotu, który jest szczególnie ważny podczas intensywnego wzrostu rośliny. Stosując nawóz szybko zanikają objawy „głodowania” rośliny – następuje szybszy rozwój systemu korzeniowego, roślina szybciej zapewnia sobie odpowiednią ilość składników pokarmowych, następuje przyspieszenie wzrostu i rozwoju rośliny, zanikają pożółkłe liście.
Azot pobudza i reguluje większość procesów związanych z rozwojem roślin. Rośliny nawożone saletrą amonową zużywają mniej wody.
Warto spróbować - w sprzedaży najmniejsze opakowanie to 2kg
Dziś zostawiam takie kolorki i życzę miłej niedzieli
