Czy rojniki lub rozchodniki będą rosły w donicy zrobionej z pnia drzewa iglastego?. Mam kilka kawałków sporej sosny ściętej ponad 2 lata temu, leżą jako ozdoba i już od zeszłego roku rozmyślam jak tu je upiększyć (a parę dni temu zauważyłam, że w jednej z dziurek zrobionych przez dzięcioła tkwi jakaś roślinka. Nie daje się wyciągnąć, więc może tam rośnie
![Shocked :shock:](./images/smiles/icon_eek.gif)
) . Początkowo myślałam o paprociach (chociaż może niekoniecznie posadzonych w pniu, może raczej obok w ziemi), może jakimś pnączu np. bluszcz, ale miejsce jest chyba nie najlepsze dla paproci - większość dnia w cieniu, ale pomiędzy 11 a 16 piekłyby się w pełnym słońcu. Z drugiej strony te parę godzin pełnego słońca to może jest za mało dla rojników? Do tego jak zrobić drenaż w takiej donicy? Pnie są dość spore w przekroju (30-40cm), miałam w planach wydrążenie jedynie płaskiej misy, wsypanie małej warstwy ziemi i posadzenie czegoś co da radę w takich warunkach. Co jeszcze mogłoby się nadawać? Dodam, że to coś musi dawać sobie radę bez codziennego podlewania, bo nie mieszkamy na działce...