A ja właśnie zapadłam na chorobę, co się zwie "pstrokate liście" i Ty, Andziu, jesteś temu winna! Musisz nauczyć się jakoś z tym żyć.bayaga pisze:piękna kolekcja fittoniibardzo lubię roślinki o pstokatych liściach...witaj na forum

A poważnie, Twoja 'nowa kolekcja' fittonii jest bardzo reprezentacyjna. Pamiętaj, by zapewnić tej pięknej drużynie ciepełko i odpowiednią wilgotność powietrza.
Muszę też pochwalić niezwykle gęstego gruboszka i szeflerę!

A koty wyglądają milusio - jak na koty, oczywiście. 8)