Sałata,odmiany,wysiew, uprawa,wymagania, problemy cz.4
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.4
U mnie musztardowiec i rukola się same sieją rok w rok.
Za to salata zwykła mi się zaczyna udawać jak sieję do gruntu bez rozsad. Jedyny problem to ślimaki które mi ją ogałacają jak tylko sobie ładnie urośnie.
Za to salata zwykła mi się zaczyna udawać jak sieję do gruntu bez rozsad. Jedyny problem to ślimaki które mi ją ogałacają jak tylko sobie ładnie urośnie.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.4
W tym roku mam więcej samosiejek, niż sądzonych z rozsady. Jak sadziłam spore rozsady, to tylko maluchy po jednym listku były na grządce, ale wyraźnie szybciej rosną. Jeszcze szpinak wysiałam na ten sam zagonik i mają busz, a muszę wybierać ślimaki, ale przynajmniej ziemia im nie przesycha nawet w susze i sałata jest słodziutka, nie gorzknieje.


"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Teresa Pszczola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1049
- Od: 6 sty 2016, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.4
Witajcie. Ma ktoś zdjęcie sałaty Ani Kozuli?
Wymieszały mi się nasionka, mam piękne sałaty, ale nie wiem która jest która.
A chciałam zebrać nasiona.
Wymieszały mi się nasionka, mam piękne sałaty, ale nie wiem która jest która.
A chciałam zebrać nasiona.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11208
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.4
Ewa , ładne sałaty . U mnie grad sałaty poszatkował . Siewki jeszcze małe , kilka
wczoraj wysadziłam . Reszta czeka . Do gruntu też wysiałam .
wczoraj wysadziłam . Reszta czeka . Do gruntu też wysiałam .
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2370
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.4
W tym roku, w marcu, w tunelu moja mama powiesiła cały zeszłoroczny kwiatostan sałaty. Nasiona rozsiały się jak chciały - niestety, za gęsto. Większość sałat jest w typie masłowej, ale trafiały się jakieś z długimi i wąskimi liśćmi, w typie dębolistnej oraz parę siewek w typie dębolistnej w kolorze brązowym.
Zbieranie własnych nasion, to często loteria, szczególnie na ROD, gdzie u każdego coś innego zakwitnie, a odległości nieduże.
Wszystkie sałaty są na szczęście słodziutkie i zajadamy je już ponad miesiąc.
Zbieranie własnych nasion, to często loteria, szczególnie na ROD, gdzie u każdego coś innego zakwitnie, a odległości nieduże.
Wszystkie sałaty są na szczęście słodziutkie i zajadamy je już ponad miesiąc.

- Teresa Pszczola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1049
- Od: 6 sty 2016, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.4
Wygląda na to, że jedna kozulka rośnie w tunelu.
Jeszcze nigdy tak nie pragnęłam, żeby mi sałaty zakwitły!
Jeszcze nigdy tak nie pragnęłam, żeby mi sałaty zakwitły!

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7511
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.4
Z tego co pamietam, to sukcesywnie obrywałam liście , zostawiłam kilka i zakwitła.
Nie wiem co potem zrobiłam z nasionami, czy dałam na akcje? Potem sama od kogoś wyżebrałam
Ale jakiś nie zagościła u mnie.
Ale pamietam , ze jak na zimującą , krucha sałatę była bardzo smaczna i tworzyła małe , zgrabne główki
Asia
Nie wiem co potem zrobiłam z nasionami, czy dałam na akcje? Potem sama od kogoś wyżebrałam

Ale jakiś nie zagościła u mnie.
Ale pamietam , ze jak na zimującą , krucha sałatę była bardzo smaczna i tworzyła małe , zgrabne główki
Asia
- atymtym
- 100p
- Posty: 112
- Od: 18 sie 2019, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.4
Postanowiłem zebrać nasiona sałaty, mam kilka odmian rosnących w rządkach obok siebie. teraz się zastanawiam czy one nie zapylą się między sobą i z nasion wyrośnie ... no właśnie , nie wiem co




AT
-
- 200p
- Posty: 293
- Od: 3 kwie 2017, o 05:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.4
Wyrośnie sałata w większości pewnie taka jaką masz , cześć prawdopodobnie będzie krzyżówek nie znaczy ze gorszych od rodziców 

- atymtym
- 100p
- Posty: 112
- Od: 18 sie 2019, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.4
dzięki, mam jeszcze jedno pytanie
czy wysiewając nasiona zebrane już z takiej krzyżówki otrzymam w kolejnym pokoleniu ponownie taką samą (skrzyżowaną) sałatę czy kwestie dziedziczenia cech sałatowych są tak samo zawiłe jak przy pomidorach?
czy wysiewając nasiona zebrane już z takiej krzyżówki otrzymam w kolejnym pokoleniu ponownie taką samą (skrzyżowaną) sałatę czy kwestie dziedziczenia cech sałatowych są tak samo zawiłe jak przy pomidorach?
AT
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 18 wrz 2020, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: w-wa + białystok
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.4
jeśli w nazwie nie było F1 to wyrośnie taka sama 
może dopiero w którymś pokoleniu się coś zmieni, ale tak jak wyżej pisano - to nie znaczy że będzie gorsza od przodków ;)

może dopiero w którymś pokoleniu się coś zmieni, ale tak jak wyżej pisano - to nie znaczy że będzie gorsza od przodków ;)
- Teresa Pszczola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1049
- Od: 6 sty 2016, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.4
Wysiałam mieszankę z AWN i mam sałatę zieloną z liśćmi jak długie ośle uszy!
A druga też zielona pięknie powycinana jak liść dębu, tylko duuuużo większy.
Obie nie zawiązują główek i obie pyszne.
Szukałam w internecie, ale takich nie znalazłam. Może ktoś miał?
A druga też zielona pięknie powycinana jak liść dębu, tylko duuuużo większy.
Obie nie zawiązują główek i obie pyszne.
Szukałam w internecie, ale takich nie znalazłam. Może ktoś miał?