Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8131
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

Mateo, miałam identyczną sytuację też z Bonkretą kilkanaście lat temu. W pierwszym roku po posadzeniu miała malutkie przyrosty i stanęła. Liście się zaczęły zwijać, porobiły się łódeczki, potem zaczęły obsychać na brzegach. Przesadziłam w inne miejsce, i wtedy zauważyłam, że ma bardzo biedny system korzeniowy. Miałam nadzieję a zmarnowałam jeszcze rok, żyła ale nie rosła. Już nie miałam cierpliwości, wykopałam.
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
Dolnoslonzok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2280
Od: 5 wrz 2010, o 10:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Oldrzyszowice,w widłach Odry i Nysy Kł., pow. Brzeg, woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

jagusia111 pisze:Borem w terminach jak podał kolega wyżej więc to już ostatni dzwonek. Potem ewentualnie azot, aminokwasy, potas, fosfor. Musisz też pamiętać, że z takiego okółka kwiatowego pozostanie zawsze 1 - 2 owoce. Resztę drzewo naturalnie zrzuci i jest to prawidłowy objaw. Jeśli tak się nie stanie trzeba przerzedzić. W innym wypadku miałbyś gruszki wielkości mini mini.
Przepraszam, umknął mi Twój wpis. Dziękuję za pomoc. Tak, owoce przerzedzam zawsze. Już to zrobiłem. :)
mateo123
100p
100p
Posty: 187
Od: 26 lut 2021, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

Póki co nie będę wykopywać i poobserwuję i dam jej szansę. Alfa obok ruszała ładnie i zdrowo ale była sadzona z doniczki z bryłą korzeniową. Ogólnie Bonkretę posadziłem z gołym korzeniem bo akurat w szkółce w której kupowałem na miejscu nie mieli już tej odmiany i zamówiłem przez Internet. Nie wiem czy to przez to, że mam piaszczystą glebę ale rośliny sadzone z doniczek z bryłą korzeniową ruszają praktycznie od razu a te z gołym korzeniem męczą się niemiłosierne w pierwszym roku. Śliwy sadzone z gołym korzeniem także się męczyły w pierwszym roku teraz w drugim roku już fajnie ruszyły i rosną.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8131
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

Jeśli Ci się nie spieszy to poczekaj. U nas też jest piasek. Sadzenie drzewek z doniczek to fajna sprawa, można to robić praktycznie cały rok , nawet w zimie jeśli ziemia nie jest zamarznięta. Drzewka z gołym korzeniem maja około 40% korzeni odciętych. Posadzone muszą najpierw je odbudować . Nie jest źle i szybko je odbudują jeśli maja mnóstwo nieuszkodzonych tych najdrobniejszych , te grubsze korzenie raczej drzewko stabilizują ale nie przewodzą jedzonka. Taka prawidłowość zauważyłam u siebie i bardzo zwracam uwagę na korzenie właśnie, bo koronkę drzewka sami możemy sobie wymodelować.
Jeśli szukam drzewka, to szukam w doniczce w sprzedaży wysyłkowej. Doniczkę ściągają, korzenie owijają, ale przynajmniej nie są poobcinane, tylko podwinięte. W dołku się je ładnie rozprostuje i wtedy dopiero jeśli trzeba to się je przycina, ale nie zagina.
Pozdrawiam! Gienia.
mateo123
100p
100p
Posty: 187
Od: 26 lut 2021, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

Dzisiaj po deszczu i wieczorem liście dalej zwinięte. Co do systemu korzeniowego to o ile pamiętam to drzewko miało jako korzenie dwa dosyć długie pale i bardzo malutko drobnych korzeni. Jak w ciągu dwóch-trzech tygodni nic się nie poprawi to chyba zrezygnuję z tego drzewka i zastąpię innym jak znajdę jeszcze. W zeszłym roku sadziłem na początku czerwca trzy drzewka z doniczek przyjęły się i rosną bardzo zdrowo.
krzaku_ok
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 23 kwie 2021, o 11:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

Cześć.
Podpowie ktoś z gruszoznawców, na jakiej podkładce moja Chojuro leży ?

https://imgur.com/ZipWtpu
https://imgur.com/fikwqWx
https://imgur.com/eCMFRon
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

Poszukuję odmian grusz (i jabłoni) mało wrażliwych na ogniową. W okolicy muszę mieć coś, co zaraza, bo mimo starannych oprysków wiosennych miedzianem trzeci rok z rzędu wypada mi po 1-2 drzewka na wiosnę na zarazę ogniową. W tym roku wyczekana Grusza tse li, rok temu gen. Leclerc. Nie chcę powielać ciągle tego samego schematu i wolałabym na miejsce tych straconych drzew sadzić coś, co sobie lepiej poradzi. Interesują mnie zarówno grusze europejskie, jak i azjatki. Z góry dziękuję ;:180
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
martin79
200p
200p
Posty: 363
Od: 30 sty 2012, o 17:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

Przypominam sobie, że kiedyś czytałem o nowościach w 100 % odpornych na zarazę ogniową. Kanadyjczycy opracowali całą serię w swojej stacji w Harrow. Harrow Sweet i tym podobne. Amerykanie też mają kilka najpopularniejsza to Potomac. W Polsce ciężko je dostać, ale na Zachodzie już w sprzedaży.
To i owo opuncjowo Marcina
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

Też czytałam, kiedyś będą i na pewno się posadzi, a póki co szukam czegoś, co ma choć trochę większą odporność.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8131
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

Aguss, rozejrzyj się po okolicy, gdzieś musi rosnąć jakaś zdziczała grusza / jabłoń i to ona rozsiewa zarazę. Mogą to być jakieś zarośla, gdzieś na skraju drogi itp. Ja tak miałam. Na sąsiedniej posesji było to od około 40 -stu lat porzucone gospodarstwo, zarośnięte drzewami i tam właśnie była zdziczała grusza i dwie jabłonki.Ponieważ to było wszystko opuszczone, teren przejęło miasto, syn wszedł z piłą i załatwił sprawę.
Martwe drzewo już nie stanowi zagrożenia bo bakteria przeżywa tylko na żywym. Udało mi się wtedy uratować jabłonki, były młode i niektóre dopiero zakwitły.
Pozdrawiam! Gienia.
martin79
200p
200p
Posty: 363
Od: 30 sty 2012, o 17:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

Przejrzałem dzisiaj ofertę kilku szkółek, w jednej z Dolnego Śląska mają mieć na jesieni Harrow Delight
To i owo opuncjowo Marcina
mateo123
100p
100p
Posty: 187
Od: 26 lut 2021, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

Witam, mam pytanko odnośnie gruszy Williamsa, którą przysłali mi ze szkółki internetowej. Drzewko kiepskiej jakości. Nie wiem czy czarny kolor na starszych pędach to objawy jakiejś choroby i czy usuwać ten drugi przewodnik, który powoduje rozgałęzienie w kształcie V. Drzewko posadzone ok. tydzień temu. przysłane w doniczce z bryłą korzeniową jako 3 letnie, w co trochę wątpię.
Obrazek
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8131
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

Mateo, ja bym wbiła solidny palik inaczej. Blisko dłuższej odnogi, tak by ja przyciągnąć lekko i naprostować i będzie robić za przewodnik. Pójdzie pionowo, przynajmniej powinna.Te krótsza gałąź później skrócić. Może z tej pokraki wyrosnąć jeszcze piękna grusza, może być deczko koślawa. aha, troki wiążemy w ósemkę ( to chyba nie jest drut? )To już lepiej urwij małżonce troczek ze starego prześcieradła i zawiąż zamiast drutu.
Pozdrawiam! Gienia.
mateo123
100p
100p
Posty: 187
Od: 26 lut 2021, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

Gienia dobry pomysł z tym prostowaniem przewodnika. To czym przywiązałem drzewko to cieniutki drut w otulinie gumowej kupiony w sklepie ogrodniczym jako "drut ogrodniczy". Niepokoi mnie jeszcze stan kory, jest na niej jakiś czarny nalot. Po tym zakupie chyba wyleczę się z kupowania roślin przez Internet. Kupowałem w trzech rożnych szkółkach i tylko z jednej przysłali mi sadzonki wysokiej klasy.

Obrazek
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8131
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Grusza: pytania podstawowe i nietypowe

Post »

Zdjęcie za duże, rozjechało stronę. Próbowałeś te nalot zetrzeć palcem? Nie wiem co to, może Jagusia podpowie. Liście na tym odcinku nie wyglądają jakoś tragicznie. Może nic takiego.
Może spróbuj do tego kołka , co teraz masz wbity ( solidnie?) przygiąć troczkiem albo jakimś grubszym miękkim sznurem, np z dresów albo sznurówką tę gałąź . Ona teraz rośnie i jest podatna, im później tym gorzej.
Pozdrawiam! Gienia.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”