Chamaedora elegans (chamedora wytworna) - problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1129
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Chamaedora elegans (chamedora wytworna) - problemy w uprawie

Post »

Mogę coś jeszcze podpowiedzieć. Kup dedykowane podłoże (ziemię) dla palm. Najlepiej udać się do jakiegoś centrum ogrodniczego. Nie warto oszczędzać na podłożu, bo stracisz roślinę. Kup też doniczkę "palmówkę" - taka zwężająca się ku dołowi.
Zobacz:
Obrazek
Tylko nie sadź do zbyt dużej doniczki. Przesadzałeś, to wiesz jaka jest bryła korzeniowa i do niej dostosuj rozmiar doniczki.
Chamedora nie jest bardzo trudną rośliną, spośród palm jest chyba najłatwiejsza w utrzymaniu. U mnie stoi ponad 4 lata. To wolno rosnąca palma, ale bardzo wdzięczna w uprawie i potrafi zakwitnąć. Moja kwitła dwa razy. Powodzenia.
NotTheBest
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 11 kwie 2022, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chamaedora elegans (chamedora wytworna) - problemy w uprawie

Post »

Dziękuję za rady, jadę na poszukiwania takiej wąskiej doniczki bo na internecie z tego co widzę są takie o dużej średnicy a dla mojej palmy to musialoby byc max. 10cm w najszerszym miejscu.
Poki co zgarnelam tą wierzchnią wartwe ziemi, która była zgniła i posypałam glębę cynamonem ( :shock: ) bo wyczytałam, że działa antygrzybiczo na rośliny i można w ten sposob sie ratować przynajmniej tymczasowo, czy to prawda?
Jestem totalnym laikiem jeśli chodzi o rosliny stad moje glupie pytania.
Zgnile korzenie poznam tylko po tym ze beda mialy bialy nalot? Wtedy od razu je wyrzucic czy dac szanse i spryskac srodkiem grzybobojczym?
Czy jak pojde do ogrodniczego z ziemia doniczka to mi ktoś poprawnie przesadzi tą roslinke i obejrzy czy probowac samej i nie robic z siebie skonczonej ofermy? xd
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19280
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Chamaedora elegans (chamedora wytworna) - problemy w uprawie

Post »

Jaki cynamon... Trzeba wymienić całkowicie podłoże i to najszybciej jeśli w ogóle ta roślina ma mieć jakąkolwiek szansę przeżycia. Cynamonu używa się co najwyżej do posypania małych ranek. W większej ilości może popalić korzenie.

Uprawiając rośliny, trzeba umieć sobie przy nich radzić. Przesadzanie jest rzeczą prostą nawet dla laika. Każdy tak zaczynał. Inaczej nigdy się nie nauczysz. Niektórzy rodzice nawet swoim dzieciom zachęcają do pielęgnacji roślin, więc tym bardziej osoba dorosła sobie poradzi.
Nie dostaniesz palmówki to możesz posadzić w zwykłą doniczkę. Grunt żeby była to doniczka z odpływem i roślina dostała nowe podłoże. Chore pogniłe korzenie też trzeba odciąć.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Prymerion
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 5 gru 2021, o 22:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chamaedora elegans (chamedora wytworna) - problemy w uprawie

Post »

Cześć,

Dalej w temacie mojej palmy koralowej:

Mam tę kępkę 6 palm od ponad 20 lat. Po tym gdy około 2 lata temu przesadziłem je z moim zdaniem za małej, do wiekszej doniczki (niestety, nie palmówki tylko takiej zwykłej) zaczęły się problemy z dwoma roślinkami z tej kępki. Jedna, najmniejsza, która przez te 20 lat ledwo co urosła, ostatniej zimy zmarniała do szczętu i już jej nie ma. Kolejnej, z tych największych coś zaczęło się dziać. A początkiem było to, że wypuszczony nowy, jeszcze nie rozwinięty liść, po prostu usechł. Przez następny rok ta palma nie wypuściła już kolejnego pędu, a istniejące liście zaczęły schnąć - to nie było żółknięcie tylko dosłownie stopniowe schnięcie od końcówek aż po nasadę łodygi. Teraz został ostatni liść który też już schnie. Nie wiem czy te konkretną palmę da się uratować, czy mam ją już usunąć.

W pozostałej części kępki są trzy bardzo duże rośliny z którymi nie ma żadnych problemów. Obficie kwitną co roku żółtymi kulkami (po kilka pędów z owocami na każdej roślinie) i regularnie wypuszczają nowe pędy. Mają ładny, zielony zdrowy kolor (co kilka miesięcy pojawia sie tylko żółknący liść na dole, który usuwam). Są też dwie średniego rozmiaru palmy, które nie schną, ale od pędy wypuszczone niemal rok temu wciąż się nie rozwinęły.

Jak wspomniałem, z tymi pięcioma roślinami nie było w zasadzie problemów poza tym, że w zimie niektórym schnęły końcówki liści (robiły się brązowe), ale po obfitym nawodnieniu gleby z początkiem wiosny ten proces się zatrzymał i roślinom nic sie nie dzieje już. Bieduje tylko ten na wstepie wzmiankowany kikut, z którym nie wiem co zrobić.

Doniczka ma w dnie dziury, ziemię do palm, na dnie keramzyt. W polowie marca miała wymienianą ok. 1/3 ziemi licząc od góry. Nawożę umiarkowanie biohumusem. Całość stoi na suchym keramzycie na podstawce (bez wody). Wokół są inne rośliny które jak sądze podnoszą wilgotność powietrza. Palmy były pod koniec marca i w polowie kwietnia spryskane Substralem Naturen (na pasożyty, na wszelki wypadek).

Więc problem ewidentnie dotyczy chyba konkretnych drzewek z tej kępki.

Prosze o rade.

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19280
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Chamaedora elegans (chamedora wytworna) - problemy w uprawie

Post »

Napisałem wcześniej w czym rzecz, przeczytaj jeszcze raz mój wpis parę pozycji wyżej...

Jak rośliny rosną w grupie, to silniejsze dominują a słabsze zwykle wypadają - taka jest selekcja naturalna.
Dlatego po zakupie trzeba rozsadzić najlepiej osobno większe osobniki, a osobno mniejsze góra po trzy w jednej doniczce.
Jeśli któryś egzemplarz usechł, to trzeba go usunąć, nie ma potrzeby go trzymać.
Pamiętaj żeby podłoże było przepuszczalne, czyli ziemię wymieszaj ze żwirkiem albo perlitem. Doniczka nie powinna być dużo większa od bryły korzeniowej, standardowo dajesz około 2 cm większą.

Teraz w kwestii pielęgnacji, Biohumus to może się nadaje do nawożenia jakichś ziółek, ale do normalnych roślin zwłaszcza palm wymagany jest mineralny nawóz do roślin zielonych co dwa tygodnie (albo co drugie podlewanie) w okresie wegetacji.
Obficie kwitną co roku żółtymi kulkami (po kilka pędów z owocami na każdej roślinie)
Gwoli formalności, to są tylko kwiaty. Owoce/nasiona są wtedy kiedy dojdzie do zapylenia, ale potrzebne są dwa egzemplarze, żeński i męski i nie wiem czy w warunkach domowych jest to możliwe.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Prymerion
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 5 gru 2021, o 22:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chamaedora elegans (chamedora wytworna) - problemy w uprawie

Post »

Odpowiadając bezpośrednio nie cytujemy. Iwona

Te palmy rosły razem przez 20 lat i dopiero rok temu dwóm z nich coś się zaczęło dziać. Ale rozumiem, że ten kikut ze schnącym liściem jest nie do uratowania już i pozwolić mu całkiem uschnąć, ewentualnie liczyć że odżyje, czy od razu usunąć?

Swoją drogą czy jak z takiej palmy zostaje sam "pień" - żywy, ale już bez liści, to jest szansa że roślinka odżyje?

Ziemia jest z dosypanym około 1/6 perlitem

Ten nawóz to konkretnie Bioumus super forte - nawóz do roślin zielonych. Czyli on nie wystarczy i trzeba coś w rodzaju plastikowych saszetek z płynem albo pałeczek? Prosiłbym o propozycje konkretnego nawozu dla mojej palmy :)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19280
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Chamaedora elegans (chamedora wytworna) - problemy w uprawie

Post »

Wszystko jest do czasu. Na 20 lat, to te mniejsze egzemplarze wyglądają mizernie. Wg oprócz tego co napisałem wcześniej o konkurencji wpływ na pewno miał również zbyt słaby nawóz, czyli zbyt małe stężenie składników odżywczych.
Biohumus czy super forte jest po prostu za słaby - patrz na NPK: 1:0,5:1.
Kup normalny mineralny nawóz w płynie do rozrabiania, żadnych saszetek i podobnego badziewia. Może być Agrecol żel, Florovit.

To co uschło, to powtórzę jest martwe i tyle.

Perlitu masz za mało, powinno być około 1/3 w stosunku do ziemi.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Prymerion
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 5 gru 2021, o 22:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chamaedora elegans (chamedora wytworna) - problemy w uprawie

Post »

Dziękuję za wskazówki. Zamówiłem już ten Agrecol.

Mam jeszcze jedno pytanie. Usunąłem ze wszystkich pni palm zewnętrzne, suche łupiny po starych liściach, które przez lata się nazbierały. Czy dobrze zrobiłem?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19280
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Chamaedora elegans (chamedora wytworna) - problemy w uprawie

Post »

Nie ma to zupełnie żadnego znaczenia, kwestia czysto kosmetyczna.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
syrop
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 17 cze 2021, o 19:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Usychająca palma

Post »

Witam, czy mogłabym prosić o podpowiedź dotyczącą mojej palmy? Mam ją około 1,5 roku, do tej pory ładnie rosła, wypuszczała nowe liście. Podlewałam raczej wtedy gdy przeschła góra, średnio co tydzien. Z nawożenia to tylko biohumus.
Niedawno jednak zauważyłam ze cały kwiat traci kolor, jest zwyczajnie blady, nowe liście usychają, czasami nawet nie zdążą się rozwinąć, a na liściach pojawiają się brązowe plamki, kropeczki.
Załączam zdjęcia liści, które wycięłam.
Będę wdzięczna za pomoc
Obrazek[/URL

[url=https://www.fotosik.pl/zdjecie/49b9c61b98c35b2a]Obrazek


Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19280
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Usychająca palma

Post »

Przede wszystkim polecam lekturę tego wątku poświęconego Chamedorea elegans: viewtopic.php?f=19&t=3301&p=6377387&hil ... a#p6377387 . Znajdziesz w nim informacje w kwestii prawidłowej uprawy i pielęgnacji.

Po drugie Biohumus może nadaje się do nawożenia jakichś ziółek, bo do nawożenia takich roślin jak palmy, jest po prostu za słaby. Nawozi się mineralnym nawozem do palm albo roślin zielonych co dwa tygodnie.

Co do plam na liściach ciężko wywnioskować po tych zdjęciach, musiałabyś zrobić dokładniejsze zbliżenie tych zmian.
Najprawdopodobniej to mogą być szkodniki, wciornastki, tarczniki.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
yahiro
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 19 paź 2022, o 04:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Kula mchu (kokedama) i problem z pleśnią

Post »

Około dwóch miesięcy temu kupiłem kulę mchu (kokedama) z rośliną o nazwie Chamaedorea. Niestety jakiś czas temu na mchu pojawil sie biały nalot ktory z dnia na dzien wygląda coraz gorzej, przypuszczam, ze jest to pleśń. Czy da się to jakoś uratować?
Będę bardzo wdzięczny za wszelkie porady. Dopiero zaczynam swoją przygodę z ogrodnictwem więc proszę o wyrozumialość.
Pozdrawiam

https://imageshack.com/i/pmHyzF82j
https://imageshack.com/i/pmYtE9VLj
https://imageshack.com/i/pm2kXPKej
https://imageshack.com/i/pojK4pFzj
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19280
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Kula mchu (kokedama) i problem z pleśnią

Post »

Osobiście bym oczyścił korzenie z tego mchu i posadził palmę do normalnego podłoża i doniczki. Widać, że roślina w tym czymś rewelacyjnie nie wygląda.

Wątek poświęcony tej palmie znajdziesz tutaj: viewtopic.php?f=19&t=3301&hilit=Chamedora
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
yahiro
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 19 paź 2022, o 04:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kula mchu (kokedama) i problem z pleśnią

Post »

Dziękuję za sugestię! Na razie przetarłem ten biały nalot wilgotną szmatką i wystawiłem roślinę na kilka godzin na balkon do wysuszenia (takie sugestie pojawiają się na anglojęzycznych stronach poświęconych kulom mchu) . Poczekam parę dni i zobaczę jak to będzie wyglądać, jeśli nalot powróci chyba rzeczywiście pozostanie mi jedynie przesadzenie palmy do doniczki.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19280
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Chamaedora elegans (chamedora wytworna) - problemy w uprawie

Post »

Odpowiedz sobie na pytanie, czy palmy rosną w mchu na drzewie czy normalnie w podłożu?
Tutaj nie ma co czekać tylko od razu posadzić do normalnej doniczki i podłoża.

Z trzymaniem na zewnątrz to nie jest dobre rozwiązanie biorąc pod uwagę obecną pogodę i temperatury, chcesz żeby roślina doznała szoku??? :?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”