Dzięki dziewczyny. Jak tak patrzę, że wszyscy juz mają takie sadzonki to i ręce świerzbią ale chyba poczekam jeszcze z tydzień i wtedy zacznę działać Mam tylko jeden parapet od strony południowej. Reszta to wschód i zachód
Parapet południowy ma swoje plusy i minusy niestety . Plusy to wiadomo a minus
taki , że temperatura bardzo silnie wzrasta .U mnie to kuchnia , dodatkowo dochodzi
temperatura z gotowania jedzenia . Rozsada ma za ciepło .
Hej, możecie napisać w jaki sposób przygotowujecie ziemie do uprawy doniczkowej ? Dajecie obornik granulowany toż przed wysadzeniem , jeśli tak to ile i jaki? Ogólnie potrzebuje informacji jak wy to robicie ;)
Donice duże nie są natomiast poobcinam im dna by korzonki mogły iść spokojnie w głąb ziemi.
Czasami piszecie , ze dajecie garść obornika, wiadomo każdy ma ją inną, dlatego chciałbym sprecyzować ilość nawozu by nie popalić roślin.
Chyba że lepszym rozwiązaniem będzie podlewanie raz na tydzien kristalonem zielonym , potem czerwonym i pomarańczowym. Mimo wszystko wolał bym bardziej naturalne metody ;)
W poprzednim sezonie w ok. 7,5L donicy trzymałem "dwarfa" Cherokee Tiger Large - ziemia wymieszana z garścią obornika granulowanego. Później tylko podlewany. Owocował jako jeden z pierwszych - trafił do donicy, bo nie miałem dla niego miejsca w gruncie.
Dla mnie lepszym rozwiązaniem byłoby podlewaniem jakimś nawozem wieloskładnikowym. Jak sypniesz za dużo to będziesz miał problem.
Mnie natomiast zastanawia inna sprawa , jeśli podlewam codziennie pomidory nawozem w dawce 3ml/l to gdybym chciał zmienić system podlewania raz na tydzień to daje nawozu 21ml/l ?
Wg mnie to za dużo podlewać tak cały czas.
Rok temu podlewałem pomidory w donicach kristalonem czerwonym tak jak na opakowaniu - 1g / 1l wody przy kazdym podlewaniu i były przekarmione. Najlepiej chyba karmić gdy pomidor pokazuje że jest głdny - patrzeć na liście.
rolnik90 pisze:Dla mnie lepszym rozwiązaniem byłoby podlewaniem jakimś nawozem wieloskładnikowym. Jak sypniesz za dużo to będziesz miał problem.
Mnie natomiast zastanawia inna sprawa , jeśli podlewam codziennie pomidory nawozem w dawce 3ml/l to gdybym chciał zmienić system podlewania raz na tydzień to daje nawozu 21ml/l ?
podlewasz dalej 3 ml/l tylko raz w tygodniu więc lejesz więcej wody jednorazowo ale dalej ma być 3 ml/l. Podlewasz wtedy jak potrzebują wody i zawsze 3 ml/l jeśli stosujesz fertygacje. Te 3 ml na litr to też musi być dobrane do danego nawozu i zależne od NPK
Moje wysiane 10 marca. Większość pójdzie do gruntu ale kilka koktailowych zamieszka w donicach na balkonie
Mimo, że od mniej więcej 8 lat robię prawie co roku rozsady pomidorów w tym roku pierwszy raz wyrosły mi takie dwie siewki z 3 liscieniami jak ta niżej. Spotykaliście się z takimi mutantami? ;)
To się zdarza, raz specjalnie zostawiłam takiego dziwaka do uprawy w doniczce żeby zobaczyć co z niego wyrośnie i z tego co pamiętam niczym specjalnym się nie wyróżniał.
Posiałam a właściwie skiełkowałam pomidory w kiełkownicy i nasiona przesadziłam do ziemi. Koktajlowe czarne i pomarańczowe. Czarne juz rosną a pomarańczowe albo nie wychodzą albo dostają 2 liście a potem umierają jakby korzenia nie miały.
O co tu chodzi?
Wszystko robiłam tak samo w obu przypadkach. Ta sama temp, ta sama ziemia, termin, miejsce itp.
Macie jakieś pomysły co źle zrobiłam?