Monstera - ukorzenianie

[Duczka]

Dziękuję.
Całość wymoczyć razem z pędem? Zanurzyć na parę sekund, czy dłużej? Zrobić roztwór, czy polecieć na ostro i w koncentracie bez rozcieńczania? I czy może to być topsin, a nie Magnicur? Będę mogła po niego pojechać dopiero jutro, a zgnilizna postępuje dosłownie z godziny na godzinę.
Kurczę, no takiej hecy jeszcze nie miałam. Masz pomysł czy to już się zaczęło babrać na roślinie i rozwinęło się w wodzie, czy u mnie jakieś gorsze warunki mogły się zrobić (np. Za mała wentylacja w szklarence).

[norbert76]

Jak w samym roztworze bez rozcieńczenia?
Moczysz całą sadzonkę na kilkanaście minut w roztworze w stężeniu wg ulotki.

Jeśli chodzi o gnicie, to należy zaznaczyć, że są to korzenie powietrzne zbudowane inaczej niż korzenie główne, a w związku z tym mogą być podatne na gnicie bezpośrednio w wodzie (zwłaszcza u Monstery) Dlatego nie powinno się takich korzeni moczyć w wodzie. Gdybyś od razu wrzuciła tylko do mchu to by inaczej to się potoczyło.

Do czasu zastosowania Magnicuru, wytnij wcześniej jak pisałem wcześniej cały ten korzeń aż do łodygi i obsyp sproszkowanym węglem albo zasklep np. rozgrzanym nożem.

[Duczka]

Miałam na myśli koncentrat i roztwór z niego. Nie stosowałam nigdy Magnicuru, z Topsinem czasami udało mi się zaszaleć bez rozcieńczania . Kurczę, ja właśnie wszystkie monstery ukorzeniałam w wodzie i było cacy. Ale jak widać do czasu. Może uda mi się jeszcze dzisiaj podjechać po ten Magnicur bo mam niezłego stresa
Dziękuję za pomoc!

[anetade]

Hej!
Potrzebuję Waszej pomocy odnośnie monstery. Mam do przejęcia nieco zmarniały okaz,ale z potencjałem. Z tym że jeżeli chodzi o monstery to nie mam zbyt dużego doświadczenia. Chciałabym tą rośline zciąć aby zachować i ukorzenić ten górny pokrój. Dolne liście są już brązowe i żółkną. Problem,że nie mam pojęcia gdzie ciąć. Czy mogłabym prosić o pomoc? Ponadto, pytanie- czy korzenie powietrzne można skracać?
Czy tu gdzie zaznaczyłam byłoby okej?

[norbert76]

Robisz 2 - 3 listne sadzonki. Po odcięciu obsypujesz miejsce cięcia sproszkowanym węglem i czekasz z dzień zanim wsadzisz do wody.

Korzeni powietrznych nie powinno się odcinać.

[anetade]

Z tym że nie chciałabym aż tak się rozdrabniać. Jest szansa że roślina ukorzeni się z całej lodygi jeżeli cięcie zrobie za tzw. "Kolankiem" ? Chciałabym zachować caly ten górny pokrój.

[norbert76]

Duże sadzonki trudno się ukorzeniają, zwłaszcza przy tak dużej roślinie. Możesz spróbować ewentualnie z odkładem powietrznym w okolicach, który zaznaczyłaś. Możesz wziąć wilgotne spagnum, obłożyć dookoła łodygę (najlepiej w okolicach gdzie wychodzą korzenie powietrzne), okryć szczelnie kawałkiem folii i czekać. Spagnum musi być cały czas wilgotne.

[anetade]

Ok, spagnum zamówione. Jaką folią najlepiej obłożyc? Czy mam delikatnie tą łodygę naciąć? Jeżeli tak to w jaki sposób najlepiej? Czy coś jeszcze jest istotne? Zależy mi aby się ukorzeniła, ma wartość sentymantalną.

[norbert76]

Nie ma znaczenia jaką folią, może być spożywczą. Możesz też użyć plastikowej doniczki (jak do storczyków) rozciąć do połowy, środek wypełnić spagnum i potem folią. Wyrastające korzenie będą miały nieco więcej przestrzeni.
Łodygi nie potrzeba nacinać.

[anetade]

Witam,
Wszystko zrobione zgodnie z zaleceniami. Mam jeszcze pytanie, jak długo mogę czekać na korzenie?

[norbert76]

A to różnie, ale z parę tygodni to tak coś już powinno być.

[annojaworsko]

Cześć! Ukorzeniałam ostatnio monsterę. Wypuściła piękne, długie i gęste korzenie (miały spokojnie ze 20 cm). Wsadziłam je do ziemi (1/3 ziemi, 1/3 ziemi do storczyków, 1/3 perlitu). W doniczkę wsadziłam nowoukorzenione rośliny wraz z matką. Po jakimś czasie zaniepokojona brakiem jakiegokolwiek wzrostu tych nowych sadzonek zajrzałam w korzenie - a one całkowicie zgniły. Korzenie matki mają się w tym samym czasie bardzo dobrze i roślina rośnie bez problemu. Zgniły tylko te od nowych sadzonek. Czy wiecie co może być przyczyną?

[norbert76]

Jakie korzenie miały sadzonki? Jak duża doniczka? Wielkość korzeni, 20 cm miała roślina tylko mateczna czy również mniejsze sadzonki? Jak często podlewasz?
Wstępnie można założyć trzy rzeczy, zbyt duża doniczka względem wielkości korzeni co ma wpływ na czas przesychania podłoża, uszkodzenia korzeni podczas sadzenia, zbyt częste podlewanie. Tutaj uwaga, rośliny różnie reagują w zależności od egzemplarza czy wielkości rośliny.