Twój fikus pewnie ma za ciemno (lubi światło, ale nie bezpośrednią "patelnię") Z podlewaniem - lepiej nie dolać niż przelać. Myślę ,że warto również zasilić roślinę, jak masz mało czasu , zastosuj koreczki nawozowe (raz w roku wtykasz do ziemi i spokój.) Jeżeli twój beniamin stoi w suchym,ciepłym powietrzu np. przy grzejniku i ziemia też przesuszona, to być może zaatakowały go przędziorki -niewidoczne pajączki, tworzące pajęczynki głównie na młodych liściach -przyjrzyj mu się z bliska. Jeżeli to pajęczaki, możesz interwencyjnie wykąpać roślinę , donicę zapakować w foliowy worek,całą roślinę wstawić pod prysznic, pokryć pianą z szarego mydła (liście), po chwili spłukać. Jeżeli to nie wystarczy, musisz zakupić środek chemiczny. (Ja staram się stosować chemię w ostateczności bo zawsze osłabia i tak nadwątlone roślinki) Pozdrawiam.
