Halinko, śliczne miałaś chryzantemki

i bratki też. Bratki nie boją się lekkiego mrozu ani śniegu to jeszcze będziesz się nimi cieszyć dopoki nie okryje ich biała pierzynka.
Ale najbardziej zadziwił mnie wrotycz

gdzie Ty go trzymasz, że teraz tak wygląda??? A w ogóle to jest zwykły pospolity, czy jakiś odmianowy?
U mnie rośnie w kilku miejscach taki pospolity przywleczony z nieużytków, ale już dawno nie ma po nim śladu. Zresztą słabo rośnie i przeważnie pada łupem ślimaków
Ale bogate zakupy zrobiłaś

pochwal się co to, bo ja rozpoznaję tylko pierwiosnki.
Miłego wieczorku i fajnego weekendu ze słoneczkiem
