
Kawon (arbuz) - część 12
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 11
- Od: 10 cze 2018, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13908
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Kawon (arbuz) - część 12
Fuzarioza zapewne objęła część korzenia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 7 kwie 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wierzbica
Re: Kawon (arbuz) - część 12
Niestety fuzarioza, do dwóch tygodni nie będzie śladu po krzaku.
Inne arbuzy jeśli masz również uschną .

Inne arbuzy jeśli masz również uschną .

Piotr
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 962
- Od: 8 sie 2015, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Kawon (arbuz) - część 12
Oj faktycznie nie ciekawie...
Ja 2 dni temu zauważyłem usychający pęd caly zwiędnialy jakby odcieło mu wode.
Reszta krzaka była ok.
Urwalem praktycznie przy korzeniu szkoda bo miał arbuza wielkosci pięści. Reszta bez zastrzeżeń
Dziwna sprawa....
Ja 2 dni temu zauważyłem usychający pęd caly zwiędnialy jakby odcieło mu wode.
Reszta krzaka była ok.
Urwalem praktycznie przy korzeniu szkoda bo miał arbuza wielkosci pięści. Reszta bez zastrzeżeń
Dziwna sprawa....
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Kawon (arbuz) - część 12
W tym roku mam arbuzy we wiaderkach
W zeszłym roku też nagle zaczęły więdnąć. Wystarczyło wyciągnąć - korzeń zjedzony. I tak po kolei w dwóch foliakach - co do jednego. Każdy po wyciągnięciu nie miał korzenia. Oberwało się też kilku jerzynom. Kuzynka dom obok w wiaderkach miała urodzaj arbuzów.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10735
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Kawon (arbuz) - część 12
Jacob29 , spróbuj ratować ,dzięki temu będzie wiadomo na przyszłość .
Takie problemy pojawiają się co roku . Najlepszy jakiś systemiczny
preparat , może Revus lub Infinito ?
Takie problemy pojawiają się co roku . Najlepszy jakiś systemiczny
preparat , może Revus lub Infinito ?
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 962
- Od: 8 sie 2015, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Kawon (arbuz) - część 12
Ja bym powiedzial ze szkoda czasu i nerwow
Krzak chory i maly kiedy to ma urosnąć
Wyrwij i wsiej cos w to miejsce np fasolke przynajmniej bedziesz miec polon
Krzak chory i maly kiedy to ma urosnąć
Wyrwij i wsiej cos w to miejsce np fasolke przynajmniej bedziesz miec polon
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10735
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Kawon (arbuz) - część 12
Ja mam takie podejście , że ratuję co się da by na przyszły sezon
być bogatszą o pewne doświadczenia . Z arbuzami jest ten problem ,
że często nikt nie wie co to za choroba a tym bardziej czym to leczyć i jak zapobiegać .
Dzisiaj znalazłam na arbuzach Złoto Wolicy dwa trefne liście . Zastosowałam
Beta-Chikol . Dodatkowo mrówki przyniosły mszycę . A na liściach ze zmianami
znalazłam też przędziorka .
Wieczorem zrobię oprysk limoncide z beauveria bassiana .
być bogatszą o pewne doświadczenia . Z arbuzami jest ten problem ,
że często nikt nie wie co to za choroba a tym bardziej czym to leczyć i jak zapobiegać .
Dzisiaj znalazłam na arbuzach Złoto Wolicy dwa trefne liście . Zastosowałam
Beta-Chikol . Dodatkowo mrówki przyniosły mszycę . A na liściach ze zmianami
znalazłam też przędziorka .

-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 962
- Od: 8 sie 2015, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Kawon (arbuz) - część 12
Niby tak każdy ma swoje racje
Ale ten krzaczek jest naprawde w kiepskim stanie, malutki a na dodatek z owocem.
Pytanie czy to nagłe pogorszenie czy od jakiegoś czasu z dnia na dzień bylo coś widać
Zazartuje sobie ze cuda się zdazają ale tu arbuza nie bedzie
I oby Jackob29 miał inne krzaczki bo naprawde szkoda
Ale ten krzaczek jest naprawde w kiepskim stanie, malutki a na dodatek z owocem.
Pytanie czy to nagłe pogorszenie czy od jakiegoś czasu z dnia na dzień bylo coś widać
Zazartuje sobie ze cuda się zdazają ale tu arbuza nie bedzie
I oby Jackob29 miał inne krzaczki bo naprawde szkoda
Re: Kawon (arbuz) - część 12
Z tym krzakiem sprawa wygląda tak że to Rosario z poprzedniego roku, że wszystkich innych pozrywałem owoce bo rośliny były za słabe a tutaj zostawiłem owoc na próbę, z początku nawet rósł a później się zatrzymał i właśnie te liście mu zaczęły chorować, myślałem nawet że to właśnie przez owoc na zbyt słabej roślinie się tak dzieje...
Niby mam jeszcze ponad 40 sadzonek innych odmian, ale słabo rosną moim zdaniem...
Niby mam jeszcze ponad 40 sadzonek innych odmian, ale słabo rosną moim zdaniem...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10735
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Kawon (arbuz) - część 12
Takie właśnie dwa liście dzisiaj oberwałam . Wygląda jak alternarioza .
Dodatkowo chyba przędziorka widzę ?
Sprawdzam antraknozę dyniowatych , ale do moich problemów nie do końca
podobna .

Dodatkowo chyba przędziorka widzę ?
Sprawdzam antraknozę dyniowatych , ale do moich problemów nie do końca
podobna .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10735
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Kawon (arbuz) - część 12
Całych krzaków a nie liści porażonych ?