Nic nie przekopywałem
Symbolicznie zgarnołem ziemie tak od niechcenia nazwijmy to rowek kilka cm na szerokosć szpadla
Sypnołem kompostem wyruwnałem na płasko
tam gdzie byla gorka to zgarnolem do dołka
Bylo to w dniu sadzenia i nic wiecej zresztą rzadko cokolwiek zasilam mineralnymi nawozami
Moje moga byc dobrze ukorzenione bo jak większosc z Was trzymala rozsady w ciepełku to moje bidulki walczyły o przetrwanie chyba 2tygodnie pod białą agro
Nawet w dzień ich nie odkrywałem.
Zachartowaly sie a ziemia to u mnie piasek szybko sie nagrzewa