
Kawon (arbuz) - część 12
- SiMoNa
- 200p
- Posty: 319
- Od: 6 kwie 2016, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nikolai [PL]
Re: Kawon (arbuz) - część 12
a mój dopiero ma kwiatusek 

- Krzysztof_18
- 200p
- Posty: 432
- Od: 29 mar 2020, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wykroty
Re: Kawon (arbuz) - część 12
To dobrze bo moje jeszcze nie 

Wszystko jest trucizną decyduje tylko dawka.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1150
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon (arbuz) - część 12
Ale łowickie pisanki
Arek wkleił zdjęcia z Hiszpanii i smaku narobił
Chyba nie wytrzymam i pójdę do Lidla - jest akurat promocja na arbuzy.. też z Hiszpanii




Arek wkleił zdjęcia z Hiszpanii i smaku narobił




Chyba nie wytrzymam i pójdę do Lidla - jest akurat promocja na arbuzy.. też z Hiszpanii



-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 970
- Od: 8 sie 2015, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Kawon (arbuz) - część 12
Hiszpanie A raczej ich pogode to mamy w Polsce. W zacieniowanym tunelu miałem dziś 42stopnie. Podlewanie rano i wieczorem
Zjadlo by sie coś dobrego...
dziś w kauflandzie ściskalem chyba z 8szt i mi sie odechciało grzebać w palecie.
Żaden nie był dojrzały
Wokan tylko nie taczkami jak to z grzadki wozisz bo limit na kg w lidlu podobno
a Ty to przemiał masz na skale masową
Zjadlo by sie coś dobrego...
dziś w kauflandzie ściskalem chyba z 8szt i mi sie odechciało grzebać w palecie.
Żaden nie był dojrzały

Wokan tylko nie taczkami jak to z grzadki wozisz bo limit na kg w lidlu podobno

a Ty to przemiał masz na skale masową

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Kawon (arbuz) - część 12
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1150
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon (arbuz) - część 12
Taaa... 7 kg maxarek9025 pisze:Wokan tylko nie taczkami jak to z grzadki wozisz bo limit na kg w lidlu podobno
A taczkami jak taczkami... ale do domu to tak się woziło arbuzy rok temu

Spojrzenia sąsiadów bezcenne

-
- 50p
- Posty: 95
- Od: 25 sty 2019, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
- Krzysztof_18
- 200p
- Posty: 432
- Od: 29 mar 2020, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wykroty
Re: Kawon (arbuz) - część 12
Piękny widok i przyznam ładnie się bawiliście
Narobiliście smaka, że muszę do Dino zajechać po arbuza 



Wszystko jest trucizną decyduje tylko dawka.
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 970
- Od: 8 sie 2015, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Kawon (arbuz) - część 12
Pokaze Wam jeszcze dla porownania grunt i tunel:


Za pomidorami mam drugi pas pomidorow a za nimi też arbuzy ale tam jest gożej jakby im światła brakowało bo za nimi też są pomidory i ogórki
Fasola tyczna mnie zaskoczyla bo tunel 3m wysoki a ta by szła wyżej
Tunel drugi rok trzeba naniesć poprawki w notatniku


Za pomidorami mam drugi pas pomidorow a za nimi też arbuzy ale tam jest gożej jakby im światła brakowało bo za nimi też są pomidory i ogórki

Fasola tyczna mnie zaskoczyla bo tunel 3m wysoki a ta by szła wyżej

Tunel drugi rok trzeba naniesć poprawki w notatniku

- Krzysztof_18
- 200p
- Posty: 432
- Od: 29 mar 2020, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wykroty
-
- 50p
- Posty: 95
- Od: 25 sty 2019, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11229
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Kawon (arbuz) - część 12

Jest kilka przodowników co chcą kwitnąć i zawiązywać , ale jeszcze za słabe .
Nie dałam rady w tym roku wszystko zrobić na czas .
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 970
- Od: 8 sie 2015, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Kawon (arbuz) - część 12
Zdecydowanie rwać i nie żałować razem z tym brzydkim liściem.
Ale dla eksperymentu możesz sobie na jednym zostawić i porównać efekty.
Nie ma to jak widzieć na żywo. I pluć sobie w brodę.... a nie komuś
Tam gdzie zostawisz będzie jeden niewyrośnięty owoc i słaby krzak jak będziesz mieć fart to krzak odżyje po podrośnięciu tego owocu.
Rok temu miałem tak na Rosario 1.5kg owoc i lichy krzaczek
Po zerwaniu dojrzałego owocu nabrał sił i zaowocował ładniejszymi okazami.
Ale dla eksperymentu możesz sobie na jednym zostawić i porównać efekty.
Nie ma to jak widzieć na żywo. I pluć sobie w brodę.... a nie komuś

Tam gdzie zostawisz będzie jeden niewyrośnięty owoc i słaby krzak jak będziesz mieć fart to krzak odżyje po podrośnięciu tego owocu.
Rok temu miałem tak na Rosario 1.5kg owoc i lichy krzaczek
Po zerwaniu dojrzałego owocu nabrał sił i zaowocował ładniejszymi okazami.