U Jasia i Małgosi 3

[christinkrysia]

Gosiu dzięki za odpowiedź w temacie terminu siania pomidorów. Moje siane w pierwszym dniu marca ale zdaje mi się, że w tym roku jakby wolniej rosły. Nie podlewam nawozem aby zbyt nie wybujały to te pędu z barku słońca i tak cienkie.
Czym swoje dokarmiasz ?
W moich stronach do folii sadzimy w połowie maja wiec spokojnie urosną. W ub roku wcześniej wyniosłam i kilka zmarzło.
Dobrze, że wpadłam do Ciebie bo ... zapomniałam o nasionach szpinaku nowozelandzkiego.
Uprawiam go od 4 lat i żadnego innego nie chcę. taka masa liści, mięsiste i duże a do tego mnogość pędów daje spore plony masy zielonej.
Już ide szukać nasion a Tobie dziękuje za miły spacer po ogrodzie i parapetach.

[megi1402]

Krysiu, szpinak nowozelandzki miałam pierwszy raz w zeszłym roku i bardzo mi podpasował, ma dosyć neutralny smak więc nadaje się idealnie do koktaili owocowych, rośnie cały sezon, można go mrozić i pędy można przypiąć do podpory, więc nie zajmuje dużo miejsca. Siałam z zebranych nasion i tylko jeden mi wykiełkował, widocznie nie wszystkie były dojrzałe.
Pomidory dokarmiam nawozem w płynie z Lidla do roślin balkonowych i doniczkowych, połową zalecanej dawki. Raz podlałam jeszcze w małych kubkach (czyli 4 tygodnie po wysiewie), teraz mają świeżą ziemię w dużych kubkach więc podlewam tylko wodą, nawóz dostaną dopiero jak zbledną liście.

piwonie


kwitnie agrest


Posadziłam na próbę 2 sadzonki buraka liściowego (mangold) i 1 jarmuż, testuję ich odporność na chłody, reszta jeszcze w domu na parapecie. Pierwszą noc 5 stopni przeżyły bez uszczerbku. Te palmy to jarmuż z zeszłego roku, zaczął teraz wypuszczać nowe liście, jest co skubać do koktailu.

[megi1402]

Wyłożyłam nasiona ogórków do kiełkowania


Słodka papryka


Pomidory


Bazylię już podjadamy


W dużej skrzyni przezimowała rukola


Startują lilie


jeżówki


marcinki

[dorotka350]

Małgosiu, bardzo dziękuję za zdjęcia poglądowe skrzyni na warzywnik Całkiem sporo można w niej pomieścić.
Parapety masz zapełnione po mistrzowsku. Każdy centymetr dobrze wykorzystany
Mam jeszcze pytanie odnośnie magnolii - Susan/też ją kupiłam/. Ile ma lat Twoja? I czy szybko rośnie? Piękny okaz

[megi1402]

Dorotko, magnolia rośnie u mnie 9 lat, teraz ma ponad 3 metry.
Obcięłam dolne pędy, bo przeszkadzały przy koszeniu i prowadzę w formie drzewka.
W 2012 roku wyglądała tak

[Margo2]

Rozsady masz przepiękne.
U mnie marne, wydłużone. Światła brak.
Dobrze, że wcześniej nie wysiewałam

[megi1402]

Gosiu, może wreszcie się zrobi ciepło i słonecznie, to i rozsady będą lepiej wyglądać. Swoje starsze pomidory i papryki chciałam już hartować, ale za zimno, siedzą w garażu. W przyszłym tygodniu ma być cieplej to znowu deszcz.

Dzisiaj było trochę słońca i rozwinęły się wreszcie tulipany botaniczne.
Zaczęły też kwitnąć szafirki.



Aukuba zakwitła, kwiatki niepozorne, nie widać ich z daleka.
Ale nic to, nie dla kwiatów ją przecież trzymam tylko dla dekoracyjnych liści.



Na parapecie zakwitła siewka aksamitki.

[megi1402]

Dzisiaj fotki z szerszej perspektywy.
Wschodnia strona domu to wjazd do garażu i wejście do domu.

Mijając płotek widzimy stronę północną z rabatą wzdłuż muru od ulicy, z tyłu rośnie magnolia i krzewuszka, za nimi jest pergola z winoroślą a na końcu warzywnik.











Warzywnik kończy się przy kąciku ziołowym, skąd mamy widok na stronę zachodnią.
Widoczne drzwi to wyjście z kuchni.













Taras i wyjście z pokoju to strona południowa, widok z pokoju mamy na rabatę z migdałkiem.
Na łuku rośnie jeżyna, na wprost łuku jest wejście do garażu.

[cyma2704]

Magnolia pięknie kwitnie. Miło w całości obejrzeć Twoją bombonierkę. U mnie dwa lata temu burak liściowy przezimował. Rwałam tylko liście, a korzeń zostawiłam i ładnie odbił wiosną. Jak się zahartuje, może też zostanie na dłużej.
Pozdrawiam

[megi1402]

Soniu, miło mi cię gościć w mojej bombonierce
Też mi raz przezimował burak liściowy, w drugim sezonie cały czas próbował kwitnąć. Podobnie zachowywał się jarmuż, pozwoliłam mu zakwitnąć, żeby zebrać nasiona, a wtedy liście zrobiły się byle jakie.

Do fotek nasmarowałam jeszcze plan sytuacyjny ogrodu.
Kolor brązowy to podjazd, ścieżki i 2 tarasy (przed kuchnią i pokojem).
Zielony - trawa.
Kolor czerwony to rabaty i warzywnik.
Niebieska plamka w górnym rogu to szopka, w której przechowujemy grill, taczkę i inne przydasie.
Ciemnozielona plamka to baniak na deszczówkę.
Czarne K to kompostownik.

[megi1402]

Między malinami znalazłam samosiejkę czosnku niedźwiedziego. Przekopałam do donicy, była jedna większa cebulka i dwie maleńkie. Teraz czekam aż zakwitnie i łaskawie się wysieje, w czym mu chętnie pomogę :02icon_mryellow:



Zakwitły kolejne tulipany i pierwiosnki









Takie bratki mam w tym roku

[megi1402]

Zakwitły następne tulipany



Wysadziłam do donicy jarmuż i mangold (burak liściowy)



Ta piramidka powstała kilka lat temu na życzenie męża. Na górze i po prawej stronie rosną poziomki, dosadziłam dzisiaj truskawki. W upalne dni poziomkom przypalają się liście i trzeba je cieniować, ciekawa jestem jak truskawki dadzą sobie radę.

[megi1402]

Zaczęły kwitnąć jabłonki, mam dwie.
Jonagold została podgryziona dwa lata temu przez karczownika, zawiązała dużo owoców, które dorosły do wielkości orzecha włoskiego a później zwiędły i pospadały. Zauważyłam trzy dziury w ziemi, lałam wodę i wpychałam ziemię, weszły aż 2 wiadra ziemi. W zeszłym roku wcale nie kwitła.





Idared rośnie drugi sezon, w zeszłym roku miała dwa kwiatki ale owoców nie zawiązała.





Zaczęły kwitnąć krzewy owocowe

borówka wysoka


agrest


aronia




Parapety w domu już puste.
Część rozsad nocuje w inspekcie,
pomidory i papryki hartuję, na noc chowam do garażu.

inspekt


pomidory i papryki

[megi1402]

Ogórki mało co urosły, zwykle na początku maja miały już rozwinięte liście właściwe.


Groszek też bez szału


Jest pierwszy orlik


Prezydent zawsze wyrywny


Klonik na tarasie




Augusta Louise ma pączki

[JagiS]

Witaj, Megi .
Zawsze mnie zadziwia fenomen małych ogródków. Twój jest najlepszym przykładem jak można świetnie zagospodarować taki skrawek terenu i ile na nim można zmieścić. Po prostu szok .
Moje zielone pokoje to 800 metrów kwadratowych, a miejsca na warzywa nie ma , a u Ciebie - proszę uprzejmie!
A że opornie wszystko rośnie trudno się dziwić. Zimno, panie...
Twoja roza ma pączki kwiatowe, a moje w większości ścięte tuż przy ziemi .

Serdeczne majowe buziaki - Jagi