U Jasia i Małgosi 3

[megi1402]

Witam w trzeciej części naszej bajki

Dla przypomnienia kilka faktów. Ogródek jest bardzo mały, cała działka ma wielkość 298m2, po odliczeniu miejsca na dom, garaż z podjazdem i tarasy, na 'zielone' zostaje około 100m2, z czego 25m2 to warzywnik. Zaczęliśmy go urządzać w 2010 roku od zera ? od posprzątania pobojowiska po budowie domu i zasiania trawy, pierwsze rabaty powstały w 2011 roku. Jeśli ktoś ciekawy jest jak ogród wyglądał wtedy i jak się zmieniał z biegiem czasu, zachęcam do obejrzenia dwóch poprzednich części.

Kilka zdjęć z poprzednich lat, zapraszam na krótki spacer

[Karo]

Witaj Gosiu Trudno uwierzyć ,że to wszystko co opisałaś wyżej dzieje się na skrawku ziemi....
Patrzę na rabaty ,kwiaty,warzywa i po prostu podziwiam...
Jest pięknie i ciekawie.
Gratuluję pomysłów na zagospodarowanie mini ogródka

[seba1999]

Gosiu po tak długiej przerwie miło Cię znów widzieć Ogród mały, ale dobrze zagospodarowany, a najważniejszy warzywnik - musi być

[FikuMiku]

Dodaję do ulubionych i będę śledzić przygody roślin w tym cudnym mikroogrodzie!

[megi1402]

Karo, Seba, FikuMiku, witam i dziękuję bardzo za miłe słowa.

Trochę wiosenki

[megi1402]

Hodowanie roślin od nasionka sprawia mi wiele radości, co roku robię sama rozsadę warzyw.
Oto co już rośnie u mnie na parapetach.

słodka papryka i seler


mangold, brokuł, jarmuż


pomidor koktailowy Vilma i ostre papryczki przed drugim pikowaniem, wysiane w styczniu, będą rosły w doniczkach na tarasie


bazylia


aksamitki


Sposób na zwiększenie powierzchni parapetów


Jak się zrobi ciasno, wykorzystam również regał na książki i koszyki na kółkach,
trzy poniższe zdjęcia są z poprzednich lat

[cyma2704]

Małgosiu jak pięknie kwitną pierwiosnki. Moje ledwo liście pokazały. Żonkile kolorowe, chyba u Ciebie cieplej.
Warzywnik mały, ale siewek imponująca liczba i świetne patenty na zwiększenie pojemności parapetów.
Pozdrawiam ciepło.

[Wanda7]

Oj, to i ja się tu dołączę, bo pieknie i ciekawie jest zarówno w domu, jak i w zagrodzie.

[megi1402]

Soniu, Wando, witam serdecznie
Miło widzieć, że ktoś zagląda i nie piszę tylko sobie a muzom
Krokusy i żonkile rozkwitły, kiedy zrobiło się nagle ciepło, przez tydzień mieliśmy od 14 do 18 stopni, teraz znowu było zimno, przymrozki w nocy, deszcz i wichury. Rozsady warzyw są nie tylko dla mnie, również dla dwóch zaprzyjaźnionych ogrodniczek, po kilka sztuk.

Lubię eksperymentować.
W zeszłym roku posadziłam pestkę awokado, rośnie dosyć szybko.

styczeń 2020


kwiecień 2020


listopad 2020


marzec 2021

[megi1402]

W lutym znalazłam w garażu zapomniane cebulki, posadziłam do doniczek.







niektóre szykują się do kwitnienia







Ustawiłam przy domu inspekt, trzymam tam rozsadę groszku, wysianą sałatę, kolendrę, dymkę i plantację rojników

[Wanda7]

Wśród sieweczek znalazłam tu Mangold. Co to jest Gosiu?
Drzewko awokado wygląda imponująco. Ciekawe ile lat może tak rosnąć w mieszkaniu. Zainspirowałaś mnie, może też wysadzę pestkę do ziemi? Czy specjalnie wysadza się ją tylko do połowy? Skąd wiadomo, gdzie góra? Węższy koniec, tak? Czy Twojemu drzewku nie przydałby się już palik?

[cyma2704]

Małgosiu avocado nawet jako roślina ozdobna świetnie się prezentuje.
Szklarenka z poliwęglanu składa się, czy stała? Szukam czegoś takiego, ale nie mam gdzie przechowywać większych gabarytów.
Cebulki się odwdzięczyły, będą cieszyć kolorem. Czasem nawet w marcu jakieś zapomniane sadziłam i też zakwitły.
Ciepła i słońca życzę.

[megi1402]

Wando, mangold to inaczej burak liściowy, używam surowy do soków i koktajli warzywno - owocowych, smaczny jest również zapiekany z fetą w cieście francuskim albo duszony z makaronem. Na jakimś filmiku widziałam pestkę awokado do połowy schowaną w ziemi i też tak zrobiłam, węższą stroną do góry. Też jestem ciekawa, jak długo wytrzyma w mieszkaniu, nie liczyłam że tak szybko rośnie. W razie potrzeby będę przycinać. Dla podpory ma już bambusowy kijek.

Soniu, inspekt stały, przywiązałam sznurek i przechowuję powieszony w szopce na ścianie na dwóch hakach.

Popikowałam seler, mimo że siewki jeszcze malutkie były. Rosły blisko siebie i obawiałam się, że splątają się korzonki, jeśli poczekam dłużej.

[Margo2]

Przyszłam się przywitać.
Mam nadzieję, że nie znikniesz jak ostatnio
Pokazuj tę swoją chusteczkę.
Tak nazywała moja siostra swoją małą działeczkę.
Ale ile ona tam potrafiła upchnąć

[megi1402]

Witaj Gosiu
Też mam taką nadzieję

Posadziłam groszek cukrowy. Zawsze robiłam podporę z palików i sznurka, która po burzy lub ulewnym deszczu okazywała się niestabilna, gdy rośliny były już wysokie i ciężkie. W tym roku wypróbuję płotek, będę też podwiązywała sznurkiem, ciekawa jestem jak się to sprawdzi.




Tak po zimie wygląda u mnie większość rabat, zarośnięta mchem. Na tej rosną piwonie, żurawki, jeżówki, rozwar i marcinki, ściągnęłam kożuch z mchu, sypnęłam nawóz i wiadro ziemi kompostowej.




Powojniki już ruszyły


nowe kwitnienia






A na parapecie pomidory wysiane 6 marca, za kilka dni będę pikowała.