Jeszcze gwoli wyjaśnienia, ponieważ już kiedyś toczyła się na forum dość zacięta
dyskusja na temat - glina- co to jest?
Okazało się, że nie wszyscy definiowali ją jednakowo.
Za Wikipedią też nie można powiedzieć jednoznacznie, glina, ił?
I tak dla pojęcia
gliny -
ilasta skała osadowa. Od zarania dziejów materiał ceramiczny.
Glina w Polsce
Złoża gliny w Polsce
W Polsce pokłady tego surowca występują m.in. w Kunicach pod Legnicą.
Polskie rozróżnienie na gliny (osady główne czwartorzędowe, mogące zawierać składniki i domieszki widoczne gołym okiem, a nawet głazy) i iły (czwartorzędowe lub starsze, składające się raczej ze składników nierozróżnialnych gołym okiem), wynikające z bogactwa różnorodności tych osadów na kształtowanej głównie przez zlodowacenia powierzchni tego kraju, nie znajduje swojego odzwierciedlenia w wielu innych językach. Przykładowo w j. angielskim oba te osady wyróżnia się niejednokrotnie jako clay, dodatkowo w polskiej terminologii gruntoznawczej określenie glina również odchodzi do historii za sprawą wprowadzania norm europejskich[2] (poszczególne gliny zastępowane są przez iły, iły piaszczyste, i. pylaste, i. pylasto-piaszczyste, pyły ilaste i in.)[3].
Ja jakby rozdzielam słowo glina to jeszcze jest do uprawy, natomiast ił już tylko do ceramiki.
Za Wikipedią -
Gleba gliniasta
gleba powstała w procesie glebotwórczym z produktów wietrzenia skał pierwotnych. Składa się z małych cząsteczek glebowych, gęsto zbitych, z dużą zawartością części spławialnych o dużej zawartość łatwo pęczniejących koloidów, co zwiększa spoistość i lepkość gleby, a zmniejsza przepuszczalność dla powietrza i wody.
Wyróżnia się kilka podtypów gleby gliniastej: glina piaszczysta, glina lekka, glina piaszczysto-ilasta, glina zwykła, glina pylasto-ilasta i glina ilasta[1].
Zachowuje wilgoć nawet w słoneczne dni tworząc zbitą skorupę, jest nieprzewiewna, zimna, żyzna, zawierają duże zasoby składników pokarmowych, ale trudna do upraw z powodu znacznej zwięzłości w stanie suchym i nadmiernej przylepności w stanie mokrym. W stanie wilgotnym jest lepka można ją rozdrobnić w palcach i formować.
Ił / za Wikipedią/
Ił ? skała osadowa, bardzo drobnoziarnista, zbudowana jest głównie z minerałów ilastych (najczęściej kaolinit i illit) z domieszką łyszczyków oraz pyłu kwarcowego. Iły zawierają nie mniej niż 50% frakcji ilastej (ziarna o średnicy do 0,002 mm) i nie więcej niż 10% frakcji piaskowej (ziarna o średnicy od 0,05 mm do 2,0 mm). Grunty ilaste należą do gruntów spoistych. Ich wytrzymałość na obciążenie zależy przede wszystkim od wilgotności gruntu.
Ił w połączeniu z wodą charakteryzuje się dużą plastycznością. Najczęściej ma barwę szarą, przy większej zawartości związków żelaza oraz w zależności od stopnia utlenienia może mieć barwę niebieskozieloną bądź czerwoną.
Ił wraz ze wzrostem wilgotności zwiększa swoją objętość (pęcznieje). Podczas spadku wilgotności następuje proces odwrotny i obserwuje się zjawisko synerezy (skurczu).
Znajduje zastosowanie w przemyśle ceramicznym jako surowiec do produkcji cegieł, dachówek czy klinkieru, także w przemyśle budowlanym i papierniczym.
Iły powszechnie występują na terenie Polski, szczególnie w centralnej części kraju oraz w dolinach rzek nizinnych.
Ze względu na swoje właściwości (np. plastyczność, pęcznienie i skurcz, wysadzinowość, tiksotropię), występując w podłożu obiektów budowlanych, są przyczyną wielu strat (np. pękanie murów) i katastrof budowlanych, których uniknięcie wymaga nierzadko znacznych nakładów finansowych.
Zacytowałam Wikipedią bo najwygodniej.
Jeśli Ty mówisz, że masz pokład właśnie takiego iłu, to naprawdę nie zrobisz z niego gleby ogrodowej.
Nie ma takiej opcji.
Natomiast jeśli masz glebę gliniastą to tak, ale jak już pisałam trzeba ją rozluźnić.
Naszą glinę, polską bardzo trudno rozluźnić. Bo jak da się piasku, czy też żwiru to one się skleją z biegiem czasu.
Jak będziesz dawać próchnicy to owszem, ale na krótką metę.
Bo wszelka materia organiczna będzie przepadać w tej glinie jak studni bez dna. Taka jej uroda jest.
Sąsiedzi, po sąsiedzku, mają pole, gdzie miejscami są takie łaty ziemi gliniastej, bardzo zwięzłej.
I oni mi mówili, że można władować obornika bez ograniczenia. I wszystko to przepada jak w czarnej dziurze.
To samo ja zaobserwowałam na tych dwóch nieszczęsnych grządkach gdzie wylądowała bardzo, bardzo zwięzła gleba gliniasta.
Bardzo dobrym rozluźniaczem ciężkiej ziemi gliniastej jest np styropian/ no i już widzę jak gromy się na mnie walą
i błyskawice ciskają; ale to zostało sprawdzone, udowodnione, przebadane. Styropian nie wiąże się z gliną, nie zlepia,
nie reaguje, nie oddziaływuje negatywnie i w efekcie bardzo dobrze rozluźnia zwięzłe gleby/
Dlatego, żeby się nie narobić a zrobić, to trzeba wiedzieć co się ma.
Ja naprawdę nie zniechęcam Cię, nie robię na złość, usiłuję tylko wyjaśnić problem.
I jeszcze jedno pytanie zasadnicze.
Co rośnie na Twojej działce? Jaka jest tam roślinność?