Przydomowy ogród emerytki

[plocczanka]

Cudne te Twoje sasanki, Halinko!
Tego zdjęcia ze śniegiem nie widzę, bo nie chcę go widzieć.
Śnieg ma stopnieć i spłynąć, odkryć kwitnące roślinki i dać radość Ogrodniczce!
Krokusy wspaniale się pysznią w wielkich bogato kwitnących kępach!

Niech wreszcie wiosna wygra walkę z zimą i zagości w Twoim ogrodzie na dobre, czego życzę Ci z całego serca.

[danuta z]

Ładne sasanki,przyszły w doniczkach?Jaka szkółka ma takie ładne kwiatki.?

[marta64]

Halinko, czym prędzej wiąż sasankom czerwone wstążeczki, bo ja też wpadłam się nimi pozachwycać Śliczne krzaczki, kolorek też i postrzępione płatki
Wiosny ciepłej i słonecznej nam i kwiatkom

[Annes 77]

Jakie sasanki śliczne, oj chętnie bym sobie takie sprawiła

[Madziagos]

Widzę, że nabywasz same rarytasiki.
U mnie niby przestrzeni nie wiadomo ile, a sadzić już nie ma gdzie.
Coraz częściej myślę, żeby przekopać jakiś fragment ogrodu, przesadzić to co wartościowe i wywalić resztę.
W ten sposób mogłabym pozyskać miejsce na trochę nowych roślinek, chociaż tych mniejszych.

[stasia_ogrod]

Halinko, ogródek już tak cudnie, kolorowo wyglądał i po co znowu ten śnieg, u mnie jest tak samo i na razie nie ma nadziei na poprawę.
Moje brunnery ledwo z ziemi wyłażą i żadna hosta jeszcze nosa nie wystawiła, a Ty piszesz, że Twoje wyrywniejsze.
Nigdy nie próbowałam wysiewać piwonii, dlatego podziwiam Twoje samozaparcie i życzę rychłego ich kwitnienia.
Sasanki cudne, wspaniale poprawiły Ci nastrój, niech rosną zdrowo i tworzą ogromne kępy.
Miłego weekendu z nadzieją na cieplejsze dni.

[Wanda7]

Ja także pochwalę sasanki. Próbowałam z nimi kilka razy, ale odczyn gleby chyba niewłaściwy i nic z tego nie wyszło. Szkoda, bo dla mnie to jedne z piękniejszych wiosennych bylin.

[Ignis05]

Halinko ,
widzę, że Ty też masz siewki z piwonii.
Podpatrzyłam u Karola i nabrałam ochoty , żeby też coś z piwonii sobie wysiać.
Ładnie Ci wystartowały kanny.
Moje w tym roku źle zimowały , sporo musiałam wyrzucić i tylko mam jedną sadzonkę.
Nawet nie wiem, czy coś z niej będzie, bo dopiero dzisiaj wsadziłam ją do doniczki.
Śliczne sasanki, miło patrzeć na te puszki. Współczuję śniegu, coś ta zaraza nie chce się odczepić.
U nas padał tylko deszcz ze śniegiem, ale wciąż jest zimno i mokro.
Pozdrawiam cieplutko i życzę dużo słoneczka.

[Maska]

Halinko widzę że też Cię zasypało u mnie też przez ostatnie 3 dni sypie, topnieje i zaś zasypuje i tak w kółko a ja już nie mogę patrzeć na śnieg i powstające w ogrodzie błoto. Zakupy fantastyczne a sasanki śliczniutki, u mnie niestety nigdy nie zadomowiły się, ani kupowane, ani siane , ani dane z dobrego serca
W prognozach nic obiecującego nie podają więc oby do wiosny...tej prawdziwej! Pozdrawiam i życzę słoneczka

[Shalina]

Witam

Alu,Halinko,Dorotko,Lucynko,Danusiu,Martuniu,Aniu,Magdo,Stasiu,Wandziu,Krysiu,Marysiu dziękuję Wam kochane za odwiedziny i pochwały dla moich uroczych sasanek
Szkoda tylko, że brakuję aby mogły pokazać swoje piękne i wdzięczne kwiatki, ale przynajmniej jak na razie nie pada
Pozdrawiam Was cieplutko i życzę i ciepłego dnia

Moja sasaneczka która przetrwała

[anabuko1]

Cudne kępy krokusikowe Halinko
Chyba mam ich za mało .
Piękne sasanki. U mnie fioletowe gdzieś się podziały. Tylko biała jest.
Pozdrawiam cieplutko

[Shalina]

Witaj Aniu jak miło znowu Cię widzieć
Dziękuję i miło mi, że spodobały Ci się moje krokusiki i sasanki
Sasanki dokupuję co roku ponieważ je uwielbiam, ale one mnie chyba nie za bardzo Moja z ubiegłych lat zapłakana na ostatnim zdjęciu i to jedna z większych Białej jeszcze nie widzę,ale coś tam jeszcze wychodzi
Pozdrawiam cieplutko i życzę


Pierwszy tulipanek

[Alicja125]

Witaj Halinko w niedzielne popołudnie kwiatuszki powoli odżywają jeszcze trochu słoneczka by sie przydało i cieplej na dworze. Tego Ci z całego serca życzę. Pozdrawiam serdecznie

[plocczanka]

Halinko, moje sasanki też w tym roku jakieś chimeryczne, a jednej - najładniejszej - w ogóle nie widzę.
Zresztą u mnie jak zwykle sasanki niezadowolone. Zupełnie nie wiem dlaczego, przecież dogadzam im jak tylko mogę. Nie widzę wzajemności w mojej do nich miłości.
Słoneczko dzisiaj pięknie świeci, wyniosłam więc pomidory do balkonowego foliaka. Po raz pierwszy się hartują, a takie jakieś mikre się porobiły, że aż serce boli. A obiecywałam sobie, że już nie będę siała. Co mnie podkusiło?

Pozdrawiam cieplutko.

[Maska]

Halinko wszystko co pierwsze cieszy, a tulipanki szczególnie! Słoneczko to towar deficytowy tej wiosny! za to deszcz nie i znowu nam doleje Pozdrawiam cieplutko