Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2644
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/
Asprokol zdradzisz jakim pokarmem karmisz jeże i gdzie go kupujesz?
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/
Re: Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/
Super pokarm ![super2 ;:215](./images/smiles/thumbup.gif)
![super2 ;:215](./images/smiles/thumbup.gif)
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2644
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/
Dzięki asprokol, niezła restauracja ![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/
Jest i trzeci ale siedzi w chaszczach więc postawiłem miseczkę i zamówiłem domek. Żona się śmieje że ściągam wszystkie kolczaki z okolicy. ![;:306 ;:306](./images/smiles/2smiech.gif)
![;:306 ;:306](./images/smiles/2smiech.gif)
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 46
- Od: 2 cze 2013, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Północne woj. Świętokrzyskie
Re: Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/
Od kilku dni zaniepokojony ujadaniem psa, po wyjściu z domu stwierdzam obecność jeża. Wydaje mi się, że włazi do psiego kojca lub się do niego zbliża zwabiony psim jedzeniem. Za każdym razem, jak wychodzę, jeż jest zwinięty w kolczastą kulkę a pies skacze obok i szczeka. Wynosiłem jeża już kilka razy na drugi koniec działki ale znowu wraca w okolice psa. Nie dalej jak kilka minut temu znowu go wyniosłem, ale tym razem dałem mu trochę suchej psiej karmy. Jak wróciłem po dwóch minutach to jadł karmę z (chyba) zadowoleniem. Ciekawe skąd się u mnie pojawił bo ani rok temu ani w tym roku przez całe lato nie widziałem nigdzie w okolicy żadnego kolczaka. Miejsc u mnie sporo żeby mógł zimować więc mam nadzieję, że tak się stanie i w przyszłym roku założy rodzinę ![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/444/6b4c153d2885062am.jpg)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/444/3a7f9616904010c4m.jpg)
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/444/6b4c153d2885062am.jpg)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/444/3a7f9616904010c4m.jpg)
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/
Chyba już najwyższy czas żeby przestały łazić. Za parę dni zapowiadają pierwsze opady śniegu i mrozy... ![Sad :(](./images/smiles/icon_sad.gif)
![Sad :(](./images/smiles/icon_sad.gif)
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2301
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/
Czyli podobnie jak u mnie - też w kwiatach ;)
Zawsze w najmniej oczekiwanym miejscu. U mnie jeże maja swój zakamarek taki że jest dziko dziko, nic się nie obcina, sa sterty gałezi i liści, jest osłonięte od psa, cicho i spokojnie. A on mi się wpakował tam gdzie nie potrzeba i to kolejny raz hehehe. Widocznie tak wolą.
Zawsze w najmniej oczekiwanym miejscu. U mnie jeże maja swój zakamarek taki że jest dziko dziko, nic się nie obcina, sa sterty gałezi i liści, jest osłonięte od psa, cicho i spokojnie. A on mi się wpakował tam gdzie nie potrzeba i to kolejny raz hehehe. Widocznie tak wolą.
Re: Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/
Pojawił się jeż. Zatrzasnął się w żywołapce nastawionej na kunę. Zjadł przynętę i w błogim stanie (z pełnym brzuchem) drzemał w niewoli.
Nawet nie zwijał się w kulkę gdy go wyciągałem. Wydał mi się znajomy. Może to być jeden z tych trzech młodych, które urodziły się w ub. roku w domku dla jeży i które karmiłem aż do sierpnia bo mama gdzieś przepadła.
Po uwolnieniu przez kilka godzin buszował w promieniu paru metrów od żywołapki. Może szukał czegoś na deser? Dostał trochę karmy na misce. Spożył ją i buszuje teraz w okolicy domku dla jeży. Ciekawe jak sytuacja się rozwinie.
Nawet nie zwijał się w kulkę gdy go wyciągałem. Wydał mi się znajomy. Może to być jeden z tych trzech młodych, które urodziły się w ub. roku w domku dla jeży i które karmiłem aż do sierpnia bo mama gdzieś przepadła.
Po uwolnieniu przez kilka godzin buszował w promieniu paru metrów od żywołapki. Może szukał czegoś na deser? Dostał trochę karmy na misce. Spożył ją i buszuje teraz w okolicy domku dla jeży. Ciekawe jak sytuacja się rozwinie.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Jeż w ogrodzie.Kochajmy jeże.Jak go zaprosić do ogrodu/
Obcięte gałazki różnych drzew i krzewów zostawiłam w kacie ogrodu w cieniu. Teraz tak sobie myślę, że będę musiała to przenieść w bardziej nasłonecznione miejsce gdyż przypomniało mi się, że dwa lata temu jeż zakopał się pod róża z wystawa południowa. Może po to żeby jak się obudzi szybko go słonko ogrzało.
Na razie nie musiałam ich dokarmiać ale asprokol dzięki za menu.![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
Na razie nie musiałam ich dokarmiać ale asprokol dzięki za menu.
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)