Pielęgnacja starych drzew owocowych

Drzewa owocowe
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2602
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Pielęgnacja starych drzew owocowych

Post »

Chwali się Wam, że nie wycinacie a chcecie zadbać ;:138
Co do planowanych prac, to ja bym zrobiła tak: suche bym wycięła. Prześwietlenie/odmłodzenie koron. (W zależności jak duże konary i ile % Chcecie wyciąć prace rozłożyłabym na 2-3 lata, no chyba, że to tylko cięcie kosmetyczne)
Powycinać samosiejki jak najbardziej.
Bielenie nie wiem czy ma sens przy obecnej zimie, no chyba, że z uwagi na estetykę drzewek.
Co do czyszczenia kory. Z czego, z porostów? Jeśli tak to nie ma takiej potrzeby.
Nawożenie obornikiem przy dużych starych drzewach robi się w ten sposób, że w obrysie korony a nawet troszkę poza nim kopie się dołki i tam daje obornik.
Powodzenia, Pochwalcie się efektami :wit
Pozdrawiam Lucyna
ert79
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 21 sty 2020, o 23:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pielęgnacja starych drzew owocowych

Post »

Dzień dobry.
To mój pierwszy post na forum choć od dawna przeglądam różne interesujące mnie tematy.
Kupiłem dom do remontu ze starym sadem. Z tego co udało mi się ustalić, to dwadzieścia lat nikt nic przy sadzie nie robił. Na pewno ma dużo więcej lat, ale ile, ciężko stwierdzić.
Miałem dwóch panów, którzy się podobno znają, jeden powiedział żeby wyciąć w pień, drugi natomiast powiedział, że muszę w pierwszej kolejności wyciąć wszystkie boczne odchodzące grube konary i skrócić z wysokości. Zostawić najwyżej po trzy główne "gałęzie" a resztę usunąć.
Sad jest piękny wiosną i nie mam ambicji żeby go zlikwidować. Owocuje dość mocno ale owoce są wielkości piłek tenisowych. Nie mam pojęcia co to za odmiany, niektóre są słodkie, twarde, soczyste i winne, inne słodkie i kruche. Całość traktuję jako przedsięwzięcie na całe życie więc nie zależy mi żeby w pierwszym sezonie drzewa zaczęły owocować.
Przeczytałem cały temat i im więcej czytam tym większą kołomyję mam w głowie. Zimy praktycznie w moim regionie nie ma, przymrozki prawie się nie zdarzają więc chyba jest to dobry moment na rozpoczęcie prac odmładzających. Będę wdzięczny za jakiekolwiek informacje, które naprowadzą mnie na to, od czego zacząć i co zrobić żeby jednorazowo nie przesadzić. Na pewno bez ryzyka mogę usunąć wszystkie suche gałęzie, a jest ich sporo i są dużych rozmiarów.
Nie chciał bym żeby moja przygoda rozpoczęła się krzywdą dla tego starego sadu. Drzew jest ponad pięćdziesiąt, same jabłonie.
Z góry dziękuję.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
kaarol
200p
200p
Posty: 272
Od: 8 lut 2014, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: nad Bugiem

Re: Pielęgnacja starych drzew owocowych

Post »

Drzewa przepiękne, tylko dbać o nie i się cieszyć. Tak jak piszesz, najpierw usunąć suche gałęzie, później krzyżujące się i całkiem zacienione, by do każdej docierało światło. Pracę rozłożyć na dwa, trzy lata. Po pierwszym przecięciu, przez lato i jesień zobaczysz, co jeszcze należy przyciąć, ale warto zachować teraźniejszy charakter drzew, nie przerabiać ich na sad nowoczesny. Na "zielonepogotowie" sa przykłady, jak ciąć drzewa, tylko on przycina młodsze, i, moim zdaniem, za radykalnie.
Pozdrawiam

Karol
Corrine
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 28 wrz 2020, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ochrona starych drzew owocowych

Post »

Witajcie. Mam dziką jabłonkę, której nie pozwoliłam wyciąć deweloperowi i rośnie mi teraz w ogródku. W tym i zeszłym roku mocno ją przerzedziłam i pryskałam miedzianem. W sierpniu powycinałam część wilków. Na pewno ma parcha i będę z nim znów walczyć, ale martwi mnie kora, która wygląda coraz gorzej :-/ pęka, łuszczy się i powstają długie wyżłobienia. Poradźcie co to, co się z tym robi i czy jest sens o nią walczyć czy lepiej może wyciąć i nie rozsiewać chorób na inne nowe rośliny..
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Rosynant
200p
200p
Posty: 490
Od: 24 wrz 2020, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ciut nad Kalwarią Zebrzydowską

Re: Ochrona starych drzew owocowych

Post »

Corinne, jeśli jeszcze nie wycięłaś :wink: łuszcząca się stara kora to normalne, o ile pod nią pozostaje warstwa młodej kory. Jeśli kora odpada całkowicie (odsłania gołe drewno) to objaw problemu, choćby odmrożenia.
Rany należy dezynfekować. Choćby i opryskując (ba, lejąc) miedzianem czy tp. Odsłonięte drewno można zabezpieczyć właściwie każdym sklepowym impregnatem do płotu, z fungicydem, w stylu drewnochronu. Nie malować tym niczego żywego, narastającego z boku kalusa zwłaszcza, najlepiej odstąpić z pół cm od żywej tkanki. Osobiście wolałbym naturalny dziegieć (smoła drzew liściastych) z terpentyną, nie wiem czy słusznie; używali też smoły sosnowej.
Raka, te rakowe rany, można wyleczyć, lecz teraz na zimę nie podziałasz.
Raki typowo wycina się do zdrowych tkanek tak by drzewo mogło zarosnąć ubytek; ale hurtowo w sadach częściej leje się to dezynfekującymi środkami w nadziei że bakteria zdechnie a drzewo z gojeniem samo poradzi - i młode a żywotne zwykle dają radę.
Poszukaj postów ERNRUDa na temat, lepszego nie znajdziesz.

Oczywiście bardziej porażone czy uszkodzone części drzewa można usunąć, nawet należy, a przyciąć to i tak warto i uporządkować ten bałagan.
Ale to już musisz ocenić sama, na spokojnie, i zdecydować też o formie jaka odpowiada.
aspring
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 28 lut 2021, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ochrona starych drzew owocowych

Post »

Witajcie!
Staliśmy się rok temu szczęśliwymi posiadaczami domu z sadem. A nawet sadem z dodatkiem. Tzn sad ogrodzony, a w nim ok 10-12 drzew, oraz linia chyba 6 drzew wzdłuż pola.
W ubiegłym roku obcięliśmy ratunkowo, to co suche i dla żółtodzioba oczywiste. Sad był od dawna dość zaniedbany.
Teraz czytam, czytam czytam i dalej wiem za mało
Więc wrzucam fotkę drzewa popisowego, mamy takie 3, czyli x lat temu szczepione przez gospodarzy po 3 odmiany na jednej podkładce. Wstawiłam tam młodzież 180cm, żeby było widać wysokość odbicia konarów/pni.....
Tyczylismy rząd równoległy o 6m..... I korony tych drzew mają taką rozpiętość...
Jak to-to ciąć?
Zdjęcie z komórki beznadziejne, może dziś uda mi się zrobić lepsze
Bardzo proszę o radę
Anka
https://images90.fotosik.pl/483/bba56af00595aa55.jpg

Za duże zdjęcie, zmieniłam na link/jagusia111
caabra
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 26 sty 2019, o 20:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: w. podkarpackie

Re: Ochrona starych drzew owocowych

Post »

Przy pierwszym powycinaj na dole pnia odrosty. Wiadomo że zdjęcie nie odda jak wygląda drzewo w rzeczywistości ja kilka razy muszę obejść takiego delikwenta i podumać co wyciąć, i tak do końca nie jestem pewna czy dobrze zrobiłam
Na pewno musisz prześwietlić korony wszystkich drzew bo mają za gęsto. Powycinaj gałęzie które idą do góry, krzyżujące się, rozluźnij tam gdzie jest gęsto. Tnij zawsze na obrączkę za gałęzią boczną jeśli są kikuty to wyciąć,
aspring
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 28 lut 2021, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ochrona starych drzew owocowych

Post »

Dzięki wielkie
tak właśnie chodzę wokół drzew i kombinuję, mam nadzieję, że nie zepsuję drzew, bo okazałe, choć w średnim stanie
Jak już obetnę to uwiecznię efekt
pozdrawiam
Anka
iwonka-amzi
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 27 mar 2021, o 22:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ochrona starych drzew owocowych

Post »

Dzień dobry, potrzebuje pomocy, porady. Od kilku lat użytkuję działkę ogrodową. Jeśli chodzi o uprawy - jestem amatorem, uczę się wszystkiego sama. Na działce jest kilka drzew owocowych. M.in. piękna, ale zaniedbana czereśnia. Owocuje intensywnie co roku, ale z uwagi na stan pnia, obawiam się o nią. Była kilkakrotnie cięta przez poprzednich właścicieli, chyba niezbyt fachowo. Szczególnie martwi mnie pozostałość po obciętym konarze, taki próchniejący kikut. Co z tym zrobić? Albo przybita gwoździami w żywe drzewo ( jak tak można ranić żywy organizm ;:145 ) deseczka jako schodki dla dziecka. Czy próbować to wyrwać, czy lepiej nie ruszać? Dziękuję z góry za wszelką pomoc.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
kaarol
200p
200p
Posty: 272
Od: 8 lut 2014, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: nad Bugiem

Re: Ochrona starych drzew owocowych

Post »

Gwoździe pozostawić, z żywego drewna bardzo trudno usunąć. Deseczkę kawałkami usunąć. Kikut też częściami usuwać do zdrowego drewna, dziuplę zabezpieczyć i wypełnić. Drzewo jest bardzo żywotne i zacznie samo tworzyć obrączkę, jak po ranie wyżej.
Pozdrawiam

Karol
iwonka-amzi
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 27 mar 2021, o 22:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ochrona starych drzew owocowych

Post »

Dziękuję za szybką odpowiedź. A czym wypełnić dziuplę? i jak poznać, że usuwając kikut doszłam do zdrowego drzewa?
Awatar użytkownika
kaarol
200p
200p
Posty: 272
Od: 8 lut 2014, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: nad Bugiem

Re: Ochrona starych drzew owocowych

Post »

Żywe drewno jest jasne, takie jak złamany świeży pęd. Usuwać tylko próchno, nie kaleczyć do żywego drewna. CZereśnia zacznie zalewać dziurę i będzie dokladnie widać, gdzie jest martwe, gdzie żywe. Co do wypełniania, są dwie szkoły, można wypełnić albo pozostawić puste, oczyszczone z próchna, jedynie odkażone środkiem grzybobójczym. Ze zdjęć w poście karol64 na tej stronie jest mozna sporo dowiedzieć się, co i jak zrobić z ranami.
Pozdrawiam

Karol
iwonka-amzi
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 27 mar 2021, o 22:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ochrona starych drzew owocowych

Post »

Dziękuję, mam nadzieję, że uda mi się uratować moją czereśnie. Dobrze,że tu trafiłam.
Awatar użytkownika
Brendii
500p
500p
Posty: 710
Od: 22 wrz 2013, o 19:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Re: Jabłoń dyskusje ogólne

Post »

Dzień dobry. W tym roku zaczęliśmy oporządzić stara jabłoń w naszym ogrodzie i zauważyłam taka czarna plamę. Szczerze mówiąc nie wiem jak długo ona jest... Nie wiem czy to normalne, czy to jakaś choroba, czy należy coś z tym zrobić? Proszę o poradę.

https://m.fotosik.pl/zdjecie/d9e4dd2d294170fe

https://m.fotosik.pl/zdjecie/fc727fe4bde6b56a
kamil0713
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 13 wrz 2021, o 16:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Stare drzewka owocowe

Post »

Witam

Posiadam starą jabłoń oraz dwie śliwy, drzewka już bardzo wiekowe, zeszły sezon bez owocowania. Wczesna wiosną obcięta duza część gałęzi, ten sezon także bez owoców i pytanie co dalej można z nimi zrobić.
Pozdrawiam
Obrazek

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”