Janku, istnieje podstawowa zasada. Zawsze dążysz do tego, aby drzewo nie rosło do góry, ale żeby korona rozchodziła się na boki. Musisz zadbać o to aby gałęzie nie ocierały się o siebie. Popatrz na moją jabłonkę, szkoda ze nie zrobiłem jej zdjęcia przez cięciem. Widać że nie ma tam raczej młodych gałązek skierowanych do góry. Takie albo całkowicie obcinasz albo podcinasz końcówki żeby dalej nie rosły. Na gałęzie nie może być zbyt wiele młodych odrośli, to ją osłabia.

W przypadku starych drzew takie przycinanie wygląda trochę drastycznie, gdyż wiele, oj wiele gałęzie musi być zlikwidowanych, żeby podczas np wiatrów nie połamały sie i nie uszkodziły przy tym pnia. Wrzuć zdjęcia a pomożemy
