maryann pisze:Trochę szukałem, ale nie widzę porady- właśnie od kilku godzin mam pięć maluchów i prosiłbym o podpowiedź, czym karmić ich matkę, żeby miała jak najwięcej mleka- w końcu to duży miot i jej pierwszy?
Pięć maluchów to dość wygodna liczba - ani duża, ani mała

. Dla mamy nie ma żadnego specjalnego jedzenia "na zwiększenie mleczności". Kotka potrzebuje teraz dużych ilości karmy wysokiej jakości. Ja swoje kotki karmię głównie mieszankami mięsnymi (BARF)... Pamiętaj, że zapotrzebowanie na kalorie u kotki jest teraz OLBRZYMIE. U mnie dziewczyny przy takich miotach (hoduję koty) potrafią jeść 3-4 razy więcej niż normalnie

. Pilnuj też, żeby młoda mama miała dostęp do świeżej wody. Jeżeli niechętnie opuszcza maluchy to postaw jej karmę* i wodę tuż obok niej. Zwracaj też uwagę, czy przynajmniej raz na dzień chodzi do kuwety - niektóre młode matki mogą być tak zaaferowane maluszkami, że o tym zapominają

.
Po za tym warto maluchy raz dziennie, o stałej porze, zważyć. Dzięki temu będziesz wiedzieć, jeżeli zaczną za wolno przybierać na wadze. Zwracaj też dużą uwagę czy wszystkie maluchy jedzą - czasami jakiś słabszy maluszek nie ma siły dopchać się do sutka i może paść z głodu.
Z drugiej strony u mamy sprawdzaj, czy nie ma żadnych zastojów mleka w piersiach (pierś robi się twarda, gorąca). Zapalenie piersi to paskudztwo, z którym nie chcesz mieć do czynienia

.
*pamiętaj, że sucha karma jest zawsze najgorszym wyborem. Jeżeli to możliwe staraj się jej unikać, zwłaszcza teraz!