Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.1

[Nuami]

Co może być przyczyną, że wieloletnia monstera nagle wypuściła liścia, który jest znaczącą mniejszy od poprzednich ? Tak samo powcinany i podziurawiony, tylko znacznie mniejszy w rozmiarze. Może, dlatego że wypuściła go teraz, gdy nie ma takiej ilości słońca jak w sezonie letnim ? Wystawa wschodnia naprzeciwko okna koło 1-1,5 metra odległości.

Przesadzałam ją w zeszłym roku i w sezonie jesienno-zimowym dwa razy dałam nawozu do zielonych.

Coś mnie zdziwił ten liść.

[norbert76]

Jeśli roślina, również dotyczy to Monstery zaczyna wypuszczać mniejsze liście, to poprzez zbyt małą ilość światła, brak albo rzadkie nawożenie, przerośnięta bryła korzeniowa. W przypadku roślin pnących, a taką jest Monstera może być również brak podparcia, czyli brak podwiązania do palika. Ale podejrzewam, że oto zadbałaś.

Odległość od okna w zasadzie prawidłowa. U mnie co prawda Adansonii stoi na wschodnim parapecie, ale akurat ten gatunek wymaga większej ilości światła niż Deliciosa.
Nawożenie, od października do teraz powinnaś nawozić raz w miesiącu mineralnym nawozem. Może tutaj leży problem? To są co prawda epifity, ale przestrzeń w doniczce jest ograniczona, a im większa roślina tym tym teoretycznie więcej potrzebuje papu, zwłaszcza że liście u większych egzemplarzy są duże.
Spróbuj teraz dać normalną dawkę nawozu, następną za jakieś trzy tygodnie. A potem to już możesz normalnie co dwa. Należy wziąć pod uwagę, że jeśli roślina tropikalna normalnie rośnie, to można trochę wcześniej zacząć sezonowe nawożenie.
Pozostaje teraz tylko obserwować, jakie będą kolejne liście. Daj znać czy wróciło do normy.

[Nuami]

Oczywiście palik jest w użyciu, nie ma innej opcji Pomierzyłam liście z ciekawości i 3 starsze mają 40x45 cm a ten co się teraz wykluł będzie miał jakieś 28x25 dlatego dysproporcja całkiem niezła. Zacznę nawozić ale pewnie ten liść już większy nie urośnie.

Myślę, że faktycznie problemem może być nawożenie jak i podlewanie z mojej strony... przez to , że schły jej końcówki liści, ograniczyłam podlewanie w sezonie jesienno-zimowym jak i nawożenie ( mineralny do zielonych dwa razy ) . Podlewałam tak co 3 tygodnie, i może ma za mało jedzonka jak na takiego potwora.

[norbert76]

Podlewasz wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża, w okresie jesienno-zimowym można nieco rzadziej. Monsterę w ogóle lepiej przesuszyć, niż zbyt często podlać.
Suche końcówki to zwykle od zbyt suchego powietrza. Optimum to około 50%.

[Nuami]

Tam jest 60% wilgotności , z tym podlewaniem to zapobiegawczo. Wyznawałam właśnie tą zasadę, co napisałeś, i może podlewałam za rzadko : ) Spróbuję więcej i będę obserwować.

[norbert76]

Aha, no to pozostaje podlewanie w kwestii tych schnących końcówek liści.

Jeśli chodzi o ten jeden liść, to faktycznie raczej już nie urośnie do wielkości poprzednich liści, chociaż trochę może zwiększyć swój rozmiar.

[Nikola123]

Witam. Kupiłam ostatnio malutkie monstery, i chyba zbyt pośpiepszyłam się z ich rozsadą. Najmniejsza z nich źle się czuje.
Posadziłam ją do... Kubeczka po jogurcie, oczywiście zrobiłam odpływ na spodzie i umyłam. Zżółkły jej 2 liście, z trzech w ciągu tygodnia. Podlewana była tylko raz po przesadzeniu.
Ziemię ma uniwersalną+ ziemię do storczyków+ włókno kokosowe. 2/1/2. Przyznaję żwirku dla niej zabrakło, ale ziemię ma całkiem suchą . A i drenaż na spodzie jest. Stoi sobie metr od wschodniego okna.
Zdjęcie bidy małej:

[norbert76]

Zółknięcie pojedynczych liści po przesadzeniu albo po zmianie stanowiska to czasami standard. Może to dotyczyć takich małych sadzonek, jak i większych. Jedne rośliny mniej, inne bardziej to odchorowują. Z czego jest doniczka to w zasadzie tutaj nie ma znaczenia. Bardzo dobrze, że wzięłaś taką małą.
I teraz jak duży jest system korzeniowy?

[Nikola123]

System korzeniowy jest mały. Nie był wcale pognity ani nic, nie rósł chyba bo większe rośliny zabierały mu miejsce. Po takiej małej roślinie, to cudów też się nie spodziewałam. Teoretycznie to nawet ten kubek był ,,za duży" na te korzenie, praktycznie to nic mniejszego bym nie znalazła, ani w sklepie, ani w domu.

W sumie, ten mały system korzeniowy może być przyczyną, wcześniej była zielona, ale chyba nie da się rozsadzić bez żadnych uszkodzeń, a w tym przypadku urwanie kilku milimetrów korzenia to już dużo.
Ale jeśli to jest powodem, to powinna się wykaraskać? Da się jej jakoś w tym pomóc?

[norbert76]

Cudów nie będzie, jeśli system korzeniowy jest jeszcze słabo rozwinięty. Teoretycznie, jak mało korzeni, to można by wsadzić do wody, żeby mógł się rozrosnąć, ale to też żadnych gwarancji nie da.
Przy małych sadzonkach czasami warto trochę poczekać.

[Nikola123]

Mogłam je posadzić na razie razem, potem rozsadzić. Trudno, nic nie zrobię. Postanowiłam że wsadzę do wody- niech się dzieje.
Dodaję też zdjęcie jakże wielkiej rośliny, i jeszcze większych korzeni

A i urwać tego całkiem żółtego liścia czy jeszcze nie?

[norbert76]

Tak, tylko do wody. Żółty liść do odcięcia. Z obowiązku tylko napiszę, bo i tak pewnie wiesz, zapewnij teraz jasne i ciepłe stanowisko, a wodę wymieniaj co 2 dni.

[olcia84]

Moja monstera przez dłuższy czas pięknie rosła. Powiedziałabym że radziła sobie bardzo dobrze. Co chwila nowe przyrosty, korzenie z dnia na dzień dłuższe. Od kilku tygodni żółkną jej liście. Gołym okiem nie widzę żadnych szkodników. Ale na wszelki wypadek przetarłam jej liście wodą z mydłem. Raczej nie pomogło. Ma pod spodem takie jakby brązowe plamki. Liście z pod spodu też miejscami lekko brązowe. System korzeniowy zdrowy. Co to jest i czy da się coś z tym zrobić?