Szczerze mówiąc nie próbowałam nigdy tego sposobu osobiście.

Z opisów na innych forach wnioskuję, iż ma to być powierzchniowe nacięcie skórki na łodydze lub kory na drzewku.
Oto, co pisze Wikipedia:
Okład powietrzny - technika wykorzystywana najczęściej podczas hodowli drzewek bonsai.
Technikę tą wykorzystuje się gdy pień drzewka jest zbyt wysoki, zwęża się ku dołowi, lub kiedy z dobrze rozwiniętej gałęzi ma powstać drugie drzewko.
Wykonanie okładu na drzewach liściastych
Na początku wybiera się miejsce na pniu lub gałęzi drzewka, powyżej którego znajduje się część do oddzielenia. W wybranym miejscu wycina się dokoła niewielką bruzdkę, a następnie oddziela niewielki pas kory. Do miejsca z którego została wydzielona kora, należy przywiązać trochę mchu (najlepiej torfowca). Dookoła tego miejsca z drobnej siatki przeciw owadom robi się koszyczek i wypełnia go ziemią do bonsai. Wykonany okład trzeba regularna podlewać, tak jak całe drzewko.
Miejsce okładu, należy skontrolować późną jesienią, jeżeli w miejscu nacięcia pojawią się korzenie, należy poczekać aż się wzmocnią. Jeżeli korzenie się wzmocniły, należy odciąć pień poniżej nowych korzeni i uzyskane nowe drzewko zasadzić. Najlepszą porą do odsadzania okładów jest druga połowa kwietnia.
