Koleus Blumego cz.2

[arameic]

Takie piękne kolory mi się w tym roku trafiły. Wysiewałam na początku stycznia.

[Foxowa]

Ooo ten na ostatnim foto bardzo ciekawy. Ciekawe jak dalej się wybarwi, bo z nich potrafią być cuda.
Ogólnie to szybko się uwinęły te siewki, że od początku stycznia takie już spore.

[Viola K]

Koleusy rosną

[christinkrysia]

Witam miłe koleżanki i podziwiam Wasze koleusy...
Zima dla nich jest wielkim wyzwaniem choć prawdę mówiąc od chwili kiedy stoją w wodzie mam bardzo mało strat. Do pojemników wkładam po kilka odmian aby nie zajmowały za dużo miejsca.



Stopniowo ucinałam szczyty pędów, znów ukorzeniłam i ... część z nich już ładnie rośnie


Andzia1967 nigdy nie siałam ale tej wiosny coś mnie skusiło i nasionka kupiłam. Patrząc na Twoje zdjęcia jestem zdumiona, że tak szybko rosną
W tym tygodniu posieję i będę "chuchać na nie" aby coś z tego wyszło.
Ważne aby nasiona były dobre a Ty na takie trafiłaś.
Pozdrawiam

[Andzia1967]

christinkrysia masz przepiękne zachowane odszczepki . Sama chciałabym mieć taka kolekcję .Ja mam na razie uszczyknięty od teściowej jeden koleus z fajnymi kolorkami ,a reszta to maluchy w przedszkolu -choć moim zdaniem już nieco podrosły i zaczynają się wybarwiać

[christinkrysia]

Andziu masz wielką frajdę z tymi maluchami.
Czy nasiona koleusów lekko przykrywasz podłożem czy tylko wciskasz ?

Siewy planuję w tym tygodniu i stopniowo przygotowuję ziemię - takie różne mieszanki w celu sprawdzenia które lepsze.
Kolory na moich sadzonkach to zasługa ostatnich 2 tygodni bo faktycznie było trochę słoneczka więc latałam z nimi od okna do okna



To koleus z grupy "KONG" a mój to Kong Rose .
W zależności od stanowiska przybiera różne kolory.


One maja duże liście - czasami osiągają wielkość dłoni dorosłej osoby. Teraz niewielkie i czekam aż sadzonka będzie mieć 4 piętra liści wtedy uszczknę stożek wzrostu aby pobudzić do wytworzenia pędów nad liśćmi.
Pozdrawiam

[sauromatum]

arameic, piękne siewki się Tobie trafiły

Gratuluje wszystkim ładnych okazów.

Koleusy mają to do siebie, że w mieszkaniach zimą nie są tak wybarwione, a wręcz czasem są wcale nie wybarwione. Siewki mogą nas bardzo zaskoczyć jak dostaną więcej światła.
U moich siewek nie widzę na razie jakichś ciekawszych siewek, raczej standardy siane z 'Rainbow mix':


Na razie są małe, trochę doświetlane - ale dopiero więcej słońca pozwoli im się ładniej wybarwić.

A to moja zaszłoroczna siewka:

Ona wysiała mi się z jakiegoś innego koleusa, nie jest niczym szczególnym, ogólnie zielona z ciemniejszym rumieńcem - ale podoba mi się ta zieleń więc go utrzymuję

[Foxowa]

Ja widzę na Twoim ciekawe plamki i jak Ci urośnie to się nim koniecznie pochwal.

Mialam cos podobnego do Twojego koleusa tylko to miało 'kosmiczne' żółte cętki. Nie pobrałam z niego szczepki i teraz żałuję,bo nie mam go już.

[christinkrysia]

Majko postaram się pamiętać
O które plamki Ci chodzi ?

Kolejne sadzonki łapią trochę koloru ale teraz znów dni pochmurne ...


Ten poniżej to Theater Velvet- koleus hybryda (Coleus scutellarioides) i ma lekko zwisające pędy.
Nawet dobrze przezimował ale gdybym go nie znała, to wygląd obecnych sadzonek wcale nie przypomina tej z lata


Potrafi mieć jeszcze ciemniejsze liście - takie jakby brązowo/czarne . Gdzieś mam zdjęcie ale nie mogę znaleźć

[leszkat76]

Piękne macie Koleusy po prostu wam zazdroszczę
Nie wiedziałam, że są nasiona do kupienia. Ja mam tylko 3 Koleusy
i dostane od znajomych.Traktuję je jako rośliny doniczkowe i rosną na parapecie
w domu już kilka lat. Jak są już zbyt duże i wybujałe to robię młode sadzonki
a stare wywalam.

[christinkrysia]

Witaj Kasiu
Nasionka koleusów już od wielu lat można kupić ale z tego co koleżanki piszą to sporadycznie się zdarza trafić na coś ciekawego. Jednak sporo osób sieje i liczy, że coś ciekawego się trafi. A jeśli nawet nie to i jakieś kolory są i jest co uprawiać.

Ja wolę z sadzonek i zimuję je w wodzie. jednak tej wiosny skusiłam się po raz pierwszy na siew . W torebce było dużo nasion i tylko malutką część wysiałam. Reszta przyda się na kolejny siew.


Niebawem trzeba przepikować bo dziś zauważyłam u że pojawiły się właściwe liście.

Moje sadzonki już rosnące w małych doniczkach. Za oknem znów chmury i chyba wezmę pędzelek aby każdego dnia wyręczać słońce i malować na nich kolory

[leszkat76]

Christinkrysia skąd masz swoje Koleusy ,że tak dokładnie znasz
ich odmiany Są przepiękne

[christinkrysia]

Kasiu zawsze lubię wiedzieć jak ma na imię roślina uprawiana przeze mnie zarówno w domu jak i na działce ... to jakieś skrzywienie charakteru
Koleusy znane były od dawna i uprawiane w naszych domach ale z tego co pamiętam to mamusia miała tylko odmianę "Eleanor"
Swoje uprawiam od kilkunastu lat i pewnie z setka odmian przeszła przez moje ręce
A wszystko dzięki wspaniałemu hobbyście, który miał u siebie pod koniec swej przygodny z nimi ok 500 odmian ściąganych z całego świata. To on mnie znalazł szukając sadzonki rośliny leczniczej bardzo potrzebnej dla jego żony. I tak się zaczęła nasza miła znajomość, której efektem było zasypywanie mnie sadzonkami różnych odmian ... to już historia ...

Dla Ciebie jeden z moich ulubieńców. Charakterystyczny kształt liści - taki ala plisowany wachlarz z żółtym marginesem na brzegach, centrum liścia zawsze jest zielone choć pozostała część zmienia kolorystykę jak to mają w zwyczaju koleusy brazylijskie.

[leszkat76]

Mój ulubieniec to szara myszka przy twoim Christinkrysia.

[Foxowa]

Zdjęcie przekłamało czy on jest taki fioletoowo niebieski? Piękny. Muszę się wreszcie zebrać i pokazać moje. Słońce trochę poświeciło i odżyły.