Przydomowy ogród emerytki

[Shalina]

Wiki tak to już jest, nikt na nikogo nie patrzy, przecież mogli tą hałdę zrzucić o kilka metrów dalej wzdłuż płotu
Trudno mi uwierzyć, że Ty też miałaś problemy z różami mając takie cudowne i rośliny. Jeżeli chodzi o Niagarę Falls to jest na pierwszej fotce, mam ją od 2017 r, jedna z moich pierwszych host. Zobaczymy na wiosnę co da się zrobić, jeszcze nie dzieliłam host oprócz Catherine, którą zmarnowałam. Dobrze, że miałam 2 szt Mam też Bridal Falls i Angel Falls.Tutaj jeszcze jedna fotka Niagry Falls



Halszko[/] Marynia już mnie pocieszyła, ze jej po ścięciu odrasta, to może i mnie odrośnie Miło mi. że podobają Ci się moje hosty Dziękuję i miłego popołudnia

Aneczko wiem , że kochasz hosty i masz ich bardzo dużo
Pozdrawiam cieplutko




Danusiu bardzo dziękuję , a z tą zachłannością mam to samo
Pozdrawiam i miłego wieczoru

Maryniu chyba coś mu podpasowało, że się tak roztył Dziękuję, za dobrą wiadomość, czyli jest szansa, że odrośnie
Pozdrawiam cieplutko

Iwonko nie tylko Ciebie wkurza takie bezmyślne zachowanie, ale i mnie też. Mimo wszystko wydaje mi się, że kiedyś ludzie bardziej logicznie myśleli. Dzisiaj większość tylko o sobie i aby odwalić robotę
Rzeka jest trochę niżej, ale z piętra trochę jest widoczna Ja sama rybek nie łowię, ale rybaków jest sporo
Pozdrawiam i miłego wieczoru

[marta64]

Piękne hosty i różyczka się znalazła
Halinko, to Ty już miałaś drzewo wilczomleczowe, a ja myślałam, że ścięłaś niekwitnące"choinki". Jeśli już zakwitł, to raczej nie odbije, ale powinien się posiać, bo na zdjęciu już widać dojrzewające nasienniki, a jakby nie, to gdześ się znajdzie.

[plocczanka]

Halinko, póki pamiętam, zacznę od wilczomleczu groszkowego. U mnie skądś się wziął - nie wiem, skąd - wyrosły dwa okazy obok siebie w minionym sezonie, w tym roku powinny zakwitnąć. Postaram się zebrać nasiona.
Niesamowicie pięknie prezentują się Twoje hosty!
Ja mam tylko cztery pod jabłonką i to są olbrzymy oraz trzy miniaturki przed domkiem działkowym. Niestety, ubyło mi miejsc cienistych, wobec czego staram się uprawiać raczej rośliny lubiące słoneczko. Zresztą, lubię mieć bardzo kolorową działeczkę.
Do mnie zima wróciła z białym puchem w darze, co mnie ogromnie cieszy ze względu na marznące na działce roślinki.

Dobrego weekendu, Halinko.

[korzo_m]

Halinko mam nadzieję, ze wczoraj śniegu nie dosypało, bo u nas mocno szuflowaliśmy.
Tego wilczomlecza https://images85.fotosik.pl/870/02c18d27a36c0fb5.jpg widziałam w jakimś ogrodzie, pamiętam jak właścicielka mówiła, że się bardzo rozsiewa, rozrzuca kuleczki na duże odległości, czy tak jest naprawdę.
Twoje hosty jak zawsze mnie zachwycają, kolekcja bogata. Myślałam, że rosną one na jednej rabatce, a teraz widzę, że masz je posadzone w różnych zakątkach ogrodu.

[Anna11]

Halinko przeglądałam fotografie piwonii, podziwiałam...ciekawe odmiany zdobyłaś. Zastanawiam się jak będą kwitły nowe karpy. Też mam kilka sztuk, jedna nie kwitła w ubiegłym roku, chyba miejsce jest za cieniste. Znowu trzeba zrobić przeróbki i przesadzić na pełne .
Jakie odmiany kupiłaś, będą kwitły w maju czy w czerwcu?

[stasia_ogrod]

Halinko, piszesz że woda z rzeczki nieosiągalna, bo ciężko Ci ją nosić, ale przecież są pompy zanurzeniowe, podpinasz węża i po sprawie. Mój taką pompką rozprowadza deszczówkę do poszczególnych beczek. Do podlewania rabatek również jest używana.
Czy ta mała hosta o wydłużonych liściach to Captain's Adventure gdzieś taką w ofertach widziałam.
A żurawka ogromna i bukszpan się uchował, gąsienice go nie zjadły.
Dobrego, zdrowego tygodnia kochana.

[Shalina]

Witajcie

Marto dziękuję, a wilczomlecz był już chyba trzeci sezon, jak nie odbije to nie będę rozpaczać
Mam tam malutkie przejście do host i trochę mi przeszkadzał

Lucynko wilczomlecz groszkowy prawdopodobnie odbije, podobał się siostrze, mnie nie bardzo
Dziękuję w imieniu host za pochwały.Myszek też trochę miałam, chociaż kilka mi wyginęło po przesadzeniu, jaka była przyczyna,to nie wiem? W każdym bądź razie więcej już nie dokupuję. Większość moich host ma dużą dawkę słońca, a teraz będą miały jeszcze więcej ponieważ zostały ścięte 4 olbrzymie świerki
Cieszę się razem z Tobą, że w końcu masz upragniony śnieg i Twoje podopieczne dostały pierzynkę na te nadchodzące mrozy Pozdrawiam cieplutko

Dorotko wczoraj sypało cały dzień, szuflowałam z pięć razy Już nie mam gdzie odrzucać tego śniegu. Piękna jest zima, ale w moim wieku to tylko przez okno Inaczej to wygląda, jak mieszka się w bloku, a inaczej jak samemu trzeba wszystko ogarnąć i przetrzeć drogi, aby Cię nie zasypało
Wilczomlecz groszkowy u mnie jeszcze nie dał potomstwa, zobaczymy może wiosną mnie zaskoczy
Dobrze zauważyłaś, że hosty u mnie rosną wszędzie, ale trochę się ich uzbierało i gdzie tylko była możliwość tam upychałam.
Oczywiście pod koniec lata musiałam coś dokupić i wszystko zostało w doniczkach





Aniu dziękuję w imieniu piwonii za pochwałę U mnie od Moniki też wszystkie zakwitły oprócz Canary Brilants, ale to chyba z mojej winy, gdyż zaraz po posadzeniu jeszcze coś w niej grzebałam i nadal mam wrażenie, że jest głęboko posadzona.Na jesieni znowu je musiałam trochę poprzesuwać.Ciekawe co z tego wyniknie?Sadzone były listopad- grudzień.Ostatnią dostawę sadziłam w listopadzie i jeżeli dobrze posadziłam, to powinny pokazać po kilka kwiatków.W większości nastawiam się na itochy, ale laciflora też kupuję.Jeżeli interesują Cię nazwy to mogę podać



Stasienko dziękuję za podpowiedź, ale sama z tym sobie nie poradzę Następnym problemem jest droga, która jest zaraz za płotem, a dopiero rzeka
Hosta o którą pytasz to jest Polka dot Bikini, a Capitain's Adventure też mam, raczej nie polecam. Bardzo krótko jest w miarę ładna, dużo osób twierdzi, że najbrzydsza ze wszystkich host




Znalazłam tylko takie zdjęcie:

[Carmelka00]

Halinka u mnie nadal śniegu dużo a już marzy mi się wiosna a masz może Wilczomlecz migdałolistny Purpurea? zastanawiam się gdzie tu sadzonkę na wiosnę zdobyć

[plocczanka]

Halinko, czytałam, nasiona że wilczomleczu groszkowego potrafią nawet kilka lat siedzieć w gruncie, zanim wzejdą, więc jest nadzieja, że i u Ciebie jakieś nasiona rwą się jeszcze dożycia.
Wiem, że niektóre hosty wręcz lubią słońce, jednak dość mocno się rozrastają, a moja działka niewielka. Muszę się zadowolić tymi, które już posiadam.
Pozdrawiam cieplutko.

[Margo2]

Halinko, przyszłam zobaczyć gdzie chcesz posadzić buka i na pierwszej stronie przywitały mnie moje ukochane piwonie.
Tylko, że u mnie nie chcą za bardzo rosnąć, dlatego podziwiam je u innych
Widać, że masz dobrą rękę do roslin.
Wszystko Ci przepięknie rośnie.

[Shalina]

Lenko mam wilczomlecz migdałolistny Rainbow czy coś w tym rodzaju, jest fotka chyba na 13 stronie.
U mnie też zima jak za dawnych czasów, tylko kiedyś dłużej mróz trzymał. Wczoraj było 21 na minusie, a dzisiaj już z dachu kapie

Lucynko dziękuję za informację,będę obserwować i szukać siewek Wczoraj przyszły nasionka lobelii i dzisiaj wysieję.Dostałam też od Kasi nasionka kobei,białego pustynnika i cleome. Mogę eksperymentować
Hosty jak sadziłam, to nie zastanawiałam się , że kiedyś się rozrosną, a wręcz chciałam aby szybko rosły, żeby zdążyć zobaczyć ich piękne liściorki. Podobno swoje ja pokazują po 5 a nawet po 8 latach Moje najstarsze w tym sezonie będą miały pięć latek , jest szansa;:306
Pozdrawiam cieplutko i życzę zdrówka






Małgosiu dziękuję za odwiedziny Piwonie to ostatnia moja bolączka, mam nadzieję, że więcej ich już nie będzie

Kilka fotek z wczorajszego dnia























w sobotę strasznie sypało

Na parapecie

[smirka]

Jednym słowem wiosna,a lobelie to jedne z moich ulubionych,nie wyobrazam sobie rabatki bez lobelii

[korzo_m]

Halinko nawet nie przypuszczałam, że może być jakaś brzydka hosta, a ja myślałam, że wszystkie to pięknisie ubrane w ładne liściowe ubranka. Mam u siebie sporo ( tak mi się wydawało ), przy Twojej kolekcji to mało host, wiosną z ciekawości policzę ile mam odmian.
Kanny rosną jak na drożdżach, na pewno wydadzą latem kwiaty.
Śniegu ogrom nasypało, tez zastanawiam się dlaczego panowie jadący pługami są tacy bezmyślni i ja mam często zasypany podjazd i ścieżkę do bramki wejściowej. Ten śnieg tam zrzucany jest bardzo ciężki i trzeba do jego odrzucenia sporo mocy dołożyć

[Bobka]

Halinko masz cudnie w ogrodzie a powiedz proszę co u Ciebie daje perlit w doniczkach jako warstwa górna? czy masz go wymieszany też z ziemią ?

Fotki prześliczne
Pozdrawiam cieplutko

[stasia_ogrod]

Faktycznie Halinko, niezbyt uroczo wygląda, taka poskręcana jak by jej coś dokuczało. A może coś ją podgryzło.
Zachwycam się Twoją zimą, jest taka na bogato, jak przed laty bywało. A te koronkowe arcydzieła na łodyżce, tylko mroźna zima tak potrafi szydełkować.
To w tym roku będzie u Ciebie lobeliowo na wszystkie sposoby ale nie masz chyba bylinowych, białych,niebieskich i czerwonych.
Nie przemęczaj się z tym odśnieżaniem i nie nadwerężaj zdrowia, zaoszczędź nieco sił na wiosnę.