
Zima sobie o nas przypomniała i było trochę radochy. Do momentu, aż trzeba było raniutko jechać do pracy. Tu już uroki zimy były w samotności w aucie dość dosadnie podsumowane.

Ale za oknem jest pięknie.
Aguś Swoją przygodę z ogrodowymi dopiero zaczynam, też się obawiam ich mrozoodporności.
Czas to pojęcie względne


Krysiu Pięknie dziękuję i również życzę wszystkiego najlepszego co dobre na Nowy Rok

Iwonko Jak zobaczyłam tą tęczę, a właśnie szykowałam wszystko na przyjęcie gości, to zwyczajnie się poryczałam. Z radości, że to dobry znak, że wszystko złe się skończy.


Aniu Kule bukszpanowe to dzieło mojego M. On lubi precyzyjną robotę, jak ja je goliłam, to wychodziły nie kule a jajka

Tobie też wszystkiego dobrego.

Taka zima







A w domu toczy się spokojne i leniwe życie



Nie wszystkie kwiaty śpią
