Kolejna Storczykomaniaczka:)
ojej nie wiem czy to znajdę, czy to u siebie pisałam czy u kogoś. ogólnie twierdzę, że skoro ten jeden pączek białego falka który nie zmarzł dojrzał pod tą lampką i się rozwinął to znaczy że ona na pewno nie szkodzi, i też że nie jest tak że nic nie daje. bo gdyby mu było źle, a pączki są wrażliwe to by nie dojrzał. usechł np taki który był większy od niego, a ten dorósł i się otworzył. zobacze co będzie teraz, mam nadzieję, że wszystkie z tych 5 nie uschną.
-
- 500p
- Posty: 501
- Od: 31 gru 2008, o 20:04
- Lokalizacja: Warszawa
- Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Pączki w moim ulubionym stadium, czyli "pękające balony"
zobaczysz, jutro - pojutrze się otworzą

zobaczysz, jutro - pojutrze się otworzą

Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Pączki piękne, zdrowiutkie, idealne po prostu i chyba nie ma siły żeby nie rosły?! Skoro żyją (czyt. skoro nie uschły), a żyją na pewno, to i rosną! 
Szybkiego i spektakularnego otwarcia paków Ci życzę! ;)
[Mój bordo trochę inny ma odcień, cieplejszy, i nieco inne kwiaty wokól warżki, ale ogólnie rzeczywiście podobne, tak że mamy kuzynów, nie braci ;) Ciekawa jestem ile ten Twój będzie kwitł, mój utrzymał kwiaty niestety tylko 2 miesiące albo nawet ciut krócej- wiem dokładnie bo kupiłam go z pakami i te pąki otwierał u mnie. Tak jak pisała Maria Teresa- krótko!
Co do ilości kwiatów- na poczatku miał sporo, teraz wydłuża mi łysy pęd o 2 pączki... Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś zakwitnie obficiej! ;)

Szybkiego i spektakularnego otwarcia paków Ci życzę! ;)
[Mój bordo trochę inny ma odcień, cieplejszy, i nieco inne kwiaty wokól warżki, ale ogólnie rzeczywiście podobne, tak że mamy kuzynów, nie braci ;) Ciekawa jestem ile ten Twój będzie kwitł, mój utrzymał kwiaty niestety tylko 2 miesiące albo nawet ciut krócej- wiem dokładnie bo kupiłam go z pakami i te pąki otwierał u mnie. Tak jak pisała Maria Teresa- krótko!

Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
-
- 500p
- Posty: 501
- Od: 31 gru 2008, o 20:04
- Lokalizacja: Warszawa
Miło że wpadłyście nas odwiedzić
Jeanne już się nie mogę doczekać
Agitko mój już pędów nie przedłuży raczej bo ususzył ich czubki, mam nadzieję że w zamian puści rozgałęzienia
Dostałam go na Gwiazdkę z 6 kwiatami, zobaczymy jak długo wytrwa, może długość kwitnienia to akurat cecha którą odziedziczył po innych przodkach niż Twój
Kasicqa też mam podłużną energooszczedną, ma 11W i światło o nr 840 (nie wiem co to znaczy, chyba "zimnobiałe". Mam nadzieję że Twoja teoria się sprawdza
Pozdrawiam
Basia
PS Falek też by Was pozdrowił, ale jest zbyt zajęty nadmuchiwaniem balonów
i akurat nie może 

Jeanne już się nie mogę doczekać

Agitko mój już pędów nie przedłuży raczej bo ususzył ich czubki, mam nadzieję że w zamian puści rozgałęzienia


Kasicqa też mam podłużną energooszczedną, ma 11W i światło o nr 840 (nie wiem co to znaczy, chyba "zimnobiałe". Mam nadzieję że Twoja teoria się sprawdza

Pozdrawiam
Basia
PS Falek też by Was pozdrowił, ale jest zbyt zajęty nadmuchiwaniem balonów


-
- 500p
- Posty: 501
- Od: 31 gru 2008, o 20:04
- Lokalizacja: Warszawa
-
- 500p
- Posty: 501
- Od: 31 gru 2008, o 20:04
- Lokalizacja: Warszawa
-
- 500p
- Posty: 501
- Od: 31 gru 2008, o 20:04
- Lokalizacja: Warszawa
Witam wszystkich
mam teraz sesje i egzaminy na głowie więc bardzo rzadko zaglądam do Waszych wątków, obiecuję, że sie poprawię pod koniec przyszłego tygodnia!
Martwię sie o jednego pączusia, jakoś podejrzanie powoli i w ogóle dziwnie sie otwiera. Dwa płatki sie rozchylają a trzeci jak wmurowany ani drgnie! Poprzednie pączki otwierały się ZNACZNIE szybciej.

Jak myślicie, czy wszystko z nim dobrze?? a może podsechł płatek...?
pozdrawiam sesyjnie
Basia

Martwię sie o jednego pączusia, jakoś podejrzanie powoli i w ogóle dziwnie sie otwiera. Dwa płatki sie rozchylają a trzeci jak wmurowany ani drgnie! Poprzednie pączki otwierały się ZNACZNIE szybciej.


Jak myślicie, czy wszystko z nim dobrze?? a może podsechł płatek...?
pozdrawiam sesyjnie

Basia
- Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Cierpliwości, może jakiś leniwy jest...trzymam kciuki żeby otworzył się cały i pięknie kwitł
Powodzenia na egzaminach (ja już na szczęście po
muszę jakąś nagrodę sobie kupić
)

Powodzenia na egzaminach (ja już na szczęście po


Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki