Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Novy
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 9 sty 2021, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

norbert76 pisze:

Wrzuć zdjęcie etykiety tego nawozu.
Co do nawozów, to nie do końca jest, tak jak piszesz...Mam duży ogród i sporo różnych roślin. Od skalniaków, przez trawy i krzewy do brzóz i 15m sosen :) Więc coś sie tam jednak orientuję. Powiedzmy, że laikiem nie jestem.
Ale pełna zgoda, Strelicja i jej uprawa jest mi obca. Zadziałałem trochę zachowawczo i udało mi się wychodować póki co niezły okaz. Nie widziałem tu na forum takiego z tak wielkimi liśćmi. Więc chyba nie jest źle :)
Co do żarłoczności, to miałem na myśli raczej wodę z samonawadniania w okresie letnim, a nie nawóz. Doniczki z samonawadnianiem, są idealne dla takich roślin egzotycznych. Keramzyt na górze, aby wierzchnia warstwa nie przesychała zbytnio i nawożenie od góry.
Ale nie odniosłeś się do fragmentu moje wypowowiedzi, dotyczącego warunków naturalnych i nawożenia naturalnego. Jestem ciekaw Twego zdania, choć widzę, że nie zrobiłem źle dając jej niewielką dawkę nawozu w okresie spoczynku.
Dziękuję i pozdrawiam.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18781
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

Nawożenie trawnika, iglaków czy roślin ogrodowych to trochę inna bajka, niż roślin doniczkowych.

Dodam jeszcze coś takiego:

Jeszcze jedno o czym nie wspomniałem, a o czym pewnie nie wiesz.
To, że ta Strelicja u Ciebie dobrze rosła przez pierwsze miesiące od zakupu, to również efekt pędzenia roślin przez producentów. Stosują różne specjalne nawozy, witaminy, odżywki dzięki którym roślina przez te około kilka miesięcy ładnie rośnie i wygląda. Problem zwykle zaczyna się w okresie jesienno-zimowym, kiedy "paliwo" się kończy, a są używane przez hodowcę już tylko zwykłe nawozy, a warunki domowe odbiegają od tych w szklarniach u producenta.
Dlatego zobaczysz jak będzie rosnąć u Ciebie w następnych latach.

Patrzę na na Twój nawóz i generalnie jest on trochę za słaby, masz tylko N i K 3:2, a gdzie fosfor?
Dla porównania, Florovit nawóz do roślin zielonych, ma 7:5:6, widzisz różnicę? Nie mówiąc o takim Petersie 20:20:20.
Co prawda słabszy nawóz, trudniej teoretycznie o przenawożenie, ale wg ulotki z Twojego nawozu, to jest nawóz głównie sadowniczy, który stosuje się doglebowo przed sezonem, a potem dolistnie co 2 tygodnie. Ty stosowałeś doglebowo co tydzień, to za często.

Teraz kwestia nawożenia w naturze, a do nawożenia w warunkach domowych roślin uprawianych w doniczce.
Tutaj nie ma co porównywać. W naturze rośliny nie mają ograniczonej przestrzeni dla korzeni, mają zupełnie inną glebę, itd. W doniczce sytuacja jest zupełnie inna, masz ograniczoną ilość miejsca dla korzeni, podłoża jest o wiele mniej, a co za tym idzie bardzo łatwo albo o przenawożenie albo zagłodzenie. To pierwsze powoduje, że zmienia się pH podłoża na niekorzystne, czego konsekwencją jest brak możliwości pobierania składników odżywczych z podłoża. Roślina wstrzymuje wzrost.

Dlatego pierwsze co bym zrobił, to sprawdził pH podłoża. Dla Strelicji powinna oscylować wokół 5,5 - 6,5.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
aleksandra2505
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 11 lip 2015, o 23:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

Ślicznie dziękuję Narvi , może nie uwierzysz ,ale mój badylek ma trochę ponad 3 lata. Nie wiem jak wasze strelicje, moją wręcz uwielbia ciasne doniczki , przesądzam dopiero w momencie kiedy cała donica jest, aż powyginana pod naporem korzeni .
Novy
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 9 sty 2021, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

Nie, no bez przesady....Te Strelicje miały ok 60cm wysokości i malutkie przesuszone doniczki z lekką ziemią.
Nie wiem, czy cokolwiek udałoby się tam zgromadzić, jeśli chodzi o nawozy producenckie. BTW, roślina wyglądała bardzo słabo....
Tutaj "robotę" zrobił na starcie nawóz do storczyków, a przypadkiem nawożenie tym nawozem ze zdjęcia w okresie spoczynku rośliny, zaowocowało raczej wsparciem kiedy "ruszyła" z impetem na jesień :)
Pisałem, że co tydzień...ale to zwykle było 10 dni jak sprawdziłem i mniejszą dawką.
Póki co, zostanę przy tym nawozie, bo nie zmienia się tego co funkcjonuje jak trzeba. Może za Twoją radą, w okresie wzrostu, dam jej "mocniejszego kopa" i na zmianę z obecnym, zastosuję ten proponowany przez Ciebie.
Pożyjemy, zobaczymy.
Póki co czytam sobie Was, aby być przygotowanym na wszystko...
Pozdrawiam i dziękuję.

EDIt.
Tak, w warunkach naturalnych jest inaczej, sam to napisałem.
Napisałem też, że ona w naturze nie przestaje być "nawożona," w czasie spoczynku, pewnie tylko czerpie sobie tego nawozu z ziemi mniej...ale nigdy wcale :)



https://wpolu.pl/agroleaf--202020micro- ... YsEALw_wcB
Nie znalazłem w płynie. A czy ten może być?
Nie lubię w domu używać nawozów w proszku. Trzeba je rozpuszczać, ważyć i łatwo przefawkować :)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18781
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

Zdecyduj się w końcu co piszesz, bo co chwila piszesz co innego i wychodzą rozbieżności...

Wpierw piszesz, że strelicja przed zakupem miała 1 metr, teraz 60 cm. To nie jest to samo, uwzględniając okres wzrostu strelicji, a rośliny te zwykle szybko nie rosną, więc 40 cm różnicy to dużo.
Druga rozbieżność, raz na tydzień to nie to samo co raz na 10 dni, to też jest różnica.

Pomijając te rozbieżności, dalej wychodzi Twoja nieznajomość jeśli chodzi o nawożenie roślin doniczkowych.
Rośliny doniczkowe, w tym strelicje nawozi się regularnie, czyli raz na 2 - 3 tygodnie od wiosny do końca września, potem przechodzi się na nawożenie jesienno-zimowe. Nawożenie co tydzień - 10 dni to za często i za długo. To jeden z Twoich błędów.
Drugi to stosowanie pierwszego z brzegu nawozu. Jeśli pierwszy nawóz do storczyków jest w zasadzie ok., bo jak do roślin kwitnących jest z przewagą potasu, więc teoretycznie mógłby być bo mniej więcej jest o takim stężeniu jest do roślin drugich.
Natomiast ten ostatni co używasz jest za słaby, ma zbyt małe stężenie potasu i nie ma w ogóle fosforu, a składnik jest również bardzo istotny, jak azot i potas. Poszedłeś do sklepu, powiedziałeś że potrzebujesz również do ogrodu i wcisnęli Ci pierwszy lepszy jaki mieli na stanie.
A wystarczy przeczytać ulotkę i co jest napisane:
ROŚLINY OZDOBNE GRUNTOWE I DONICZKOWE
Rośliny opryskiwać co 14-21 dni od momentu rozwinięcia się pierwszych liści. Stężenie roztworu 3 l nawozu + 300 l wody. Opryski polecane są szczególnie w przypadku suszy. To samo stężenie stosować przy podlewaniu.
Nawozu używamy wg zapotrzebowania danej rośliny oraz zaleceń producenta, gdzie masz tutaj napisane co 10 dni?

Natomiast pomijając to, dalej chcesz stosować ten nawóz.Tylko to jest bezsensu i szkoda rośliny w dłuższej perspektywie czasu. Po co też zadajesz pytania na forum, skoro chcesz robić po swojemu.



Nawóz, który podałeś w linku, teoretycznie mógłby być - ma takie samo stężenie co wspomniany przeze mnie Peters, ale musisz przestrzegać żeby nie nawozić częściej niż raz na 3 tygodnie w okresie wegetacji. Z takimi nawozami o wyższym stężeniu trzeba uważać.

Podsumowując, nieprawidłowe nawożenie, możesz masz jakieś doświadczenie w nawożeniu roślin ogrodowych, ale powtórzę, rośliny doniczkowe to inna sprawa. Strelicja to nie warzywa, iglaki czy jakieś kwiatki rabatowe. Jeśli w przypadku Strelicji zalecany jest nawóz o przewadze potasu i nawozić nie częściej niż raz na te 3, no ew. 2 tygodnie, to tego trzeba przestrzegać. Pędzenie roślin, a to właśnie robiłeś ma krótkie nogi i nawet po pierwotnym super wzroście (inna sprawa, że trafiłeś na okres wegetacji, gdzie było dużo słońca co może mylić), można szybko dojść do przenawożenia.
Strelicja wstrzymała wzrost być może tylko z powodu niedoborów światła i wejścia w stan spoczynku, ale istnieje ryzyko, że przestała rosnąć z powodu nadmiaru nawozów i korzenie przestały pobierać składniki odżywcze.
Natomiast z tego wszystkiego po prostu wyciągasz błędne wnioski. To, że roślina dobrze rosła, to nie tylko efekt nawożenia, ale przede wszystkim dużej ilości światła i słońca, bo to te czynniki są nr 1 w uprawie roślin. Właściwe nawożenie, podlewanie czy podłoże to pozostałe czynniki. Są oczywiście jeszcze temperatura i wilgotność powietrza, ale ten pierwszy czynnik jest najważniejszy, bo on decyduje w jakim stopniu jest przeprowadzany proces fotosyntezy.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Novy
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 9 sty 2021, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

. Strelicja, która pochodzi z drugiej półkuli, w naszych warunkach uprawy okres letni, to w naturze okres zimowy i na odwrót.
Dokładnie to strelicja przechodzi u nas jakby dwa okresy spoczynku, pierwszy letni który ma pomóc zainicjować kwitnienie, wtedy nieco ograniczamy podlewanie. Z początkiem jesieni wznawiamy podlewanie i znów zimą je ograniczamy (drugi okres spoczynku). Na wiosnę je wznawiamy

To Twoje słowa...raczej nie zgadzają się, z postem powyżej.
Co do reszty, myślę, że czepiasz się szczegółow.
W każdej doniczce, były dwie sadzonki jedna ok 60, a druga ok 100cm.
Nawożenie...co 7 czy 10 dni...niewielka to różnica, może raz nawoziłem co 7, a raz co 10.
Wiem, że rośliny są jak ludzie. Reguły obowiązują połowicznie i są nieco inne dla każdego. Pisałem o człowieku, który co rok ma kwiaty w Nicolai, a używa cały rok, nawozu do pomidorów...Więc, nie zawsze jest tak jakbyśmy tego chcieli.
Napisałem o moich doświadczeniach i przyjmuję krytykę.
Ale jak roślina wróci do wzrostów, to nie zamierzam jej zmieniać nawożenia. Bo niby dlaczego?
Napisałem nieskromnie, że udało mi się działając intuicyjnie, qychodować okaz najładniejszy na forum., a Ty napisałeś , że od maja rośnie na pędzeniu producenta.
I nie zgadzam się, że ludzie którzy ją wychodowali z nasion, nie mają doświadczenia.
Bo wychodowali ich setki.
Dziękuję za poświęcony czas.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18781
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

Nic nie zrozumiałeś i ponadto uważasz, że masz rację a nie masz, bo jak widać nie masz pojęcia o uprawie roślin doniczkowych, stąd wyciągasz błędne wnioski.
Uparłeś się, że taki super wzrost po zakupie, to efekt tylko pierwszego z brzegu nawozu, który zaserwowałeś tej strelicji. Otóż nie, nawóz to tylko jeden z czynników, ale podstawowym było wybranie stanowiska zapewniającej dużo światła i słońca. Ponadto trafiłeś w okres wegetacji, w którym rośliny - również doniczkowe - intensywnie rosną. Nie można również pominąć pędzenia przez producentów, ale oczywiście i tutaj wiesz lepiej...
W takiej sytuacji nie zamierzam ciągnąć tego dalej, rób po swojemu jak nie chcesz posłuchać rad osób bardziej doświadczonych, a mających inne zdanie od Twoich pochopnych przemyśleń, cóż... Może z czasem zrozumiesz swoje błędy uprawowe.
Tyle z mojej strony.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
cezarek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 14 sty 2021, o 09:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

Dzień dobry, proszę o pomoc w zidentyfikowaniu problemu z moją strelicją, To już drugi taki żółty liść. Grzyba nie dostrzegam. Pozdrawiam.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18781
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

No tak. Żółknięcie liści może mieć wiele przyczyn, np. ze starości, ale na pewno trzeba sprawdzić stan korzeni. Dlaczego, bo po pierwsze, doniczka ma stać na podstawce, a nie być włożona do ciasnej osłonki - korzenie muszą oddychać.
Po drugie, podłoże do wymiany. Była w ogóle przesadzana po zakupie? Jeśli tak, do jakiego podłoża? Samej ziemi bez dodatku rozluźniacza?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
cezarek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 14 sty 2021, o 09:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

Dziękuje za podpowiedź.
Nie zmieniałem ziemi od zakupu ale zamierzam to zrobić na wiosnę. Może da radę jeszcze ze 2 miesiące.
Liść był raczej młodszy od tych większych. Trochę był blisko nawilżacza, i myślałem ze to jest przyczyną.
W wersji z osłonką (jest tam trochę luzu i doniczka stoi na podsypce z keramzytu) nie uda się jej ładnie rosnąć?
Pozdrawiam,
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18781
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

Żartujesz sobie? Rośliny zawsze przesadzamy niezwłocznie po zakupie, bo podłoże produkcyjne nie nadaje się do długotrwałej uprawy. Tutaj nie ma co czekać, tylko teraz przesadzać!
Jeśli chodzi o osłonkę, to powtórzę kolejny raz do wywalenia albo wywierć w niej dziurki. Korzenie nie będą prawidłowo oddychać przy tak minimalnym luzie. Oprócz tego podłoże będzie wolniej przesychać, zwłaszcza w głębi bryły korzeniowej.
Doniczka ma stać na podstawce.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Ikaxxcz
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 25 sty 2020, o 19:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Strelicja nicola

Post »

Witam, zobaczyłem na największyn liściu plamy ciemno brązowe
Roślina ma około 160cm w dużej donicy z otworami i odpowiedniej mieszance ziemi na dnie keramzyt.
obciąć liść?
Czy to grzyb?
Jak leczyć?
Nie przelewam. Stoi z dala od grzejników (przeniesiona na zimę w inne miejsce) niestety dużo mniej światła.
Zamierzam dokupić nawilżacz powietrza.
Zakupiłem oświetlenie specjalistyczne do uprawy tak aby zrekompensować w jakimś stopniu utratę światła, czekam na przesyłkę.
Proszę o pomoc, dziękuję wszystkim.

https://imageshack.com/i/poxL33Bfj
https://imageshack.com/i/po5nBBMGj
https://imageshack.com/i/pnwHmuiEj
Ostatnio zmieniony 23 sty 2021, o 23:44 przez norbert76, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: Nie nadużywaj wykrzykników i znaków zapytania.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18781
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

Zacznij od lektury tego wątku, do którego przeniosłem Twój post.
Stanowisko, podłoże, podlewanie.
Strelicja musi przede wszystkim dostawać bezpośrednie światło i słońce! Doświetlanie to tylko uzupełnienie niedoborów światła, a nie jego całkowite zastąpienie.
Tuż przy oknie i to najlepiej południowej wystawie to podstawa uprawy strelicji.
Podłoże musi być przepuszczalne. Doniczka z odpływem, na dnie drenaż i ma stać na podstawce


PS. Następnym razem proszę korzystać z wyszukiwarki.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”