Witam serdecznie!
Widzę nowych Gości co o tej porze roku jest szczególnie miłe
Za oknem biało, ale nie od śniegu tylko marznącego szronu, taki bajkowy krajobraz. Zima postanowiła w tym roku wziąć sprawy w swoje ręce i dość gadania, że zim to teraz już nie ma.
Koniec prac w ogrodzie trzeba się brać za prace domowe i biorę się...biorę
bo muszem, bo remont prawie zrobiony, prawie bo okazuje się to dlaczego robiłam remont jest dziwnie pechowe. Kabina prysznicowa już po raz drugi wróciła do wykonawcy jeszcze przed zamontowaniem.
W ramach oczekiwania na wyjście ekipy remontowej z domu, bo co wysprzątałam to mi za....li, weszłam nieopatrznie na stronę z nasionami i zapełniłam koszyk tak, że zaczęło się wysypywać z niego. Poprawiłam jest zasobność i poszło...Jestem jednak uzależniona

w domu cała komódka z nasionami, a ja pakuję kolejnych kilkadziesiąt torebek, bo opisali je bardzo przekonywująco, i zamawiam

Byle do wiosny....
Krysiu i Ciebie dopadł paskudny wirus? współczuję i życzę zdrowia, bo po nim podobno dużo trzeba mieć!
Moje liście nie wygrabione

i część tylko poszło na grządki ale potem spadało tyle że już nie miałam możliwości. Trawka na ścieżce nie jest jakaś cenna więc ważniejsze było mi okrycie i podsypanie wrażliwych roślin.
Dziękuję za pochwałę zdjęcia ale gdyby aparat był pod ręką na pewno wyszłoby lepiej niż telefonem. Zamawia teraz jak głupia nasiona, a potem nawet nie mam możliwości ich wysiania i muszę wybierać które...ech!~
Pozdrawiam Krysiu i czekam na święta, bo po nich już będzie bliżej do wiosny
Lucynko w międzyczasie ogród był biały, zmrożony i wiosenny a teraz zaś bajkowy, bo zmarznięty szron maluje różne wzory.tworzy girlandy...no pięknie jest i śnieg zaczyna prószyć

Dobrze byłoby mieć naturalne okrycie dla grządek z pierzynki śniegowej! i Tobie Kochana życzę takich widoków, bo skoro już mamy mieć zimę to tylko taką!
Nie umniejszaj sobie rok temu chyba robiłaś zdjęcia nieba i bardzo mi się podobały co jedna to było lepsze.
Lucynko jak zdjęcia kwiatków się skończyły to padło na inne obiekty

Poza tym lubię obserwować tą małą społeczność tak jak Wy swoje gołąbki
Wszelkie dobre życzenia i fluidy dalej Wam przesyłam i mocno ściskam!
Kasiu przez parę dni były takie spektakle, ale aparat schowany przez wszechobecny kurz i zdecydowałam się w końcu użyć telefonu...nawet się udało! dziękuję!
Kasiu, a mówi się że kaktus nie lu bi nadmiaru wody

Jest na FO wątek kaktusowy i powiem Ci, że kiedyś mój kolega z USA, który ma kolekcje kaktusów skarżył się że mu nie kwitną...tam go skierowałam, a za rok mi dziękował, bo zrobił jak kazali i kaktusy pokryły się kwiatkami. Ja niespecjalnie mam cierpliwość do nich ale ten o ile nie zmarzł to jest. Nigdy nie ścinam chryzantem przed zimą i ciekawa jest czy Ci przetrwają?
No to czekamy na wiosnę
Witaj Halinko! serdecznie zapraszam

i obiecuję w chwili wolnej pospacerować u Ciebie
Bogusiu bardzo dziękuję za miłe słowa

Kaktusów miałam kilka ale ktoś mi podarował z kwiatkiem wełnowca i poszłłły! Karmniki dostałam od mojego kolegi zza oceanu miłośnika ogrodów, ptaków i kotów. Wysyłamy sobie różne takie a przede wszystkim nasiona. Niestety ten rok jest zastój, bo dopadł go covid! Kurki miałam na ogół takie tzw towarówki, ale każda ma swój urok. Miałam też kochiny olbrzymy, ale nie było to udany zakup.
Zimne drinki dziewczynom nie zaszkodziły, a koguty pieją i to nie tylko u mnie.
Dziękuję i Tobie wspaniałego weekendu i zdrówka
Misiu wiesz że Ty jesteś u mnie na szczególnych prawach i to że jesteś jest dla mnie szczególnym wyróżnieniem

Lubimy narzekać, że coś poszło nie tak ale w rzeczywistości cieszymy się każdym kwiatkiem, każdą dynią czy pomidorem!
Na wszystkie zdjęcia masz nieograniczone pozwolenie! Dziękuję za miłe słowa i w oczekiwaniu na święta a także na wiosnę zapraszam
Witam Kasiu! bardzo się cieszę z każdych odwiedzin, a nowych podwójnie
Dziękuję pochwałę zdjęć! Tak wyczytałam u tych co prognozują pogodę, że szczególnie zachodzące słońce zapowiada zmiany pogody. W moim domu babcia mówiła...niebo czerwone będzie wiatr i chyba się sprawdzało!
Nie długo w ogrodzie może będzie tak...
to luty tego roku...żeby w marcu już było tak!
Dziękując za odwiedziny życzę Wam białej pierzynki w ogrodzie i dużo zdrowia! Nie dajcie się żadnym wirusom!