Alokazja różne odmiany - pielęgnacja i problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
apachacz
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 26 sty 2020, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Alokazja różne odmiany - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Wracam ponownie w sprawie mojej alokazji. Niestety kolejne stare liście zaczęły zółknąć i obumierać - w sumie zostało pojednym najzdrowszym liściu, załączam zdjęcia, gdyż nie wiem co to za czarne kropki od spodu. Ne ruszają się i dość ciężko je zmazać palcami. Domyślam się, że to grzyb, ale będę wdzięczna za potwierdzenie. Akcja z Topsinem była 10 dni temu, nie podlewałam jej w tym czasie, a dzisiaj wyjęłam alokazję jeszcze raz z ziemi, kolejne korzenie były zwiędłe a jedna bulwa była nawet lekko zgniła od dołu. Obcięłam więc te korzenie, ucięłam zgniłą część bulwy - zostały tylko 2 długie zdrowe korzenie, teraz roślina moczy się po raz kolejny w Topsinie. I mam dylemat co zrobić. Mam obawy, że jak wsadzę ją znowu do ziemi to będzie powtórka. Widziałam też filmik na Youtube, że można na kilka miesięcy wsadzić roślinę do wody z dodatkiem węgla aktywnego z apteki, aby odbudował system korzeniowy i myślę czy by nie spóbować tego z bulwą z dwoma korzeniami a tą drugą może jednak do ziemi, może chociaż jedna przeżyje. Czy mieliście może doświadczenia z tą metodą w wodzie?
Pozdrawiam
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ori17
50p
50p
Posty: 92
Od: 23 mar 2019, o 10:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Alokazja różne odmiany - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Ja z alokazją miałam takie doświadczenie, że jak uśmierciłam swój egzemplarz (przędziorki i przelanie), to obcięłam całą naziemną część, a po jakimś czasie roślina się odrodziła i wypuściła nowy pęd. Nawet chyba jej nie podlewałam, jak był sam korzeń w ziemi.
martin79
200p
200p
Posty: 363
Od: 30 sty 2012, o 17:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Alokazja różne odmiany - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Ja dzisiaj ruszyłem swoją portadore z ogrodu i powoli szykuję ją do powrotu do domu. na razie będzie stała na tarasie bo tam jest zdecydowanie cieplej w nocy niż na ogrodzie. Dzisiaj rano miałem tylko 3 stopnie. Więc już pora pomału egzoty chować. Zaskoczyła mnie jakie długie korzenie wypuściła poza doniczke. Kiedyś jeśli dorobię się następnych roślin spróbuje w ramach eksperymentu przetrzymać jedną cały rok na zewnątrz Amerykanie dają jej wytrzymałość rzędu - 15.
Obrazek

Obrazek
To i owo opuncjowo Marcina
Awatar użytkownika
MartaCrystal
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 20 paź 2020, o 08:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Alokazja różne odmiany - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Hej,
Mam alokazję, która doczekała się nowych odrostów:
Obrazek

Nie jestem pewna, jak zabrać się do ich odsadzenia od matki. Porady mile widziane.
Sama alokazja dość często u mnie kwitnie.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19344
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Alokazja różne odmiany - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Pomijając nieodpowiednią porę roku, alokazje wchodzą w taki lekki okres spoczynku, kiedy ograniczamy podlewanie, to te odrosty są zdecydowanie za małe.
Wycinaj kwiaty zanim się rozwiną, bo niepotrzebnie osłabiają roślinę.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
iamsoflower
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 22 paź 2020, o 14:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Alokazja różne odmiany - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Apachacz


Cześć, mam podobny problem, zakupiłam alokazję drago scale z przegnitą bulwą i jestem ciekawa Twoich doświadczeń? Czy lepiej ukorzenić w wodzie, czy dalej trzymać w ziemi? Póki co wymieniłam zalane podłoże i staram się podlewać w momencie przeschnięcia. Pozdrawiam. :)
Awatar użytkownika
MartaCrystal
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 20 paź 2020, o 08:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Alokazja różne odmiany - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

norbert76 pisze:Pomijając nieodpowiednią porę roku, alokazje wchodzą w taki lekki okres spoczynku, kiedy ograniczamy podlewanie, to te odrosty są zdecydowanie za małe.
Wycinaj kwiaty zanim się rozwiną, bo niepotrzebnie osłabiają roślinę.
Dziękuję za radę, niestety moja akurat zechciała zakwitnąć kiedy byłam w delegacji i została sama w domu.
Awatar użytkownika
SiMoNa
200p
200p
Posty: 319
Od: 6 kwie 2016, o 19:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nikolai [PL]

Re: Alokazja różne odmiany - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Dziś kupiłam odmianę Curly Bambino, po przeczytaniu wątku aż się przestraszyłam ;:202 . Podłoże ma mokre , ale pytanie czy powinnam go już przesadzić do nowego i odpowiedniego podłoża, czy zaczekać aż przeschnie ?
Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19344
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Alokazja różne odmiany - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Wyciągnij z doniczki i postaw roślinę na papierowym ręczniku. Weź kilka kawałków, żeby była grubsza warstwa, to powinno szybciej obeschnąć.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1865
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Alokazja różne odmiany - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Ja kupiłam alokazję (chyba nawet taką jak Twoja, ale tylko z nazwą: alokazja) i przesadziłam ją jeszcze tego samego dnia - też była trochę przelana - ziemię dokładnie otrzepałam i jeszcze korzenie opłukałam pod bieżącą wodą następnie wsadziłam do podłoża zalecanego tutaj na forum (przed zakupem przeczytałam większą część tego wątku - nie ukrywam, że zakup ten był zaplanowany - zastanawiałam się tylko, czy jakaś alokazja zostanie jeszcze dla mnie w sklepie - kupiłam w Netto). Mam nadzieję, że zrobiłam jak należy - na razie (odpukać) ma się dobrze tzn. nie zauważyłam żadnych niepokojących zmian. Nigdy wcześniej nie miałam tej rośliny i zastanawiałam się czy dam radę, ale jestem dobrej myśli - mam sporo innych kwiatów, które też lubią podwyższoną wilgotność i dają radę to dlaczego z alokazją by miało być inaczej.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19344
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Alokazja różne odmiany - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Pamiętajcie, że alokazje w okresie jesienno-zimowym przechodzą okres lekkiego spoczynku, w związku z tym należy nieco ograniczyć częstotliwość podlewania. Dobrze żeby podłoże lekko przeschło przed kolejnym podlaniem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
SiMoNa
200p
200p
Posty: 319
Od: 6 kwie 2016, o 19:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nikolai [PL]

Re: Alokazja różne odmiany - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Tak wiem , przesadziłam do nowego podłoża - podlałam - zrosiłam - teraz stoi na kamyczkach . Chyba dobrze ? ;:218 Stopniowo będę dosypywać kamyczki (spacerek po ogródku z pojemniczkiem zalecany)
Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19344
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Alokazja różne odmiany - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Kolejna rada, nie spryskuj liści. To nic daje, nie podniesiesz w ten sposób wilgotności powietrza, za to istnieje ryzyko załapania infekcji grzybowej, zwłaszcza w niższych temperaturach, jak na parapecie okna. Sama tacka - dałbym tylko nieco większą od tej (im większa tym większa powierzchnia parowania wody) wypełniona wilgotnymi kamykami albo keramzytem - jako tako powinna spełnić swoje zadanie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
SiMoNa
200p
200p
Posty: 319
Od: 6 kwie 2016, o 19:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nikolai [PL]

Re: Alokazja różne odmiany - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Ok, tak zrobię - muszę zakupić keramzyt, na razie będzie prowizorką . Czytałam w necie , że w okresie grzewczym trzeba zraszać ;:144 u mnie temperatura w pokoju do 25 stopni (niestety taki wybryk rodzica - ratuję się ręcznikiem na kaloryferach)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19344
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Alokazja różne odmiany - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Wiem, z tym zraszaniem to taki jeden z powtarzanych mitów. Łatwo sprawdzić na ile i jak długo podniesie się wilgotność powietrza. Trzeba wziąć wilgotnościomierz i postawić w pobliżu rośliny. Zmierzyć poziom wilgotności przed spryskaniem wodą, spryskać - sprawdzić wskazanie, odczekać z godzinę, dwie i znowu sprawdzić.

Poza tym tutaj wystarczy pójść na logikę. Istotą podniesienia wilgotności powietrza nie jest zmoczenie rośliny, tylko spowodowanie żeby wokół niej było ono podwyższone. Należy zobaczyć jak działa nawilżacz powietrza albo tacka wypełniona wilgotnym keramzytem. Parująca woda, tworząca mikroskopijne krople tworzy właściwy mikroklimat.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”