W ogrodzie Doroty cz. 11

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

To "mój Janek" jest zupełnie inny, czerwoniutki jak truskawka ;:306 W takim razie na wiosnę ponownie upomnę się o jego nasionka i tego żółtego od Irenki też. W zamian mogę Ci zaproponować przepysznego czarnego pomidora i zielonego. Oba na pewno na stałe ze mną zostaną ;:108
Powiem ci szczerze, że "błogiego leniuchowania" mam już serdecznie dosyć. Już mi wszystko obrzydło, nawet czytanie książek. czytam, bo ca mam robić, ale co za dużo to zawsze niezdrowo ;:222
Zachwycają mnie Twoje pysznogłówki, to się może źle dla Ciebie skończyć :;230
Zrobiło się zimno, mokro i nieprzyjemnie, może chociaż u Ciebie pogoda się poprawi? Mi ona niepotrzebna, Tobie jej życzę ;:196
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Bardzo ciekawe pomidorki pokazałaś.Piękne kępy pysznogłówek.Pomyśleć ,że też kiedyś miałam,ale dlaczego nie mam. ;:124 Liliowce też piękne kępy.Fajnie jak się ma dużo miejsca,ale pracy też dużo.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Zapasik książek z biblioteki przywiozłam. Po południu pogoda się poprawiła, słońce wyszło to ja razem z nim wyruszyłam do ogrodu. Zebrałam trochę malin, oczyściłam pomidory z brzydkich liści i powyrywałam trochę czerwonej zarazy- szczawika różowego, co za paskudny uciążliwy chwast ;:222
Dowiedziałam się od sąsiadki, że u nas już kopią ziemniaki więc ja jutro jak pogoda pozwoli też zacznę, a ponieważ robię to ręcznie muszę sobie na co najmniej dwa dni kopanie rozłożyć.

Mirek to już się cieszę na nową odmianę :tan
No to mi porównałeś ogród ;:oj wprawdzie w Licheniu nie byłam, ale słyszałam od siostry o złotym przepychu, który tam jest. Na szczęście ja mam tylko kolorowo ;:306 a jak się podoba to puchnę z dumy :uszy

Iwonko nasionka masz zapewnione, ja je mogę wysłać już nie musimy czekać do wiosny.
Szkoda, że masz przymusowe leniuchowanie, wiem co to znaczy, był czas że siedziałam pół roku na L4, rozumiem Twoje zniecierpliwienie.
Na pysznogłówki namawiam, są ładne, nie wiem czy się źle skończy przecież od czegoś trzeba zacząć, a ja sama miałam kilku darczyńców i z chęcią się podzielę.
Pogoda nam się po południu poprawiła, zamawiam taką do niedzieli ;:306

Danusiu to tylko kilka odmian sfotografowałam, a sadziłam ok 40 odmian :;230
Też miałam kilka lat temu sporo odmian pysznogłówek, ale one powoli same zaczęły się wyprowadzać. Cztery lata temu postanowiłam je znowu zaprosić, kilka odmian dostałam od miłych forumowiczek, trochę odmian kupiłam. Liliowce bardzo lubię, podobają mi się wszystkie to pospolite i te szlachetne o kwiatach z falbankami. Pracy mam sporo, ogród nie do odrobienia, dobrze że mogę cały wolny czas jemu poświęcić.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko, też zachwycają mnie Twoje pysznogłówki. ;:138 ;:138
Ja wielokrotnie usiłowałam je do siebie zaprosić, ale cosik im nie pasi. :oops: Nie to nie, mam cytrynowe i one wdzięczne za coroczny wysiew pięknymi, pachnącymi kwiatuszkami się odwdzięczają. ;:215
Byłam dzisiaj na działce, bo od rana świeciło słońce, ale już w południe deszcz wypędził nas do domu. ;:145 Zimno. :shock:
Bliżej wieczoru znowu wyszło słoneczko, ale działka to nie ogród i nie dało się wyjść na rabaty. ;:124
;:cm
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dwa dni wkopywałam ziemniaki, jestem zadowolona z plonów. Sadziłam dwie odmiany bellarosa i gala.
Mąż każdy ziemniak oglądał był sortowaczem ;:306 niektóre kopaczką uszkodziłam i te zostały odłożone do szybkiej konsumpcji.

Lucynko właśnie dzisiaj dokupiłam sobie kolejne dwie odmiany niskie, byłam w ogrodniczym i nie mogłam koło nich przejść obojętnie ;:306
Szkoda, że u Ciebie nie chcą rosnąć, bo naprawdę byłabyś zadowolona. Cytrynową też mam, oczywiście z nasion od Ciebie, szkoda że już po kwitnieniu, teraz postaram się z nich zebrać nasionka, zeszłego roku nie udało mi się.
U nas dwa dni fajnej pogody, jutro zapowiadają burze, a od niedzieli opady. Oby tylko chłodno za bardzo nie było.

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Piękne pysznogłówki,szczególnie ta czerwona.Wykorzystujesz pysznogłówki do robienia herbaty??
Ciekawy liliowiec falbankowy,brązowy.
U nas dziś zimno i pada.
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17393
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Pysznogłówki przepiękne.
Liliowce cudności.
Dalijki, róże, lilie same piękne rośliny i kwiatuszki, które i ja bardzo lubie.
Cleome zazrdaszam.nie mam jej.
Pozdrawiam cieplutko ;:196
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Od poniedziałku robię porządki w truskawkach. W zeszłym rok sadziłam nowe sadzonki, truskawki były pyszne. Bardzo dużo wąsów z nowymi sadzonkami wypuściły, musiałam wszystko wyrwać, wyplewić i przygotować sadzonki. To zajęło mi dwa dni. Ponieważ jeszcze nie mam przygotowanej nowej grządki sadzonki sadziłam do doniczek. Sporo sadzonek dałam sąsiadce.
Codziennie się kręcę po ogrodzie coś małego lub większego wykonam.
W niedzielę byłam na super spotkaniu w pięknym ogrodzie Marty- koziorożec.

Danusiu bardzo lubię pysznogłówki, ostatnio kupiłam dwie nowe odmiany. Nigdy nie robiłam z nich herbatki, a czy masz jakiś sprawdzony przepis to spróbuję.
To chyba jeden z moich najładniejszych liliowców, bardzo mi się podoba jego zestawienie kolorystyczne i ta falbanka.
U nas ostatnio różne dni pogodowo, dzisiaj trochę w południe pokropiło, na jutro zapowiadają ciepło.

Aniu dziękuję w imieniu moich pysznogłówek i liliowców. Na rabatkach mam taki kwiatowy miszmasz. Jedna z moich nowości daliowych ma pąki, mam nadzieję, że i inne pokażą kwiaty. Tak chciałabym zobaczyć co kupiłam.
Cleome wysiewałam, ale ten rok nic nie wykiełkowało, dostałam sadzonki od Irenki.
Również pozdrawiam ;:168

Pisałam w lipcu, że zmieniam rabatkę z irysami, wymyśliłam że na niej posadzę niskie floksy, piwonie, trochę irysów wysokich i jedną odmianę zimowitów. Floksy kupiłam, oprócz niskich urzekła też mnie jedna odmian wysoka i rutewka Delevaya.
To moje zakupy przed posadzeniem.

Obrazek

jeszcze widoki sierpniowego kwitnienia

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

jeżówki z nasion od Irenki

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Ocia
100p
100p
Posty: 175
Od: 4 maja 2015, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Cześć Dorotko
Piękne masz rośliny. Mnóstwo moich ulubieńców jak naprzyklad liliowce, jeżówki, powojniki, irysy. ;:167

Ta róża jadalna jaka to odmiana? Ja swojego czasu przymierzałam się do zakupu róży Hansa.
Pozdrawiam ;:131
Ola
Dziki ogród?
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Ocia witam Cię serdecznie w moim ogrodzie. Dziękuję za pochwałę mojego kwiecia, wszystkie kwiaty bardzo lubię dlatego na rabatkach mam różnorodność. Liliowce, jeżówki odkryłam tu na forum, zaczęłam skromnie od jednej sztuki, dziś liliowców mam sporo, a jeżówki to dopiero dwuletnia choroba więc pewno będzie ich sporo ;:306 Powojniki nie lubią moich suchych piasków, tego sezonu miło mnie zaskoczyły swoim kwitnieniem. Irysy odkąd pamiętam zawsze były ze mną, mam ich sporo różnej wysokości, wielkości kwiatu.
Róża jadalna jest bardzo, bardzo....... stara z babcinego ogródka, to jest prawdziwa róża do ucierania ;:215 nazwy nie znam. Kupiłam raz różę, którą sprzedawca określał, że płatki można ucierać, ale to nie to. Nie znam róży Hansa, zaraz sprawdzę w necie jak wygląda. Patrzę na jej zdjęcia i niby ma podobne kwiaty.

Zrobiło się bardzo ciepło, wczoraj jedynie mogłam posiedzieć pod drzewem, zabrałam się za łuskanie wysuszonej fasolki. Trzeba będzie od nowa zabrać się za plewienie rabatek, szczawik różowy, gwiazdnica nie odpuszczają ;:145 co za uparte dziadostwo, nigdy się ode mnie nie wyprowadzi, a ja tego do siebie nie zapraszałam, uciążliwi goście ;:222
Za to Was koleżanki zapraszam w moje rabatki kwiatowe, nadal pokażę sierpniowe widoki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko ja nie robiłam herbatki z pysznogłówki tylko słyszałam,że się robi lub dodaje listki?Spytałam bo myślałam,że Ty dodajesz.
Gożdziki ładnie kwitną,czy już przekwitły.Ja sporo wykopałam liliowców i floksów.Teraz mam dużo miejsca. ;:306

Miłego dnia.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko, przepięknie kwitł Twój sierpniowy ogród! ;:138 ;:138
Masz ogromnie zróżnicowaną roślinność, a każda z roślinek kwitnąca i niesamowicie soczysta zarówno w kwieciu i listkch. ;:215
A nowo zakupione roślinki jeszcze bardziej urozmaicą kwietne dywany. ;:63 Fantastyczne zakupy! ;:303 ;:303

Lato nam wróciło, trzeba więc zeń korzystać, bo zdaje się, że krótki pobyt sobie zaplanowało, życzę Ci więc dużo radości z ogrodowania, z bliskiego kontaktu z kwiatuszkami. ;:3 ;:79 ;:79
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17393
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Bardzo ładne te nowe floksy.
Dalijki widzę tez ładne. Na inne jeszcze czekasz. I ja .
Liliowce przepiękne .U mnie jeszcze jeden nawet kwitnie. ;:173
Horki też śliczności.O nasturcjach zapominam juz 2 rok, aby je posadzić. Może na drugi rok nie zapomnę.
A tym razem pooglądam u ciebie.
Pozdrawiam :wink:
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12127
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko zdobyłaś doświadczenie na działce, więc z ogrodem poszło zdecydowanie łatwiej. ;:108 Zaczynałyśmy na podobnych nieużytkach, ale u mnie pięć arów mniej. :)
Zazdroszczę pasji artystycznej, pięknie ozdabiasz przedmioty i dajesz im drugie życie. ;:180 Lawendowy stolik od M przepiękny.
Zwierzaki kochasz, a one odwdzięczają się pięknymi pozami na zdjęciach.
Wiosenne cebulowe, azalie, rododendrony zawsze pięknie kolorują Twój ogród. ;:215
Coroczne wiosenne wysiewy w ilościach zawsze większych, niż konieczne i samosiejki w gruncie to również moja przypadłość. :roll:
Ilość donic zawsze podziwiam, wymagają sporo pracy, ale u Ciebie zawsze wspaniale się prezentują. Funkiowa rabata co roku piękniejsza.
Mimo porażek z różami w przeszłości, nie poddałaś się i rozszerzasz kolekcję, świetnie Ci kwitną. ;:oj Szczególnie popodziwiałam różowe pustaczki, są śliczne. Masz taką ilość pięknych roślin, że trudno wszystkie wymieniać, ale moje serce skradły niskie, niebieskie irysy, prześliczne. Kolekcja liliowców niesamowita. :shock:
Rabata trawiasta z rozchodnikami cudna. ;:138
Koleusy, też od dwu lat też sadzę ale głównie w donicach.
Warzywnik ogromny i zawsze tak piękny, bez chwastów. Podziwiam ilość przetworów, ale własne smakują bez porównania lepiej niż kupione. U Ciebie dowiedziałam się, że można upiec ciasto z różą. :D
Też mam mały ziołownik i wykorzystuję suszone, ale nie pomyślałam o mieszankach.
Zazdroszczę forumowych spotkań, to takie miłe chwile, kiedy można rozmawiać o swoich ogrodniczych pasjach, podzielić się doświadczeniami i roślinami. ;:108
Czekam na festiwal marcinków i chryzantem. ;:65

Pozdrawiam ciepło. ;:3
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Upalny dzień i taką pogodę zapowiadają do środy, później ma przyjść gwałtowne załamanie.
Rano udało mi się poplewić, miałam jeden kąt zarośnięty na max. Mąż przerzucił kompost, jak ta kiszonka zaczęła pachnieć ;:202 chyba czuć na całą okolicę ;:174 a jak parowała ;:222 Teraz będzie spokojnie sobie leżała do wiosny i tworzyła mi złoto dla ogrodu, a ja mam jeden kompostownik opróżniony :heja

Danusiu też wiem, że liście pysznogłówki można dodać do herbaty, ale sama tego nie próbowałam, czas spróbować, najpierw poszukam na ten temat informacji w necie.
Goździki to już wspomnienie, cieszyły mnie bardzo bo były własnego wysiewu z nasion gratisowych, które dodają do gazet w Irlandii.
Czemu wykopywałaś liliowce i floksy, chyba sadzonkami obdarowywałaś koleżanki, masz takie ogromne kępy, nie było Ci żal. Co planujesz w te miejsca posadzić.

Lucynko było pięknie do momentu upałów, dwa tygodnie tropikalnej pogody i ogród miałam zwiędnięty, wiele suchości wyniosłam na kompost, ale dzięki temu mam wcześniej uporządkowane rabatki ;:306 Po deszczach część roślin wróciło do jako takiego wyglądu.
Nowa rabatka chodziła mi dłuższy czas po głowie, miałam problem tylko z rosnącymi tam irysami bo żal mi było wyrzucić, na szczęście większość kłączy udało mi się rozdać. Już mi zmiana wyglądu tej rabatki przypadła do gustu, teraz na niej kwitną zimowity, jest ładnie ;:215
Z takiej pięknej pogody korzystam na max, rankiem wychodzę do prac ogrodowych, później kuchenne prace, a po obiedzie byczę się pod drzewem z dobrą książką :lol: Mam też czas aby spokojnie pospacerować wśród rabatek, pooglądać, no i wymyślam przy okazji zmiany ;:306

Aniu tak mnie te niskie floksy zauroczyły musiałam je mieć, a wypatrzyłam je w zeszłym roku.
Na razie pokazuję moje stare karpy dalii, te tylko się przechowały, wiele wyrzuciłam wyschły na wiór.
Liliowce tego sezonu miały szczyt formy, kwitły pięknie i bardzo długo, to chyba nagroda za zeszły marny sezon.
Nasiona nasturcji dostałam od koleżanki z forum Ireny, kwitły pięknie mix kolorów, nie wiem czemu na zdjęciu mam tylko uwiecznione ceglaste.
Dziękuję za pochwałę kwiecia ;:180

Soniu witam Cię bardzo serdecznie ;:196 dziękuję za miłe słowa. Tak naprawdę to jest moja trzecia działka, którą uprawiam, nie powiem że wszystko wiem, cały czas się uczę, ta moja marna piaszczysta gleba mnie szkoli, uczy ;:185 każdy sezon jest inny. Staram się jak mogę, ogród tworzę nie tylko dla siebie, miło mi jak ktoś przechodząc zaglądnie, pochwali, doceni.
Tobie bardzo dziękuję, że chciałaś zaglądnąć, za każde miłe słowo ;:196 Zwierzaki bardzo lubię, to nasi domownicy. Pies jest już stary, ma zaatakowane stawy, zapewne niedługo przyjdzie nam się z nią pożegnać ;:145
Z wysiewami wiosennymi zawsze przesadzam, dostaję sporo nasion od siostrzenicy więc wszystko sieję. Jak wykiełkuje to później problem gdzie to posadzić. Tego sezonu dużo mniej donic obsadziłam, a kupne pelargonie, które wyglądały ślicznie szybko złapały grzyba, oprysk nie pomógł, wyglądają fatalnie to moja tegoroczna porażka.
Róże ich piękno doceniłam w ogrodzie Ireny i Doroty, zachorowałam na nie, chyba ta różanka będzie trwała dłużej.
Niebieskimi iryskami z chęcią mogę się podzielić.
Spotkania forumowe to super sprawa, rozmowom na różne tematy nie ma końca.

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”