Kawon (arbuz) - część 12
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 968
- Od: 8 sie 2015, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Większość odmian ma wybarwione pestki.
Idąc tym tropem pokazywane sztuki są jeszcze nie dojrzałe co nie znaczy że nie smakują.
Idąc tym tropem pokazywane sztuki są jeszcze nie dojrzałe co nie znaczy że nie smakują.
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Odnośnie pestek, jak je przygotować/przechowywać do siania na następny rok?
- Krzysztof_18
- 200p
- Posty: 432
- Od: 29 mar 2020, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wykroty
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Przede wszystkim wyrzuć wszystkie co opisane wcześniej były jako F1
następnie wysusz i przechowuj w woreczku strunowym tak ja uważam ale poczekaj na opinie mądrzejszych.

Wszystko jest trucizną decyduje tylko dawka.
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 968
- Od: 8 sie 2015, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Grunt to dobrze wysuszyć żeby nie popsuły się podczas przechowywania.
Arbuzów jeszcze nie miałem ale dynie cukinie to trzymam w miseczkach w szafce w domu.
Są mega wysuszone po zimie, ale wykiełkują bez problemu.
Ja nie trzymam nasion starszych niż 2 sezony.
Arbuzów jeszcze nie miałem ale dynie cukinie to trzymam w miseczkach w szafce w domu.
Są mega wysuszone po zimie, ale wykiełkują bez problemu.
Ja nie trzymam nasion starszych niż 2 sezony.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14016
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Arbuz ma różne nasionka. Różnią sie nie tylko wielkością ale i kolorem.
Białe nasiona też mają m.in Carolina cross czy Orangeglo. Choc Carolina potrafi mieć i brązowe i nawet czarne.
Ja nasion raczej nie zbieram. Dostępne są łatwo, w wielu odmianach, a po za tym te co sieje albo są f1 albo z otwartego zapylania, a sam jakoś też nie kontroluje zapylania, tyle co wspomagam.
Choc z jednego zebrałem troszkę
leżą w pudełku od sosów pod wiatrakiem.
Obecnie zrobiło się chłodniej i spadł większy deszcz, więc troszkę się obwiam o arbuzy.
Białe nasiona też mają m.in Carolina cross czy Orangeglo. Choc Carolina potrafi mieć i brązowe i nawet czarne.
Ja nasion raczej nie zbieram. Dostępne są łatwo, w wielu odmianach, a po za tym te co sieje albo są f1 albo z otwartego zapylania, a sam jakoś też nie kontroluje zapylania, tyle co wspomagam.
Choc z jednego zebrałem troszkę

Obecnie zrobiło się chłodniej i spadł większy deszcz, więc troszkę się obwiam o arbuzy.

Re: Kawon (arbuz) - część 11
A które arbuzy polecacie do uprawy? W tym roku pierwszy raz się wziąłem za uprawę, więc nie wiele wiem jeszcze w tym temacie 

- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14016
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Rosario i Złoto wolicy. Na start Tobie w zupełności wystarczy. 

- Krzysztof_18
- 200p
- Posty: 432
- Od: 29 mar 2020, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wykroty
Re: Kawon (arbuz) - część 11
A czy oprócz wielkości i barwy czymś się one różnią?
- Karczownik
- 200p
- Posty: 344
- Od: 1 kwie 2019, o 15:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podlasie/mazowsze
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Krzysztof_18: błagam, nie ma Ashai, jest ASAHI MIYAKO.
Jackob29: Bobej polecił Ci polskie odmiany, które zwykle nie zawodzą w naszym klimacie. Dodałbym jeszcze Janosika. Naczytaj się w necie o nich i urosną jak trzeba ( o ile pogoda nie zawali sprawy).
Jackob29: Bobej polecił Ci polskie odmiany, które zwykle nie zawodzą w naszym klimacie. Dodałbym jeszcze Janosika. Naczytaj się w necie o nich i urosną jak trzeba ( o ile pogoda nie zawali sprawy).
Re: Kawon (arbuz) - część 11
W tym roku nawet nieźle rosną.
A jak z przycinaniem? Przycina się arbuzy czy nie?
A jak z przycinaniem? Przycina się arbuzy czy nie?
- Krzysztof_18
- 200p
- Posty: 432
- Od: 29 mar 2020, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wykroty
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Karczownik a po co się czepiać szczegółów ?
Tak na prawdę co nie posadzisz a będzie pogoda to ci urośnie ale na początek próbuj z tymi co ci już pisali koledzy.

Tak na prawdę co nie posadzisz a będzie pogoda to ci urośnie ale na początek próbuj z tymi co ci już pisali koledzy.
Wszystko jest trucizną decyduje tylko dawka.
- Karczownik
- 200p
- Posty: 344
- Od: 1 kwie 2019, o 15:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podlasie/mazowsze
Re: Kawon (arbuz) - część 11
A po to, żeby nie wprowadzać w błąd czytelników. Bez urazy ;)
- Krzysztof_18
- 200p
- Posty: 432
- Od: 29 mar 2020, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wykroty
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Ale jaki to błąd jak nie wpisze w google i tak jedno mu wyskoczy :P oczywiście powinno się pisać poprawnie nazwę ale nie bądźmy drobiazgowi :P Oczywiście, że bez urazy 

Wszystko jest trucizną decyduje tylko dawka.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14016
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Kawon (arbuz) - część 11
Ja poleciłem takie, które są w wczesne i łatwo dostępne. Dodatkowo smaczne i faktycznie, coś ostro musiałoby pójść nie tak, by się nie udały. A dodatkowo, są to odmiany kontrastowe, bo jeden bardzo ciemna skórka, inny żółta.
Nie polecał bym więcej odmian na przetarcie i zaznajmienie z arbuzami. Po pierwsze łatwiej będzie Tobie pilnować dni do dojrzałości, bo bedziesz odrazu wiedział jakie odmiany masz, nawet jakbyś znaczniki pomylił w doniczkach itd. Po drugie im mniej odmian, tym mniej myślenia i zastanawiania się.
Jak dla mnie każdy arbuz się różni smakiem. Nawet pośród tej samej odmiany. Nie doszukuj się odrazu czegoś w stylu pomidorów, że i inny kolor, konsystencja i smak. Z czasem sobie dobierzesz odmiany.
A na końcu i tak będziesz z roku na rok zmniejszał liczbe odmian i zmnieszał. Taka kolej rzeczy.
Nie polecał bym więcej odmian na przetarcie i zaznajmienie z arbuzami. Po pierwsze łatwiej będzie Tobie pilnować dni do dojrzałości, bo bedziesz odrazu wiedział jakie odmiany masz, nawet jakbyś znaczniki pomylił w doniczkach itd. Po drugie im mniej odmian, tym mniej myślenia i zastanawiania się.

Jak dla mnie każdy arbuz się różni smakiem. Nawet pośród tej samej odmiany. Nie doszukuj się odrazu czegoś w stylu pomidorów, że i inny kolor, konsystencja i smak. Z czasem sobie dobierzesz odmiany.
A na końcu i tak będziesz z roku na rok zmniejszał liczbe odmian i zmnieszał. Taka kolej rzeczy.
