W ogrodzie Doroty cz. 11

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Tak jak zapowiadali nocą mieliśmy dwie burze, na szczęście nie były tak złe, szkód żadnych nie zrobiły. Pierwsza ulewa dość dobrze podlała, druga burza słabsza w opadach za to wiatr z nią przywiało dość mocny. Liści z drzew sporo spadło, porozrzucane wszędzie. Już jestem po porannym podlewanie foliaczków. Wczoraj zebrałam chyba ostatnią skrzynkę pomidorów, teraz będą tylko pojedyncze sztuki, na krzakach mało owoców zostało, wielka niewiadoma czy one w ogóle dojrzeją. Narzekałam na paprykę, bo tego sezonu nie za bardzo chciała mi rosnąć, część nasion zastrajkowała nie wykiełkowała, sadzonki które zrobiłam bardzo się opóźniały, a później miałam na nich mszyce. Musiałam kupić sadzonki, ale tylko dostałam dwie odmiany żółte, dostałam też sadzonki od Mirka, Beatki. Jak się papryka w sierpniu rozszalała, jak mi zaczęła pięknie owocować nie przypuszczałam, że będzie tyle owoców.
Zaczęłam suszyć zioła na przyprawy, pierwsza mieszanka zrobiona, syn przyprawił nią mięso, wyszła rewelacyjna ;:215 teraz będę tworzyła inne kompozycje. Nie wiem dlaczego do tej pory sama ich nie robiłam, dopiero rok temu zostałam zainspirowana pyszną zupą pomidorową u koleżanki :lol:
Chciałabym za chwilę iść wyplewić rabatkę, ale coś mi ciężko się rozkręcić. Jakiś mocny wiatr przed chwilką przywiało, niby dzień słoneczny się zapowiedział, ale nie wiadomo co nam przywieje, na pewno jest chłodniej, wczorajsza duchota zniknęła.

Danusiu witam Cię bardzo serdecznie, miło mi że nowy gość zawitał ;:168
Te kaktusy, mam już kilka lat, tegoroczne kwitnienia były najobfitsze, szkoda że kwiaty tak krótko się utrzymują. Staram się jak najmniej koło opuncji pracować, do plewienia mam specjalną długą pensetę, a i tak jakiś kolec muszę wyciągać z dłoni ;:306 . Nie mam zbyt dużego ogrodu to tylko 15 arów. Nie wszystko jest obsadzone, mam dość spory warzywnik, trawnik, rabatek kwiatowych jest kilka, chyba o nie najbardziej dbam. Bo ja bardzo lubię wszystkie kwiecie ;:306

Specjalnie dla Danusi moje kwiatki tak rabatki kwitły na początku sierpnia

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Pomimo dość mocnego wiatru po śniadaniu poszłam do ogrodu, nie pamiętam kiedy ostatnio na plecy zakładałam koszulę flanelową. Po wczorajszych ponad 30 st upałach dziś dużo chłodniej. Byłam bardzo rozczarowana jak zobaczyłam, że wcale dobrze nie podlało, pod krzakami sucho, a wydawało się że ulewna burza przeszła.
Zabrałam się za plewienie rabatki, wiatr bardzo przeszkadzał, ale ja uparta zaczęłam to muszę skończyć. Taką czystkę zrobiłam, nawet nie widziałam, że tyle trawska narosło.
Pusto, jesiennie się zrobiło.

Jeszcze ładne widoki na kwiatki

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

maliny od Marty porosły wysokie idę je teraz pozbierać

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko, nie wywołuj wilka z lasu, jeszcze do jesieni troszeczkę czasu zostało. Widoki jak najbardziej letnie, przynajmniej te, które pokazujesz ;:108 Jeżówki, róże, pysznogłówki, przecież to ciągle lato. U nas upały już dawno ustąpiły, dzisiaj nawet chodziłam w kurtce, tak było zimno, brrrr... I zimno i leje od kilku dni, ale przynajmniej Filip zadowolony, bo nie musi jeździć na działkę podlewać?
Czy Twoje pomidorki Janek, wyrosły jak miały? Bo moje są czerwoniutkie, a wydaje mi się, że miały być żółte? A może coś poplątałam?
Pozdrawiam cieplutko ;:196
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko, to prawda, że coraz to mniej letnich kwitnących jeszcze roślin, ale ich miejsce zajmują kwiaty jesienne i ogród masz bardzo kolorowy. ;:138 ;:138
U mnie przeszły ulewne deszcze i zrobiło się zimno. W tej sytuacji nie wybrałam się na działkę, tym bardziej że coś mnie w kościach łamie. :oops: Pewnie się z lekka przeziębiłam, tylko kiedy i gdzie? ;:7
Maliny masz przepiękne. Moje jesienne w tym roku byle jakie, doszliśmy do wniosku, że to sąsiad zawinił, bo zlał swoją działkę rundapem, ;:oj a maliny rosną w pobliżu siatki dzielącej nasze działki. ;:108
Skoro masz niedostatek deszczu, to niech popada. ;:303
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17389
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Ja jeszcze jesieni nie chcę.
U mnie jeszcze ciepłe, gorące lato.Ale w powietrzu jesień czuć.
U ciebie piękne letnie kwitnienia.
I jeżówki jakie piękne .I te słoneczniczki, i rudbekie.I warzywnik ładny widzę. ;:215
I róże, przepiękne ;:180
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Napisałam coś wcisłam ;:14 zaświeciło się na niebiesko i wszystko poszło ;:145 dobrze, że dopiero zaczynałam.

Pogoda całkowicie się zmieniła, bardzo chłodno, nocą lało. Ogród mam porządnie podlany. Tak się wczoraj przepracowałam przy plewieniu, że dzisiaj rano nie mogłam się zwlec z łóżka ;:19 wstałam ostatnia. Chyba mnie wczoraj przewiało, tak mi wiatr smagał po plecach, a ja uparta musiałam skończyć.

Iwonko chyba coś przywołałam, mam nadzieję tylko na chwilkę. Upałów miałam już dość, nie lubię takiej pogody, do tego jeszcze duchota okropna była, nie funkcjonuję wtedy jak powinnam.
Zdjęcia pokazuję zaległe, mam miesiąc forumowych zaległości, nic nie pisałam, a zdjęć pstrykałam w tym czasie sporo.
Pytasz o pomidorki, moje Janki były na 100% Jankami one są prawie pomarańczowe, przecież to ja Ci wysyłałam ich nasionka, taką pomyłkę mogłabym zrobić ;:202 Nie mam zdjęcia samego Janka, ale wkleję skrzyneczki pomidorów w prawym górnym rogu to są właśnie te pomarańczowe. Miałam w tym sezonie też żółtą nowość od Irenki, przepyszny pomidor to te jasne

Obrazek

znalazłam tych jasnych zdjęcie, pomidor wart grzechu, pod spodem koktajlówki też pyszne

Obrazek Obrazek

Obrazek

no i poszło pomidorowo

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Iwonko miałam w tym roku posadzonych kilka nowości pomidorowych, na pewno część odmian zostanie, powtórzę w kolejnych sezonach. Ten rok nie był przyjazny uprawie pomidorów, pogoda kapryśna, owoców dużo mniej, na niektórych zdjęciach widać na pomidorkach plamy. Musiałam je ratować przed atakiem ZZ, zdążyłam w ostatnim momencie.
Teraz zaskoczyłam mam w piwnicy skrzynkę pomidorów do przerobu, zaraz muszę się nimi zająć ;:306

Żeby nie było tak pomidorowo, mam w małym foliaku paprykę, pięknie się wybarwia jemy ją na bieżąco

Obrazek

Obrazek

Z nasion gazetowych wyrosło mi takie coś, ja wiem, że to jakaś odmiana jarmużu, tylko nie wiem co ja mam z tego zrobić, normalnie nie mam żadnego doświadczenia z tym warzywem

Obrazek

Lucynko jak ja sporo przyciętych badylów wyniosłam na kompost, wszystkie rudbekie wyrwałam, nie chciałam aby suchości straszyły i rozsiewały się na rabatkach. Taki porządek jak na wiosnę ;:306 Czekam na kwitnienie chryzantem, zimowitów. U nas też się ochłodziło, zimnica nastała, czas odpocząć od męczących upałów. Mam ogród podlany z tego najbardziej się cieszę :heja
Upały, szybkie ochłodzenie to zguba dla naszego zdrowia, jeszcze do tego wiatry łatwo się przeziębić, mnie też coś dziś łamie. Nie poddamy się ;:136 trzeba się ratować nalewkami.
Szkoda Twoich malin, tak to jest z sąsiadami ;:131

Aniu nikt z nas nie chce chłodu, on sam przychodzi, mam nadzieję na jeszcze ładne słoneczne dni ja chcę tak do 25 st.
Większość jeżówek mam z własnych wysiewów, słoneczniki rozsiały ptaszki zawsze jakieś nasionka rozniosą z karmników, to ja sadzonki zostawiam, usuwam tylko te z miejsc gdzieby mi przeszkadzały.
Warzywnik mam spory, tego sezonu jestem z plonów ich wielkości bardzo zadowolona ;:215 to wszystko dzięki deszczom.
Róże to moja tegoroczna miłość, na pewno jakieś odmiany wiosną dokupię, mam pomysł na zmianę kąta jednej rabatki ;:306

Aby nie było, że tylko pomidorki pokazałam :;230

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zmykam bo skrzynka pomidorów czeka na przerób ;:306
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Mirek19
1000p
1000p
Posty: 2167
Od: 20 maja 2016, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

korzo_m pisze:
Iwonko (...)
Pytasz o pomidorki, moje Janki były na 100% Jankami one są prawie pomarańczowe, przecież to ja Ci wysyłałam ich nasionka, taką pomyłkę mogłabym zrobić ;:202 Nie mam zdjęcia samego Janka (...)
;:7
Witaj Dorotko,
pozwól, że wspomogę Cię moimi, tegorocznymi zdjęciami ...

Obrazek

Obrazek

Potwierdzam, w miarę dojrzewania pomidory nabierały koloru lekko pomarańczowego

;:304
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Mirek dziękuję bardzo za zdjęcia u mnie tak równocześnie wszystkie owoce Janka nie dojrzewały. Porównując z zeszłym sezonem to ten sezon miałam więcej owoców, może też jest to zasługą, że posadzony w gruncie, a rok temu był w foliaku.
Napiszę o Twoim befsztyku, bardzo smaczny, wcześnie mi zaczął dojrzewać, posadziłam go pod folią, na pewno z nami zostanie, nasionka już wysuszone. Czytałam, że zachwalałeś w wątku warzywnym czarną sakiewkę Beatki vel Czarna Zośka :lol: dla mnie to też tegoroczny hicior plenny, zostaje na kolejne sezony, zielone owoce jeszcze ma mam nadzieję, że dojrzeją.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Mirek19
1000p
1000p
Posty: 2167
Od: 20 maja 2016, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko,
cieszę się, że pomidor Mirek19 smakował Wam i zagości u Ciebie na dłużej ;:180
U mnie ma już stałe miejsce ;:215
Czarna Zosia od Beaty/whitedame dojrzała jako jedna z pierwszych.
-----------
Pozdrowienia dla Męża i Syna ;:136
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Mirek zapytam a czy befsztyk to Twoja krzyżówka, czy nazwa tylko pod Twoim nickiem.
Pokazałeś w wątku z koktajlówkami pięknego żółtego pasiastego pomidorka, zapytam smaczny, bo plenny jak widać jest.
Moi chłopcy dziękują za pozdrowionka, również pozdrawiają ;:136

Deszcz nie odpuszcza, teraz mży. Pomidory przerobione.
To jeszcze kilka sierpniowych zdjęć.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2884
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Gratuluje takich zbiorów pomidorów ;:138 Ja z jarmużu robię chipsy,traktuje jako szpinak albo do zielonego koktajlu. Także go paruję np z innymi warzywami. U mnie jest w menu non stop a jak braknie to mam liliofilizowany bio.
Co to jest na 3 zdjęciu taki piękny krzew z pierzastymi różowymi kwiatami?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Dorotko, czytam, że pomidorki przetworzone ;:303 , ogród podlany ;:303 , Ogrodniczka przepracowana ;:131 i tak ma być! :lol:
Podziwiam olbrzymie kępy pysznogłówek, liczne kwiaty liliowców i jeżówek, wdycham słodki aromat floksów (Że wirtualnie? Nic to.) ;:138 ;:138
Pozdrawiam. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Mirek19
1000p
1000p
Posty: 2167
Od: 20 maja 2016, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

korzo_m pisze:Mirek zapytam a czy befsztyk to Twoja krzyżówka, czy nazwa tylko pod Twoim nickiem.
Pokazałeś w wątku z koktajlówkami pięknego żółtego pasiastego pomidorka, zapytam smaczny, bo plenny jak widać jest.
Pomidor Mirek19 - będąc kilka lat temu na urlopie w Bułgarii zostałem mile zaskoczony smakiem tamtejszych pomidorów. Przywiozłem do kraju kilka
owoców, wydłubałem nasiona i tak to się zaczęło. Od tego czasu corocznie jest pewniakiem w moich uprawach.
Sunrise Bumblebee - soczysty, aromatyczny, miąższ słodki, skórka cienka. Też jest pewniakiem na kolejne lata ;:333
korzo_m pisze: Moi chłopcy dziękują za pozdrowionka, również pozdrawiają ;:136
dziękuję ;:180
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

Ulewna noc za nami, zrobiło się chłodno. Do ogrodu wyjdę jedynie na chwilkę otworzyć foliaki.

Igo tego sezonu obfitości pomidorowej nie miałam, porównując z poprzednimi latami było skromnie :lol: Udało jednak się zrobić sporo przecierów, obdarować kilka osób pomidorkami, a przede wszystkim najeść się samemu do syta.
Muszę doczytać jak się robi chipsy jarmużowe i spróbować, bo już myślałam, że pójdzie na kompost.
Roślinka z 3 zdjęcia to pysznogłówka, wysoka odmiana, górująca nad rabatką, jak kwitnie widać ją z daleka.

Lucynko pełnia szczęścia :tan teraz czas na odpoczynek oczywiście przymusowy, mam bardzo mokro dolane nic nie zrobię. Jest kilka prac, które mogłabym wykonać w piwnicy, ale nie zrobię teraz, niedługo przyjdą panowie do zmiany pieca i mi tam nabrudzą, to po co dwa razy się wysilać w sprzątaniu ;:306 Pojadę do biblioteki po nowy zapas książek do czytania, ugotuję obiadek i błogie leniuchowanie ;:108
Cieszę się bardzo, że moje kwiatki się podobają, naprawdę było tego sezonu pięknie, kolorowo i pachnąco. Takiego super sezonu nie pamiętam.
Dziękuję za każde miłe słowo ;:196

Mirek ja też mam kilka pomidorków z przypadku, zostały u mnie na zawsze.
Sunrise Bumblebee mnie zaciekawił, skromnie poproszę o nasionka :lol:

W tak szary zachmurzony dzień jeszcze kilka zdjęć słonecznych rabatek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Mirek19
1000p
1000p
Posty: 2167
Od: 20 maja 2016, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: W ogrodzie Doroty cz. 11

Post »

korzo_m pisze:
Mirek ja też mam kilka pomidorków z przypadku, zostały u mnie na zawsze.
Sunrise Bumblebee mnie zaciekawił, skromnie poproszę o nasionka :lol:
Dorotko, nasiona oczywiście zarezerwuję dla Ciebie ;:215
Jeśli ktoś mówi, że cudna jest woda z Lichenia, to widocznie nie był jeszcze w Twoim ogrodzie - tu jest dopiero cudnie, a kolorystyka rabat powala na kolana ;:333
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”