Mój mały zakątek kwiatów cz.2
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój mały zakątek kwiatów cz.2
Bardzo oryginalne kwiatuszki ma ta Guirlande. Drobniutkie, ale za to dużo. I spada u Ciebie jak białą kaskadą z podpory.
Ja nie jestem w tym roku zadowolona z róż, bo strasznie są klapnięte na tych ciągłych deszczach.
Ja nie jestem w tym roku zadowolona z róż, bo strasznie są klapnięte na tych ciągłych deszczach.
Re: Mój mały zakątek kwiatów cz.2
Pięknie kwitną róże u Ciebie i takie zdrowe.Moje niestety w tym roku chorują,mało kwiatów.Szczególnie te pnące jakieś chore jak nigdy przedtem. 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Mój mały zakątek kwiatów cz.2
Oj chyba nie powinnam teraz do ciebie zaglądać, bo nie bardzo mam miejsce na kolejne róże, a w twoim wątku od razu rodzą się pokusy 

Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2170
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Mój mały zakątek kwiatów cz.2
Witam porą wieczorową , dziś zrobiłam sobie wolne od ogrodu , i mam czas wstawić parę zdjęć , choć one w tym roku nie takie piękne , jak wiecie deszcze zniszczyły część kwitnących róż, choć kwitną one w tym roku tak obficie jak żadne lata do tej pory
Lanceta - jest ich dużo , nie wszystkie ładne więc wybieraj
Jakuch - Jadziu Villa jest piękna i długo trzyma kwiaty nie obsypuje się tak jak Austinki , mi deszczu , będziesz z niej bardzo zadowolona
nena 08- Guirlande jest ładna , ale mnie się bardziej podoba Mme Alfred Carriere , szybko kwitnie pachnie przepięknie i ładnie powtarza .mam ja posadzoną przy tarasie , bo zawsze lubię ją powąchać
anabuki 1 - Aniu nie zdajesz sobie sprawy ile to pracy przy takiej ilości , i nie zawsze jest słodko , tak jak teraz po deszczach, ale ich piękno wynagradza włożony trud
Maska - Marysiu po deszczu małe i duże leżą , kwiaty duże nasiąknięte wodą trza podeprzeć lub podwiązać , dziś znowu kupiłam obejmy do róż , bo ciągle mało , u Ciebie też chyba to samo masz z różami
plocczanka - tak trzeba je podwiązać , bo szkoda Naszej pracy , a i one się odwdzięczą
Wanda 7 - tak ciężki ten rok nie tylko z powodów deszczu , choć tak , bo są poniszczone nie tylko kwiaty , ale i uprawy , ale u Ciebie zaraz są przepiękne liliowce , już zaczynają
danuta z- też za bardzo nie przepadam za dużymi różami , wczoraj jedną mąż wykopał spod domu , bo pod wpływem deszczu powaliła się na azalie , i to już nie pierwszy raz tam gdzie teraz jest będzie miała dużo przestrzeni
clem3 - o zazdroszczę Ci miejsca na nowe nasadzenia , a teraz zerknij jeszcze na moje
Pride and Prejudice

Caramela

Herzogin Christina


Stefcia

China Girl

Instiut Lumiere i Marchenzauber


Bengali i Ice Burgundy



Lanceta - jest ich dużo , nie wszystkie ładne więc wybieraj


Jakuch - Jadziu Villa jest piękna i długo trzyma kwiaty nie obsypuje się tak jak Austinki , mi deszczu , będziesz z niej bardzo zadowolona


nena 08- Guirlande jest ładna , ale mnie się bardziej podoba Mme Alfred Carriere , szybko kwitnie pachnie przepięknie i ładnie powtarza .mam ja posadzoną przy tarasie , bo zawsze lubię ją powąchać

anabuki 1 - Aniu nie zdajesz sobie sprawy ile to pracy przy takiej ilości , i nie zawsze jest słodko , tak jak teraz po deszczach, ale ich piękno wynagradza włożony trud


Maska - Marysiu po deszczu małe i duże leżą , kwiaty duże nasiąknięte wodą trza podeprzeć lub podwiązać , dziś znowu kupiłam obejmy do róż , bo ciągle mało , u Ciebie też chyba to samo masz z różami


plocczanka - tak trzeba je podwiązać , bo szkoda Naszej pracy , a i one się odwdzięczą


Wanda 7 - tak ciężki ten rok nie tylko z powodów deszczu , choć tak , bo są poniszczone nie tylko kwiaty , ale i uprawy , ale u Ciebie zaraz są przepiękne liliowce , już zaczynają


danuta z- też za bardzo nie przepadam za dużymi różami , wczoraj jedną mąż wykopał spod domu , bo pod wpływem deszczu powaliła się na azalie , i to już nie pierwszy raz tam gdzie teraz jest będzie miała dużo przestrzeni


clem3 - o zazdroszczę Ci miejsca na nowe nasadzenia , a teraz zerknij jeszcze na moje


Pride and Prejudice

Caramela

Herzogin Christina


Stefcia

China Girl

Instiut Lumiere i Marchenzauber


Bengali i Ice Burgundy

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój mały zakątek kwiatów cz.2
Tereniu jak patrzę na Twoje róże to jakby nie widziały deszczu...urokliwe.
U mnie w tym roku porosły duże krzewy, kwitły obficie ale gro pąków się nie rozwinęło....jak mumie siedziały na krzewie .
Dostały nawozu na wiosnę, później obfite deszcze i się bujneły krzaczory.Tak sobie myślę przy obcinaniu teraz że je skrócę więcej jak przystoi po kwitnięciu....czy mogę, zapytam Ciebie bo większą wiedzę w różach posiadasz.
Jak patrzę na Twoje róże to widzę które bym chciała do siebie zaprosić..Ale miejsca brak.
Pozdrawiam
U mnie w tym roku porosły duże krzewy, kwitły obficie ale gro pąków się nie rozwinęło....jak mumie siedziały na krzewie .
Dostały nawozu na wiosnę, później obfite deszcze i się bujneły krzaczory.Tak sobie myślę przy obcinaniu teraz że je skrócę więcej jak przystoi po kwitnięciu....czy mogę, zapytam Ciebie bo większą wiedzę w różach posiadasz.
Jak patrzę na Twoje róże to widzę które bym chciała do siebie zaprosić..Ale miejsca brak.
Pozdrawiam
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Mój mały zakątek kwiatów cz.2
No to Tereniu będę czekała z niecierpliwością na kwiat La Villa cotta już ją kocham tylko to podobno też potworek, ale temu idzie zaradzić. Mam Captaina Hoywarda to też potworek u Ani [Tara] ,a ja trzymam go w ryzach Caramela tez cudna. Dzisiaj i wczoraj praca z sekatorem i to ostro .Większość juz ogolona sa tylko pojedyncze kwiaty dobrze ze mam też takie które dopiero zaczynają festiwal
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42371
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój mały zakątek kwiatów cz.2
Tereniu niestety rok zapowiadał się bardzo bogaty w kwiaty różane, ale większość mam jeden dzień, bo po każdej ulewie czy burzy wszystko trzeba usunąć. Ale i tak jest kolorowo i cudownie pachnie. Oglądam Twoje róże i nie wyglądają na przesiąknięte deszczem
Na pewno chłoniesz zapachy w ogrodzie, bo lato to czas zapachów
Miłej niedzieli i pozdrawiam 



-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój mały zakątek kwiatów cz.2
Tereniu, czy Twoich róż nie sieką deszcze? Są takie piękne, takie czyściutkie!
Moim po każdym deszczu muszę usuwać zniszczone kwiaty, a wiele pąków zastyga w postaci mumii.
Szczególnie piękna 'Caramela'.
Pozdrawiam cieplutko.



Moim po każdym deszczu muszę usuwać zniszczone kwiaty, a wiele pąków zastyga w postaci mumii.

Szczególnie piękna 'Caramela'.

Pozdrawiam cieplutko.



Re: Mój mały zakątek kwiatów cz.2
Teresko piękne te róże jasne na pierwszych czterech zdjęciach.Nie rozumiem dlaczego ja takich nie kupiłam.Teraz widzę,że u mnie większość róż czerwonych,chyba dwie żółte i parę różowych i białych.Też wczoraj ciachnęłam jedną pnącą o sztywnych pędach.Miała tak długie i sztywne pędy,że już nie mogłam na nią patrzeć.
Twoje róże są cudowne.Pracy masz na pewno dużo,samo obcinanie przekwitłych kwiatów.Sama latam z wiaderkiem i obcinam,ale nie wszystkie można wyciąć.
Miłego,ciepłego dnia.
Twoje róże są cudowne.Pracy masz na pewno dużo,samo obcinanie przekwitłych kwiatów.Sama latam z wiaderkiem i obcinam,ale nie wszystkie można wyciąć.
Miłego,ciepłego dnia.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 7 lip 2020, o 22:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica
Re: Mój mały zakątek kwiatów cz.2

Mix

Jude the Obscure, Sumer Song

La Villa Cott

[url=https://www.fotosik.pl/zdjecie/bf7069bca19877ac][img]https://images91.fotosik.pl/385/bf7069bca19877acmed.jpg[/img
Piękne wszystkie róże, też je uwielbiam


- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2170
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Mój mały zakątek kwiatów cz.2
Witajcie
Pogoda tegoroczna nie sprzyja ani Nam , ani roślinom , bynajmniej u Nas , większość dnia spędzam na usuwaniu przekwitłych róż , gdyż Austinki przekwitły i będą się szykować do ponownego kwitnięcia , ale kwiat brzydki zasuszony , mumiowaty . kwitną za to obficie jak nigdy bezproblemowe liliowce , a może wrócić do nich ?
leszczyna - Krysiu ja zawsze tnę róże nisko , już pisałam , nie lubię dużych krzaków zakwitną trochę póżniej , ale może im to na zdrowie wyjdzie
Jakuch - ja się też zastanawiałam nad zmniejszeniem ilości , dały mi w tym roku dobrze do wiwatu, a są inne nie wymagające tyle zachodu
Maska - Marysiu widzę ,że u Was też tam leje , ale u mnie nie lepiej , a w dodatku zimno , musimy się ciszyć tym co mamy
plocczanka - Lucynko i u mnie też są takie róże , ale mam ich tyle ,ze staram się pokazać te co jako tako wyglądają , a pada też równo nie daje słonku przygrzać
danuta z - Danusiu , ja bardzo lubię róże białe , kremowe i herbaciane , czerwonych mam niedużo do koloru , wydaje mi się ,ze jaśniejsze są cieplejsze , ale może mi się tak zdaje
babcia Wojtusia - witam nową koleżankę na forum , miło mi że podobają Ci się niektóre moje róże
A teraz dla odpoczynku od róż trochę moich liliowców











Pogoda tegoroczna nie sprzyja ani Nam , ani roślinom , bynajmniej u Nas , większość dnia spędzam na usuwaniu przekwitłych róż , gdyż Austinki przekwitły i będą się szykować do ponownego kwitnięcia , ale kwiat brzydki zasuszony , mumiowaty . kwitną za to obficie jak nigdy bezproblemowe liliowce , a może wrócić do nich ?
leszczyna - Krysiu ja zawsze tnę róże nisko , już pisałam , nie lubię dużych krzaków zakwitną trochę póżniej , ale może im to na zdrowie wyjdzie

Jakuch - ja się też zastanawiałam nad zmniejszeniem ilości , dały mi w tym roku dobrze do wiwatu, a są inne nie wymagające tyle zachodu

Maska - Marysiu widzę ,że u Was też tam leje , ale u mnie nie lepiej , a w dodatku zimno , musimy się ciszyć tym co mamy

plocczanka - Lucynko i u mnie też są takie róże , ale mam ich tyle ,ze staram się pokazać te co jako tako wyglądają , a pada też równo nie daje słonku przygrzać


danuta z - Danusiu , ja bardzo lubię róże białe , kremowe i herbaciane , czerwonych mam niedużo do koloru , wydaje mi się ,ze jaśniejsze są cieplejsze , ale może mi się tak zdaje


babcia Wojtusia - witam nową koleżankę na forum , miło mi że podobają Ci się niektóre moje róże


A teraz dla odpoczynku od róż trochę moich liliowców










- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17395
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mój mały zakątek kwiatów cz.2
Tereniu
Masz prześliczne liliowce.
Ten pierwszy to cudny.

Masz prześliczne liliowce.
Ten pierwszy to cudny.

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Mój mały zakątek kwiatów cz.2
Masz Tereniu piękne liliowce zresztą tak jak i róże .Teraz po pierwszym kwitnieniu też ostro tnę moje róże, bo porosły takie wielkie krzaczyska, że zrobił się totalny tłok na rabatach.Te które pierwsze były cięte już wypuszczają nowe pędy zakończone bukietami nawet Doktorek już powtarza dosyć obficie jak na niego.Super pogody
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42371
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój mały zakątek kwiatów cz.2
Tereniu liliowce właściwie zawsze są bezproblemowe i na pewno róże wymagają dużo więcej troski, ale nie rezygnuj z nich wszak nie zawsze będzie takie lato
A Twoje róże są szczególne, bo potrafisz się nimi opiekować. Życzę słoneczka chociaż prognozy mówią co innego 


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój mały zakątek kwiatów cz.2
Liliowce też masz prześliczne, Tereniu!
A różyczki w tym roku trochę marudzą u nas wszystkich, co nie znaczy, że za rok będzie tak samo.
Za rok znowu buchną feerią barw i zyskają na urodzie, czego Tobie, sobie i wszystkim miłośnikom królowych ogrodów z całego serca życzę.



A różyczki w tym roku trochę marudzą u nas wszystkich, co nie znaczy, że za rok będzie tak samo.


