Marta+ pisze:Zuziu, dostały azot na wiosenny start?
A może, jeśli były u Ciebie przymrozki, po prostu mróz je poszczypał.
Ten pęd na zdjęciu ma chyba jakieś plamy (oczy mi szwankują ostatnio i trochę niewyraźnie widzę).
Na start podsypałam azofoską. Z miesiąc temu przymrozek był, nawet śnieg padał ale od tamtego czasu ruszyły ze wzrostem i nagle zatrzymały się na takim etapie jak widać. Listki prawie nie rosną, marszczą się jakieś takie skarłowaciałe.

. Ucięłam jedną z takich gałązek i w sklepie ogrodniczym pokazałam . Pan powiedział mi że to coś grzybowe i na grzyba sprzedał specyfik , ale czy się poznał okaże się. Pryskałam dwa, trzy dni temu więc za szybko aby coś powiedzieć. Marto..dziękuję za zainteresowanie
