Sałaty nic sobie z nocnego mrozu nie robią, a już te w szklarni rosną jak na drożdżach
Jeszcze trochę maslowej do posadzenia, poczekam na początek kwietnia, po przymrozkach.
A to siane niedawno sałaty rzymskie i lodowe:
Endywia to chyba nie jest sałata

nie widziałam, żeby miała swój wątek. Kiełkuje jak roszponka, ma podobne półokrągłe liścienie. Jestem jej bardzo ciekawa, nigdy wcześniej jej nie miałam.
