Ulubione storczyki Art :) cz. 4

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Monnia445
200p
200p
Posty: 284
Od: 8 gru 2017, o 22:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: sandomierz

Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 4

Post »

Asiu, jestem jak co tydzień i co ja widzę... :lol:

Pierwsze, co to dwie malutkie ślicznotki :wink: I to w moich ulubionych kolorach.
Piszesz, że Ci w korze wegetowały, a u mnie odwrotnie. Całkiem dobrze im jest i są szczęśliwe... przynajmniej tak podejrzewam, bo ładnie przyrastają.

Za kulkami nigdy za bardzo nie przepadałam... to i mam niewiele storczyków w tych kulkach. Na nagłe przypadki to semi-hydro jest świetnym rozwiązaniem, moja Phalaenopsis Liu's Berry jest tego przykładem. A u Ciebie przykładem jest Phal. Mini Mark. Chociaż ja częściej wybieram sphagnum, bo lepiej się w nim czuję.

Angraecum sesquipedale, urocza piękność, która już dawno temu omamiła mnie do nieprzytomności ;:167 ale i wciąż to robi. Pewne rzeczy się nie zmieniają. I dobrze
Ja nie wiem, dlaczego do tej pory jej nie mam.

Kwitnie u Ciebie tak ślicznie... i zamierza jak widać kwitnąć jeszcze dłużej. Na Twoim miejscu bałabym się zasnąć, gdybym czuła jak pachnie i wiedziała że zleci się do niej mnóstwo nocnych motylków w ciągu nocy. A potem pewnie główkowałabym nad tym jak tu je potem wypuścić? Chyba tylko otworzyć okna...
Pozdrawiam Monia :)
Storczyki Moni
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 4

Post »

Norbercie, dziękuję za zdjęcie :wit

Wcale źle nie wygląda Twoja 'Mossiae'. Liście zielone i jędrne. Myślę, że jednak trzeba przesadzić tak jak sam napisałeś.
Trzeba to tylko przeprowadzić nieinwazyjnie i nie przegiąć 'z wycinką' korzeni i wyszarpywaniem starej kory.
Mam złe doświadczenia z przesadzania i dzielenia katlei. Często to się niedobrze kończyło. One tego nie znoszą i odchorowują.
Czytałam, że lubią zraszanie, nawet kilka razy dziennie. Ale wg mnie to zależy od indywidualnych warunków w mieszkaniu.
Chyba musimy sobie wzajemnie życzyć powodzenia, bo to niełatwe osobniki :D

Marto, witaj ponownie ;:215

Szkoda, że jedna z wystaw odpadnie - szczególnie dla Was z okolic Wrocławia. Fajna była ta pierwsza. Coś tu musiało się
wydarzyć o czym nie wiemy...
Katleje najlepiej kupować na żywo - widząc co się bierze i za co płaci. Bo przekonałam się już, ze wciskają podzielone świeżo
i w tedy lata świetlne do kwitnienia, o ile w ogóle się zaaklimatyzuje :wink:

Mireczko, ale musiałam się naczekać na Twoje odwiedziny ;:65 ;:65 ;:65
Wiem, wiem, jesteśmy na bieżąco ;:102

Zauważyłam , ze nie przepadasz za różowymi (plus odcienie różu) storczykami. I mnie olśniło ;:oj
Pisałaś kiedyś o sobie, że jesteś "Ruda Lisica", więc rozumiem już, że róż kompletnie nie pasuje do rudego.
Za to wszelkie zielone, zielono-żółto-brązowe, pomarańczowe, ogniste kolorki to Twoje ulubione ;:215
Piękne wyjątki jednak są - D. Rainbow Dance, Phal. pulchra itp :D

Twoje Angraecum ma już 15 liści ? Moje może ze 4 więcej. Zapewniasz mu ruch powietrza ? Może tego mu brakuje ?

Moniu, dzięki za odwiedziny :)

Widzisz, tak jak Ty nie czujesz kulek, tak ja nie czuję uprawy w sphagnum. Albo jest za mokro, albo się za szybko przesusza z góry
a niżej jest jeszcze mokro...
W kulkach trzeba przetrwać fazę gnicia starych korzeni i usuwania ich aż zaczną rosnąć już te dostosowane do hydro.
I oczywiście co jakiś czas 'higiena', czyli wymycie osłonki od wewnątrz, przelanie podłoża czystą wodą i wymiana wody w osłonce.
Plus nawożenie dolistne. Czyli nie jest tak całkiem 'bez roboty'. Ale czasem się opłaca do ratowania.

Życzę Ci zakupu Angraecum kiedyś gdy trafisz na ładny okaz.:wink: Ćmy na szczęście mi tu nie grożą. Te zapylające poprzez
dłuuuugą ostrogę żyją na Madagaskarze, więc trochę mają daleko. Ale motylki mile widziane ;:215
beata_1252
200p
200p
Posty: 237
Od: 5 lut 2018, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 4

Post »

Asiu :wit

Kolejny pęd u Angraecum sesquipedale ;:111 no powiem Ci że oniemiałam w tym momencie :shock:
Czym Ty go karmisz? :;230 Mam nadzieję, że jednak te kwitnienia nie będą ponad jego siły bo szkoda byłoby takiego okazu ;:145

Czekam ;:65 na zakulkowanego Liodoro :heja

Moje Vandowate Phal. Mają się dobrze. Liście przyrastają, korzeni nie zlicze jest ich cała masa i pojawiają się kolejne ;:215
Na nieodciętym keiku pojawił się nawet pęd ale zatrzymał swój wzrost i chyba nic z niego nie będzie niestety :?
Pozdrawiam Czarna :-)
MirkaS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1483
Od: 25 mar 2009, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu

Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 4

Post »

Asiu nie wiem czy to chochlik cy jakiś inny ;:214 mi złe cyfry wpisała na klawiaturze , muszę więc sprostować otóż moje A.S ma 11 liści więc poczekam jeszcze trochę a obserwuję je i widzę ,ze dopiero 2-3 ostatnie są takie jakby dojrzałe, większe nic to poczekam .

Jeżeli chodzi o kolorki to często o tym pisze że nie są mi bliskie róże no i masz racje jak ja rudzielec (farbowany) wyglądałabym w tych odcieniach ;:108 Jednak mam kilka w tych kolorach musi mieć to coś żeby mi się spodobał to jak zakochaniem :uszy

Trzymam kciuki za mossiae ciesze sie ,że miałam ja chociaż chwilę i wiem jaki to cudowny kwiat (mimo ze we fioletch) niestety nie podołałam w uprawie może jeszcze kiedyś kupię.

Jak ja się cieszę ,że forum odżyło ;:167
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Awatar użytkownika
dorela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1110
Od: 25 lut 2007, o 15:26
Lokalizacja: wlkp

Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 4

Post »

Asiu, angraecum obłędne, szkoda że taki wielkolud, będę podziwiać u Ciebie :shock:, catleyki nie moja bajka, ale lubię oglądać u innych, co prawda mam trzy darowane, ale zobaczymy czy się dogadamy
pozdr Dorota
Moje storczyki
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 4

Post »

Beatko, niestety ten 'kolejny pęd' na angraecum (na razie schowany między liśćmi) wcale mnie nie cieszy.
Bardzo się boję żeby to nie był 'gwóźdź do trumny' tego storczyka.
Wysiłek miał już ogromny! Nigdy do tej pory nie było tyle kwiatów i bardzo się obawiam żeby nie padł.

Karmienie żadna tajemnica - powszechnie dostępnymi nawozami. Niczym wymyślnym. Starałam się jednak o miękką wodę z małym dodatkiem
kranowej przegotowanej i odstanej - żeby nie zakamienić korzeni.
Dziwne, bo inne vandowate u mnie zdecydowanie źle rosły i zrezygnowałam z ich uprawy.

'Zakulkowane' Liodoro pokażę wraz z innymi kilkoma storczykami. Muszę poczekać jednak na kilka maruderów ;:65 ;:65 ;:65

Mireczko, zdradziłabyś mi kilka sztuk z Twojej listy marzeń ?? Pytam tak pod kątem kolorów właśnie :wink:

Co do Twojego Angraecum - jestem pewna, że za jakiś czas znajdziesz wykluwający się pęd ;:333 Może już na świeżym powietrzu załapie...

Dorotko wiesz, byłam pewna, że katleje kwitną tylko przy dobrym świetle. A tu niespodzianka na północnym oknie.
Może nocna różnica temperatur miała znaczenie, bo tam mam często mikro-rozszczelnione okno.
Ta pomarańczowa kwitnie już miesiąc i ma jeszcze jedną pochewkę.
Bardzo Ci życzę, żeby i u Ciebie zakwitły :wit
Awatar użytkownika
dorela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1110
Od: 25 lut 2007, o 15:26
Lokalizacja: wlkp

Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 4

Post »

Asiu u mnie jedna w ub. roku zapączkowała, ale zasuszyła pąk, druga rośnie, ale tylko w psb, a trzecia wegetuje, ale miło słyszeć że i na północnym parapecie dają radę, będę czekała może sprawią niespodzianke :roll:
pozdr Dorota
Moje storczyki
Awatar użytkownika
Karnova
1000p
1000p
Posty: 1331
Od: 7 kwie 2011, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 4

Post »

Piękna kolekcja i widać lata doświadczenia ;:63 ;:3
"Choćbyśmy cały świat przemierzyli w poszukiwaniu Piękna, nie znajdziemy go nigdzie, jeżeli nie nosimy go w sobie... "
Moje storczyki - Karnova
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 4

Post »

Dorotko, co do Twoich katlejek - nie pamiętam, czy Ty masz jakiekolwiek możliwości werandowania ich latem ?
Na pewno dostałyby 'kopa' i w końcu zakwitły :wink:

Karnova, miło, że tu zaglądasz :wit

Ja oczywiście przy okazji Twojej wizyty od razu pospacerowałam po Twoim wątku.
Piękną kolekcję zgromadziłaś. Co się wydarzyło, że tak nagle wątek się urwał w 2014 r. ?
Mam nasz., że to nie inwazja przędziorków się przyczyniła, bo pisałaś o niej gdzieś pod koniec...
Awatar użytkownika
dorela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1110
Od: 25 lut 2007, o 15:26
Lokalizacja: wlkp

Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 4

Post »

Asiu, mam możliwości ;:333 będę eksperymentować, może się uda :wink:
pozdr Dorota
Moje storczyki
Jagna+-
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 21 lut 2020, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 4

Post »

Co do kulek, to jestem wdzięczna, że mnie Mireczka namówiła, nauczyła i dodała odwagi.
Teraz widzę, że kilka roślin byłoby dawno (jak to mówi Marta) po drugiej stronie kwitnień , gdyby nie przejście na uprawę hydro.
Wkrótce pokażę mojego 'Liodoro', który m. in. również był w takiej sytuacji.

Witam :wit
Jak się cieszę że trafiłam na ten wątek :D
Potrzebuje pomocy. Założyłam nawt wątek ale ktoś mnie zablokował i kazał pisać pod istniejącym już wątkiem pod którym nikt nie odpisuje... ;:185
Do brzegu.... Przesadziłam kilka moich ćmowek do kulek. To było jakieś trzy tygodnie temu. Wczoraj zauważyłam że wytrąca się sól. Używam wody deszczowej więc skąd sól?
Bardzo kusi mnie posadzenie w ten sposób liodoro. Jak Twój to znosi?

Pozdrawiam serdecznie Agnieszka
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 4

Post »

Witaj Jagna :wit

Fajnie, że tu zaglądasz :D

Ja też jestem wdzięczna Mireczce za dodanie odwagi do uprawy w hydro, bo dokładnie tak samo jak u Ciebie kilku storczyków już bym nie miała,
m.in. Phal. Liodoro.
Podlewam wodą destylowaną i nawożę dolistnie. Z czasem mimo to na kulkach pojawia się niewielka ilość osadu.
Przepłukuję je i skrapiam kilkoma kroplami cytryny.

Aktualny wygląd 'Liodoro' (2 pączki zżółkły niestety, a te co widać dotrwały)

Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Jagna+-
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 21 lut 2020, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 4

Post »

Witaj Joanno :D
Piękny ten Twój ;:167. Dziś obejrzałam chyba ze sto filmów o storczykach w hydro... Dowiedziałam się że na początku tak jest później się stabilizuje i wychodzi czasem (sól), ale że to dobrze bo nie zostwje w korzeniach :). Mój liodoro jest nowa roślina,bardzo długo szukaną i dlatego troszkę się bałam. Ale poczekam aż przekwitnie i zakulkuje go.
Myślę też o zakulkowaniu małego fikusa figowego który coś mi zaczyna chorować. Masz inne rośliny w glince?

Pozdrawiam Agnieszka


---19 mar 2020, o 19:30---

Podlewam wodą destylowaną i nawożę dolistnie.

Aaaa zapomniałam... Powiedz mi proszę więcej o nawożeniu dolistnym.
Dziękuję A.
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3967
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 4

Post »

Joanno, piękne Liodoro. Mój ma takie same długaśne pędy. I ja nadal nie czuję zapachu ;:173 A mam dwa, z różnych źródeł. Pozdrawiam.
Pozdrawiam - Justyna
Awatar użytkownika
Piotr=)
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5057
Od: 24 maja 2008, o 17:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)

Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 4

Post »

Moje przedłuża pędy więc też zakwitnie :wit :wit :wit
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”