Różyczki u Ewki cz. IV
- elja
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 3 maja 2012, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
Ewo, znalazłam u Ciebie informację, że masz u siebie Ventilo. Czy możesz napisać jak sprawuje się po paru latach? Zamówiłam ją, bo oczywiście uległam czarowi u dziewczyn na forum i teraz głowię się nad miejscówką, czy ona raczej na tyły? I jak u niej z szerokością?
Pozdrawiam serdecznie
Ela
Ela
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
Cudne,wspólników róże.
widziałam wasze zdjęcia z Gardini, super sprawa. Też miałam być, ale nie udało mi się. Może za rok 


- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
Kasiu - dziś przycięłam Schloss Eutin, jedna z nich nie ma żadnych oznak uszkodzenia, druga miała na górnych pędach trochę czerni. W sumie jednak nie jest źle.
Elu- znajdź miejsce dla Schloss Eutin, naprawdę warto ją do siebie zaprosić. Niestety w tym sezonie nie kupiłam niczego ani u Austina ani w żadnej z polskich szkółek. Może wczesnym latem, jak już będę wiedziała, jakie zmiany są konieczne w ogrodzie, coś kupię w donicy. U mnie Ventilo chudziutki i zdecydowanie kiepski. Rośnie w miejscu, w którym ma dużo cienia i może to jest powodem, że jest taki słaby i w krzaczku i w kwitnieniu.
Sabinko - cieszę się, że potwierdzasz moje słowa na temat Schloss Eutin. Gdybym wiedziała, że to tak fantastyczna róża, posadziłabym ją wcześniej. A za słowa uznania bardzo dziękuję
Karolino - szkoda, że Cię nie było. Może rzeczywiście w przyszłym roku uda nam się spotkać.
Elu- znajdź miejsce dla Schloss Eutin, naprawdę warto ją do siebie zaprosić. Niestety w tym sezonie nie kupiłam niczego ani u Austina ani w żadnej z polskich szkółek. Może wczesnym latem, jak już będę wiedziała, jakie zmiany są konieczne w ogrodzie, coś kupię w donicy. U mnie Ventilo chudziutki i zdecydowanie kiepski. Rośnie w miejscu, w którym ma dużo cienia i może to jest powodem, że jest taki słaby i w krzaczku i w kwitnieniu.
Sabinko - cieszę się, że potwierdzasz moje słowa na temat Schloss Eutin. Gdybym wiedziała, że to tak fantastyczna róża, posadziłabym ją wcześniej. A za słowa uznania bardzo dziękuję
Karolino - szkoda, że Cię nie było. Może rzeczywiście w przyszłym roku uda nam się spotkać.
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
162. Schneewittchen - bardzo ją lubię za cudne, delikatne kwiaty, którymi jest obsypany cały krzew. Wyglądają jak motyle. Pięknie się krzewi i osiągnęła u mnie ( ale tnę ją każdego roku) do 1,5 wys. i 0,8-1 m szer. Widziałam ją na zdjęciach znacznie wyższą, ale moja jest właśnie taka. Do jej wad należy nieodporność na plamistość.Każdego roku pod koniec sezonu jest prawie pozbawiona liści. W sezonie 2019 nie kwitła tak spektakularnie jak w latach poprzednich, najpewniej potrzebowała więcej wody niż jej dostarczałam.










- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3203
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
Wesoła różyczka z tej Sekel
Sąsiedztwo białej róży jeszcze bardziej podbija jej kolory. Pierwszy raz widzę tę odmianę
.


- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
Kasiu- ja też jej wcześniej nie znałam. Zastanawiam się cały czas, czy ona na pewno była kupiona u Ćwika?
164. Sharifa Asma mocno pachnąca różyczka o pięknych, ale delikatnych kwiatach. Krótko je utrzymuje i długo każde na siebie czekać. Mojej chyba coś dolega, bo jej liście wydają się każdego roku pozbawione życia, jakby wysuszone. Może dlatego tak się dzieje, że bardzo szybkołapie plamistość. W połowie sezonu potrafi być golusienka.




164. Sharifa Asma mocno pachnąca różyczka o pięknych, ale delikatnych kwiatach. Krótko je utrzymuje i długo każde na siebie czekać. Mojej chyba coś dolega, bo jej liście wydają się każdego roku pozbawione życia, jakby wysuszone. Może dlatego tak się dzieje, że bardzo szybkołapie plamistość. W połowie sezonu potrafi być golusienka.




- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3203
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
Sharifa Asma była kiedyś przedmiotem mojego pożądania
ze względu na ... nazwę. W zestawieniu z nazwami niemieckich róż, ta wydaje się wręcz poetycka
. Przeczytałam jednak wiele opinii, które nie były łaskawe dla Sharify więc zrezygnowałam z zakupu. Twoja opinia Ewo potwierdza, że nie jest to żelazna dama.


- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
Kasiu - ja jej drugi raz bym już nie kupiła.
165. Schneewalzer - przez kilka lat nazywałam ją Snow Waltz, bo podt ą drugą nazwą była kupowana w jednej ze szkółek. Nigdzie indziej róża ta nie występowała. Po długich poszukiwaniach, w których pomogły mi dziewczyny z naszego fo, mam niemal 100% pewności, że to Schneewalzer. Jest to potężnie wysoka ( do 2,5m) róża o silnych pędach.Powinna mieć podporę,ale dobrze radzi sobie i bez niej. Jedyna uwaga - silny wiatr potrafi ją połamać ( dlatego warto ją podeprzeć). Ja nie prowadzę jej jako pnącą, bo wolę widzieć na jej piękne kwiaty. Niżej tnę więc ją wiosną, dlatego latem wygląda na krzaczastą. Jest podobna nieco do Chopina, ale w mojej opinii bardziej nieodporna na plamistość.




165. Schneewalzer - przez kilka lat nazywałam ją Snow Waltz, bo podt ą drugą nazwą była kupowana w jednej ze szkółek. Nigdzie indziej róża ta nie występowała. Po długich poszukiwaniach, w których pomogły mi dziewczyny z naszego fo, mam niemal 100% pewności, że to Schneewalzer. Jest to potężnie wysoka ( do 2,5m) róża o silnych pędach.Powinna mieć podporę,ale dobrze radzi sobie i bez niej. Jedyna uwaga - silny wiatr potrafi ją połamać ( dlatego warto ją podeprzeć). Ja nie prowadzę jej jako pnącą, bo wolę widzieć na jej piękne kwiaty. Niżej tnę więc ją wiosną, dlatego latem wygląda na krzaczastą. Jest podobna nieco do Chopina, ale w mojej opinii bardziej nieodporna na plamistość.




- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3203
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
Sommersonne i u mnie się sprawdza jako silna, zdrowa róża. Rośnie sporo ponad wymiary podawane w szkółce. Tak mi się spodobała, że w końcu mam aż trzy krzewy tej odmiany.
- elja
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 3 maja 2012, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
A czy Sekel jest raczej z tych niższych? Z daleka przypomina mi Jazz, którą zobaczyłam we wrocławskim ogrodzie botanicznym. Jazz posadzone były w grupie i w pełni kwitnienia wyglądały bajecznie, ale nie dla mnie
za duże; gdyby Sekel była niższa..
Aaaa i skusiłaś mnie na Schloss Eutin
Ja wytrzymałam z niekupowaniem róż całą jesień
, nawet byłam z siebie dumna, że nic mnie nie skusiło. Cóż.. różomania jest jednak uzależnieniem, odbiłam sobie teraz
. A wczoraj przyjechał nowy cieniutki wiosenny katalog od Austina - oczywiście w woreczku kompostowalnym, z kodem rabatowym XYA na -15%..to tak jakby ktoś chciał skorzystać, bo przecież ja już uległam 


Aaaa i skusiłaś mnie na Schloss Eutin

Ja wytrzymałam z niekupowaniem róż całą jesień



Pozdrawiam serdecznie
Ela
Ela
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
Witaj Ewo, wreszcie i ja zajrzałam do Ciebie, długo mnie nie było na forum, teraz będę nadrabiać wszystkie zaległości
Przejrzałam pobieżnie Twój wątek i zdecydowanie muszę do niego powrócić w sezonie. Kwitnienia ubiegłoroczne prześliczne, u mnie niestety tylko pierwsze było udane, drugiego prawie nie było, trzecia pod rząd susza dała o sobie znać
. Nic to, tak łatwo się nie poddam.
W tym roku zakładamy drugi licznik do celów gospodarczych, mam nadzieję, że to znacznie poprawi stan moich panienek .

Przejrzałam pobieżnie Twój wątek i zdecydowanie muszę do niego powrócić w sezonie. Kwitnienia ubiegłoroczne prześliczne, u mnie niestety tylko pierwsze było udane, drugiego prawie nie było, trzecia pod rząd susza dała o sobie znać

W tym roku zakładamy drugi licznik do celów gospodarczych, mam nadzieję, że to znacznie poprawi stan moich panienek .
- Ketmia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1047
- Od: 23 cze 2006, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
Ewko, masz takie skarby
Przyznam, że już wcześniej wpadałam pooglądać Twoje róże nim zdążyłyśmy poznać się osobiście.
Widząc takie cuda trudno powstrzymać się przed kolejnymi zakupami, ale jak na razie ? jestem dzielna
.
Ostatnie zakupy to były na Gardenii.

Widząc takie cuda trudno powstrzymać się przed kolejnymi zakupami, ale jak na razie ? jestem dzielna

Ostatnie zakupy to były na Gardenii.

- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4219
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Różyczki u Ewki cz. IV
U Ciebie jak zawsze las przepięknie kwitnących róż
Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę


Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę

