Dawno nie widziałam piękniejszego
Ogródek Gosi 18
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogródek Gosi 18
Jaki cudniasty kot
Dawno nie widziałam piękniejszego

Dawno nie widziałam piękniejszego
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 18
Lisico, ja chciałam takiego zwykłego dachowca, ale oni chcieli dużego kota i to zdecydowało.
Poprzedni kot był taki własnie niedotykalski. Dlatego teraz stwierdziłam, że jeśli kot, to musi byc u nas od maleństwa, żeby go do nas przyzwyczaić.
Kiedy przyjechał do nas miał 8 tygodni. Wszyscy mówili, że za mały, ale ja byłam zadowolona.
Teraz ma już 5 miesięcy i jest kochany.
Tylko co ja zrobię z wychodzeniem na ogród?
Juz rwie się do wyjścia
Monia, jest faktycznie śliczny. Najważniejsze, że chce sie przytulać
Poprzedni kot był taki własnie niedotykalski. Dlatego teraz stwierdziłam, że jeśli kot, to musi byc u nas od maleństwa, żeby go do nas przyzwyczaić.
Kiedy przyjechał do nas miał 8 tygodni. Wszyscy mówili, że za mały, ale ja byłam zadowolona.
Teraz ma już 5 miesięcy i jest kochany.
Tylko co ja zrobię z wychodzeniem na ogród?
Juz rwie się do wyjścia
Monia, jest faktycznie śliczny. Najważniejsze, że chce sie przytulać
- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1464
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Ogródek Gosi 18
Gosiu,
Oczywiście, że kot rwie się do wyjścia. Przecież to swobodne zwierzę, dla niego wolność jest najważniejsza.
Dlatego, mając dom a ogrodem, możesz stworzyć mu warunki idealne.
Wypuszczaj go początek tylko w swoim towarzystwie, żebyś miała go pod kontrolą. Musi przyzwyczaić się do terenu, który uzna za swoje terytorium. Posadź dużo kocimiętki, żeby była dla niego magnesem i żeby zawsze chciał być blisko.
Rozumiem Twoje obawy, kot jest przecudny
i wielu chciałoby takiego mieć. Ale trzymanie go w domu, to byłaby dla niego męczarnia.
Dlatego pozwól mu latać, niech nacieszy się kocią radością życia. Sama zobaczysz, jak szczęśliwy będzie na wolności.
Tylko go pilnuj na początku. Życzę powodzenia!
Oczywiście, że kot rwie się do wyjścia. Przecież to swobodne zwierzę, dla niego wolność jest najważniejsza.
Dlatego, mając dom a ogrodem, możesz stworzyć mu warunki idealne.
Wypuszczaj go początek tylko w swoim towarzystwie, żebyś miała go pod kontrolą. Musi przyzwyczaić się do terenu, który uzna za swoje terytorium. Posadź dużo kocimiętki, żeby była dla niego magnesem i żeby zawsze chciał być blisko.
Rozumiem Twoje obawy, kot jest przecudny
Dlatego pozwól mu latać, niech nacieszy się kocią radością życia. Sama zobaczysz, jak szczęśliwy będzie na wolności.
Tylko go pilnuj na początku. Życzę powodzenia!
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42397
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi 18
Gosiu prześliczny ten Twój Towarzysz
Moje koty są domowe i po stracie dwóch pierwszych nie zdecyduje się na wypuszczanie ich do ogrodu. Zważywszy ile kotów w okolicy przeżyły moje domowe nie zmienię zdania.
Czy to jest kotka czy kocurek? bo nasza Monia była pieszczochem w dzieciństwie, a po sterylce zdziczała i pieszczoty tylko wtedy kiedy ona tego chce. Obcy nie mają prawa jej dotykać
Czy to jest kotka czy kocurek? bo nasza Monia była pieszczochem w dzieciństwie, a po sterylce zdziczała i pieszczoty tylko wtedy kiedy ona tego chce. Obcy nie mają prawa jej dotykać
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogródek Gosi 18
Gosiu jaki już duży kociak, ale śliczny, one są przepiękne, może na początek jeśli już chcesz koniecznie to wypuszczaj go na smyczy może, tylko po Waszym terenie, niech mu do głowy nie przyjdzie chodzić po za Wasz teren, pilnuj go 
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 18
Lisico, Marysiu, Iwonko, właśnie tak chcę zrobić. Na początek będzie wychodził na smyczy. Przywiążę go do drzewa, obok którego będę pracowała. Smycz będzie długa, żeby mógł swobodnie biegać wokół.
Ale mimo wszystko obawiam się, że potem poczuje naturę i zacznie wypuszczać się dalej. Tak straciliśmy właśnie poprzedniego kota. Wpadł pod samochód na drodze krajowej odległej od domu o 300 metrów.
Liczę na to, że mimo wszystko nauczę go, że poza ogrodzeniem to nie jego teren i tam nie można chodzić. Tak udało się mojej koleżance. Ale może dzięki temu, że ma 2 koty, dzięki czemu nie czują się samotne.
Zresztą raczej nie będe pozwalała mu wychodzić beze mnie.
Może się uda
Ale mimo wszystko obawiam się, że potem poczuje naturę i zacznie wypuszczać się dalej. Tak straciliśmy właśnie poprzedniego kota. Wpadł pod samochód na drodze krajowej odległej od domu o 300 metrów.
Liczę na to, że mimo wszystko nauczę go, że poza ogrodzeniem to nie jego teren i tam nie można chodzić. Tak udało się mojej koleżance. Ale może dzięki temu, że ma 2 koty, dzięki czemu nie czują się samotne.
Zresztą raczej nie będe pozwalała mu wychodzić beze mnie.
Może się uda
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogródek Gosi 18
Z kociaka prawdziwy słodziak
I przybiera takie rozkoszne pozy 
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 18
Karolciu, Iwonko, kociak naprawdę jest słodki.
Dzisiaj po raz pierwszy wyszedł na spacer.
Strasznie się bał, ale po chwili był już na trawniku. Oczywiście nie wiedział gdzie patrzeć, co robić.
Jak już napisałam dziewczynom, dzisiaj kociak był pierwszy raz na spacerze. Wyszłam z nim bo pogoda była rewelacyjna i chciałam rozpocząc porządki. Tylko, że maluch płakał w domu. Wzięłam go na smycz. Początkowo bał się zejść ze schodów. Potem trochę się ośmielił i obwąchiwał otoczenie, ale bardzo ostrożnie. Przywiązałam go do drzewa i zaczęłam sprzątanie.
Na pierwszy ogień poszły gałęzie jodły. Podcięłam ją sporo. Rabata od razu nabrała lekkości. Jednak to wielkie drzewo bardzo przytłaczało.
Dodatkowo mam miejsce na kolejne sadzenie.
Dzisiaj posprzątałam tylko tę rabatę. Nie chciałam pierwszego dnia się forsować. Popracowałam dwie godzinki i poszłam do domu, szczególnie, że wczoraj łykałam aspirynę, bo wieczorem mnie coś pobierało. Zmarzłam na obchodzie ogrodu u koleżanki.








Dzisiaj po raz pierwszy wyszedł na spacer.
Strasznie się bał, ale po chwili był już na trawniku. Oczywiście nie wiedział gdzie patrzeć, co robić.
Jak już napisałam dziewczynom, dzisiaj kociak był pierwszy raz na spacerze. Wyszłam z nim bo pogoda była rewelacyjna i chciałam rozpocząc porządki. Tylko, że maluch płakał w domu. Wzięłam go na smycz. Początkowo bał się zejść ze schodów. Potem trochę się ośmielił i obwąchiwał otoczenie, ale bardzo ostrożnie. Przywiązałam go do drzewa i zaczęłam sprzątanie.
Na pierwszy ogień poszły gałęzie jodły. Podcięłam ją sporo. Rabata od razu nabrała lekkości. Jednak to wielkie drzewo bardzo przytłaczało.
Dodatkowo mam miejsce na kolejne sadzenie.
Dzisiaj posprzątałam tylko tę rabatę. Nie chciałam pierwszego dnia się forsować. Popracowałam dwie godzinki i poszłam do domu, szczególnie, że wczoraj łykałam aspirynę, bo wieczorem mnie coś pobierało. Zmarzłam na obchodzie ogrodu u koleżanki.








-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogródek Gosi 18
Gosiu, kiciulek taki słodziutki!
A jaki puchaty!
Ogród już Ci zakwitł, co widać na załączonych obrazkach.
No i czytam, że pracujesz w ogrodzie.
Ja tylko od czasu do czasu zaglądam
, ale nic nie robię
w obawie przed nadejściem zimy.
Pozdrawiam cieplutko
i przypominam o guano.
Ogród już Ci zakwitł, co widać na załączonych obrazkach.
No i czytam, że pracujesz w ogrodzie.
Ja tylko od czasu do czasu zaglądam
Pozdrawiam cieplutko
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi 18
Na pogodę trzeba teraz bardzo uważać
wczoraj tylko sobie porozmawiałam na dworze i dzisiaj rano czułam gardło
Kawał świetnej roboty zrobiłaś, masz rację by od razu nie forsować się za mocno
Kawał świetnej roboty zrobiłaś, masz rację by od razu nie forsować się za mocno
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 18
Lucynko, zimy już nie będzie. Możesz spokojnie brać się do pracy.
Ja musze wykorzystywać każdą chwilę, bo wiesz, że pracując nie mam na to czasu.
szczególnie, że w weekendy nie zawsze mam czas i pogoda nie zawsze sprzyja.
Natalio, ja w sobotę czułam, że coś mnie łapie, dlatego od razu zaaplikowałam aspirynę i wskoczyłam pod kocyk z ciepłą herbatką.
W niedziele już nic nie czułam, więc skorzystałam z tego, że pogoda była rewelacyjna. Musiałam zmieniac okrycia na coraz cieńsze, bo przy pracy było aż za gorąco. Pracowałam powoli, tylko 2 godzinki, więc nie forsowałam się. Dzisiaj już padało.
Podobno w czwartek ma być ładnie, więc chyba wezmę urlop. Zostawiłam sobie zapas na takie roboty. W zeszłym roku nie udało mi sie wziąć ze względu na zawirowania w pracy, ale mam nadzieje, że w tym roku będzie lepiej
Ja musze wykorzystywać każdą chwilę, bo wiesz, że pracując nie mam na to czasu.
szczególnie, że w weekendy nie zawsze mam czas i pogoda nie zawsze sprzyja.
Natalio, ja w sobotę czułam, że coś mnie łapie, dlatego od razu zaaplikowałam aspirynę i wskoczyłam pod kocyk z ciepłą herbatką.
W niedziele już nic nie czułam, więc skorzystałam z tego, że pogoda była rewelacyjna. Musiałam zmieniac okrycia na coraz cieńsze, bo przy pracy było aż za gorąco. Pracowałam powoli, tylko 2 godzinki, więc nie forsowałam się. Dzisiaj już padało.
Podobno w czwartek ma być ładnie, więc chyba wezmę urlop. Zostawiłam sobie zapas na takie roboty. W zeszłym roku nie udało mi sie wziąć ze względu na zawirowania w pracy, ale mam nadzieje, że w tym roku będzie lepiej
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42397
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi 18
Gosiu bardzo rozsądnie postąpiłaś, bo każda choroba uchwycona u zarania ma szansę na jej przerwanie.
Wiosna ładnie się rozgościła u Ciebie, czy będziesz coś dosadzała na oczyszczonej rabacie?
Wiosna ładnie się rozgościła u Ciebie, czy będziesz coś dosadzała na oczyszczonej rabacie?
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi 18
Oczywiście, że będę
Jak można nie wykorzystać takiej nowej połaci?
Na razie jeszcze nie mam koncepcji, ale plan powoli kiełkuje.
Dzisiaj udało mi się wziąć urlop i popracowałam kilka godzin w ogrodzie.
Posprzątałam rabatę pod płotem z bukszpanami i tę pod tujami z różami.
Doszłam do domu.
Mam nadzieje, że w weekend uda mi się posprzątać rabatę przy ścieżce.





Jak można nie wykorzystać takiej nowej połaci?
Na razie jeszcze nie mam koncepcji, ale plan powoli kiełkuje.
Dzisiaj udało mi się wziąć urlop i popracowałam kilka godzin w ogrodzie.
Posprzątałam rabatę pod płotem z bukszpanami i tę pod tujami z różami.
Doszłam do domu.
Mam nadzieje, że w weekend uda mi się posprzątać rabatę przy ścieżce.





- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi 18
Trzymam kciuki aby udało Ci się zrealizować plan
Z każdym dniem robi się coraz ładniej
Z każdym dniem robi się coraz ładniej
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia


